25-08-2020, 06:02
Hej, postaram się napisać w skrócie
Otóż mam nerwice i natrętne myśli. Jakiś Czas temu włączyłem medytację z czakrami i zatrzymałem się na trzecim oku.
Czułem, że się pobudza ale uciszyłem je afirmacją.
Mam też natrętne myśli, które np. Chcą coś robić przy czakrach poza ciałem, a że nie wiem jakie są i ile ich jest - różne miałem myśli, które czułem.
Jednakże dziś czuję derealizację, czuję, że ciało mam lekkie i że nie czuję już czakry trzeciego oka, która była nadaktywna, i że coś (?) dzieje się nad moją głową. Trochę czuję unoszenie się.
Czy to kwestia derealizacji, czy faktycznie coś się broń Boże dzieje?
Co mogę zrobić?
Otóż mam nerwice i natrętne myśli. Jakiś Czas temu włączyłem medytację z czakrami i zatrzymałem się na trzecim oku.
Czułem, że się pobudza ale uciszyłem je afirmacją.
Mam też natrętne myśli, które np. Chcą coś robić przy czakrach poza ciałem, a że nie wiem jakie są i ile ich jest - różne miałem myśli, które czułem.
Jednakże dziś czuję derealizację, czuję, że ciało mam lekkie i że nie czuję już czakry trzeciego oka, która była nadaktywna, i że coś (?) dzieje się nad moją głową. Trochę czuję unoszenie się.
Czy to kwestia derealizacji, czy faktycznie coś się broń Boże dzieje?
Co mogę zrobić?