Czy ktoś z was zna jakąś substancję, która wzmaga działanie znaków? Fajnie by było, gdyby była o konsystencji kremu lub farby, ale jeśli jest inna, to i tak będzie super.
Sperma.
No i krew, ale w pierwszym przypadku jest trudno dostępne, a drugie pozostawia blizny.
Jeszcze jakieś pomysły?
Może jakaś konkretna mieszanka ziół?
Czy tak od razu trudno dostępne, to ja nie powiem, a odpowiednia umiejętność cięcia da możliwość ominięcia blizn, a ziółka to ja nie wiem, coś się poszpera, ale nic nie obiecuję.
No i wydobycie pierwszego składnika jest milsze. Sperma - 1, Krew - 0.
W przypadku dziewczynki soczki też ujdą. :3
Nesse, owszem, też się nada. Powiadasz Tiamet, że olejki, hmm, "magia zapachów" może się nadać, nie tyle co do znaków, ile do działania na magu podczas rytów, ale w rozkminie idziemy do przody, coś czuję, że za niedługo coś wykonceptujemy.