16-09-2012, 16:15
Kładziemy się na plecach, i skupiamy się na odczuciach na dłoni bądź stopach, odprężamy się i w niedługim czasie powinny nastąpić wibrację i teraz trzeba po prostu ''przenieść'' je po kolei do każdego miejsca w ciele jeśli nie umiesz to po prostu leż. Wyjdziesz na sto procent o ile nie zaśniesz!
Trzeba utrzymać świadomość, podczas kiedy ciało zasypia a jak zaśnie to spokojnie sobie wyjdziemy. Po jakiś 10 minutach ciało będzie drętwe, ciężkie a potem sparaliżowane.
PS: Jeśli zasypiasz, to tym razem tego nie zrobisz! Po prostu nie idź do kibla przed próbą wyjścia, ciśnienie Ci zasnąć nie pozwoli.
I to by było chyba na tyle . Metoda wzięta ze starego forum.
Trzeba utrzymać świadomość, podczas kiedy ciało zasypia a jak zaśnie to spokojnie sobie wyjdziemy. Po jakiś 10 minutach ciało będzie drętwe, ciężkie a potem sparaliżowane.
PS: Jeśli zasypiasz, to tym razem tego nie zrobisz! Po prostu nie idź do kibla przed próbą wyjścia, ciśnienie Ci zasnąć nie pozwoli.
I to by było chyba na tyle . Metoda wzięta ze starego forum.