Witchcraft - Forum ezoteryczne

Pełna wersja: Rozkmina na nocnej zmianie...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Viktor

Przez cały czas w pracy miałem rozkmine nad pytaniem:
Czy można wchłonąć w całości i przyswoić energie byta niematerialnego,tak aby z niego nic nie zostało.
Co myślicie na ten temat? wykonalne?
Bo czerpać z niego tak jak z innych istot można (np drzewa,ludzie itp) ale żeby wchłonąć cała istotę?
No i jakie by były ew. skutki takiego działania? Przejęcie jego wiedzy, jaźni?
Tak, jest na obecnym forum i technika jak wchłonąć byt i konsekwencje by Olimpia i konsekwencje by Oth. xD W kazdym razie nie polecam. :-P

Edit: Elu uregulować bądź stracić siebie w zależności by byt wałczący w naszym ciele będzie mocniejszy czy słabszy od duszy tzn. naszej siły woli.
Konidz założyłam że to jest oczywiste. xD W końcu kto by chciał wchłonąć np taka larwę? Już lepiej demona z księdza i umiejętnościami. ^^
Konidz, masz racje z tym tylko że jak byt będzie silniejszy i jest już wchłonięty, to on Ci się nie rozpuści przecież w ciele. xD Następuje walka bytu z Tobą i teraz tak, jeśli Ty wygrasz to on zostaje wchłonięty całkiem, tzn. przez duszę, a jak nie to... On wchłania Ciebie i jest bytem w ciele człeka.