Witchcraft - Forum ezoteryczne

Pełna wersja: Magia bojowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4

Zygfryd

Witam,
Nie wiem, czy leży to w dobrym dziale więc proszę o przeniesienie.

Od paru dni interesuję się magią bojową, lecz nie znalazłem nic dla początkujących.
Może polecilibyście mi jakąś książkę na początek albo coś podobnego?

Z góry dzięki. :D
Nie znajdziesz nic, bo to system objęty cenzurą...
Nic? Ah tak, nic poza tym: http://witchcraft.com.pl/T-magia-bojowa--3481 xDD
Jak coś, to wal w tematach na zamówienie, co mam jeszcze pisać. xD
Hehehehehe... A do czego Ci ta magia bojowa jest potrzebna Zygfrydzie? Chcesz komuś troszkę krzywdy na robić? Może łatwiej będzie po prostu podejść i dać temu komuś w ryj?;) Przynajmniej nie skomplikujesz sobie życia różnymi wpływami z istnienia których sobie wiele osób nie zdaje sprawy? I Karmę od razu odbierzesz, a rachunki wyrównasz... Ale poważnie...Podstawą jest powiedzenie: "...Ranić łatwo. Zanim nauczysz się robić krzywdę najpierw naucz się leczyć..."
Pozdrawiam;)
Najpierw polecam "Wtajemniczenie do Hermetyzmu".
Ćwiczenia pozwolą Ci się lepiej rozwinąć (nie żebym wątpiła w twój aktualny poziom).
Dobry start przed magią bojową i co za tym idzie, lepsze wykorzystanie jej w przyszłości.
Magia bojowa... przecież sama nazwa powinna was odrzucać od siebie na kilometr. Niektórym marzą się fireball'e rzucane w przeciwnika, który rzuca czymś do nas, ale najlepiej, jakby on nic nie potrafił. Albo szpanowanie przez znajomymi - patrzcie, ja potrafię zamrozić tego gościa... *ziut* - bryła lodu.

Tylko, że zanim dojdzie się do takiego poziomu (bo nie będę się spierał o to czy to jest tutaj możliwe, to ograniczenie, a my się powinnyśmy takich wyzbywać), to dojdziemy do prostego i oczywistego wniosku - szkoda czasu, energii, chęci, a przede wszystkim szacunku do samego siebie, by babrać się w jakieś prestiże/wojenki/ezośmieszkowanie magiczne. Czy nie lepiej pojąc to już teraz?

Chcemy pobawić się w rzucanie zaklęciami do przeciwnika?

Idziemy w LD, albo do astrala. Bo nie jesteśmy dziećmi, by bawić się w taką rzeczywistość. Prawda?
(04-09-2014, 12:57)Tetram napisał(a): [ -> ]Magia bojowa... przecież sama nazwa powinna was odrzucać od siebie na kilometr. Niektórym marzą się fireballe rzucane w przeciwnika, który rzuca czymś do nas, ale najlepiej, jakby on nic nie potrafił. Albo szpanowanie przez znajomymi - patrzcie, ja potrafię zamrozić tego gościa... ziut - bryła lodu.

Tylko że zanim dojdzie się do takiego poziomu (bo nie będę się spierał o to czy to jest tutaj możliwe, to ograniczenie, a my się powinnyśmy taki wyzbywać), to dojdziemy do prostego i oczywistego wniosku - szkoda czasu, energii, chęci, a przede wszystkim szacunku do samego siebie, by babrać się w jakieś prestiże/wojenki/ezosmieszkowanie magiczne. Czy nie lepiej pojąc to już teraz?

Chcemy pobawić się w rzucanie zaklęciami do przeciwnika?

Idziemy w LD, albo do astrala. Bo nie jesteśmy dziećmi, by bawić się w taką rzeczywistość. Prawda?

Można oczyści karmę czy jest to naturalny proces ?
Czemu wszyscy jak czytają magia bojową od razu myślą o fireball'ach. -.-
Ktoś za długo grał w Skyrim.
A magia czerwona? Do przyjaznej i puszystej nie należy.
http://okulta.pl/magia-chaosu/item/29-magia-czerwona + Mówisz o takim Pokemonie? :) Czekam na klasyfikację magii - magia internetowa. Bo gówniana już była.
Nie, wybacz, nie czytam Okulty.
Ale jesteście ograniczeni...
Oceniacie Magię Bojową jak książkę po okładce.

To nie jest nasza sprawa po co mu to.
Po za tym, wszystko można różnie wykorzystać, zależnie od sytuacji, Magia Bojowa się przydaje i to bardzo, tyle że rzadko.
Polecam poszerzyć swój tok myślenia.
Bez Magii Bojowej wielu z was może być w dupie, wszystko zależy nie od magii, którą wykorzystacie, ale jak ją użyjecie.
Poza tym, im więcej mag umie, tym lepiej dla niego. Zwłaszcza jeśli to zapomniana magia jak Seithr, Magia Żółta, Merkuriańska czy właśnie Magia Bojowa.
Stron: 1 2 3 4