10-06-2014, 14:43
Śniąc nie do końca jest się sobą, czasami zdarza się jakby się było kimś innym. Czasami patrzy się na tą osobę z boku.
Taka teoria, ciekawe co o tym myślicie. Usłyszałem ją całkiem niedawno.
Śniąc, "nawiedzacie" swojego potomka/przyszłe wcielenie jako forma "ducha opiekuńczego" - lub szkodzącego, zależy co robicie.
Co o tym sądzicie?
Taka teoria, ciekawe co o tym myślicie. Usłyszałem ją całkiem niedawno.
Śniąc, "nawiedzacie" swojego potomka/przyszłe wcielenie jako forma "ducha opiekuńczego" - lub szkodzącego, zależy co robicie.
Co o tym sądzicie?