Witchcraft - Forum ezoteryczne

Pełna wersja: Trening widzenia aury
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak w temacie. Dla zainteresowanych PDF:
http://www.astraldynamics.pl/upload/Tren...a_aury.pdf
Polecam ten poradnik bo sam z niego korzystałem.
Polecam też medytację z wizualizacją kąpielą w kolorach. Czytałem o niej, w którejś książce o widzeniu Aur (niestety tytułu nie przytoczę, ale to mogło być coś w stylu: Widzenie Aur dla początkujących). Generalnie po tej medytacji zacząłem łatwiej widzieć aury.
Chwilowo uczę się z tej książki:
[Obrazek: ?u=https%3A%2F%2Fcf2-taniaksiazka.statik...f=1&nofb=1]
Ogólnie polecam tego autora, ponieważ ma szerokie pojęcie. Zwłaszcza o duchach.

Na razie jak chcę zobaczyć aurę to widzę tylko ciemno-przeźroczystą warstwę - to chyba energia.
Raz tylko udało mi się zobaczyć, że mam fioletową aurę.

Mimo wszystko KAŻDY mówi to samo - trzeba spojrzeć kawałek dalej i wpatrywać się aż zobaczę aurę. Na razie widzę tylko samą poświatę.
Bump, ponieważ dzisiaj zrobiłem eksperyment i popatrzyłem na CZYJEŚ aury.

Osoba, która jest sympatyczna (na ogół jest chora, ponieważ ma nowotwór i zaniki pamięci) miała aurę niebieską (choć jak się z czegoś śmiała to przez moment miała zieloną)
Inna osoba musiała pomyśleć o czymś denerwującym, ponieważ zobaczyłem, że trochę miała czerwoną aurę, za jakiś czas ciemnozieloną. Poza tym (nie dziwię się) widziałem, że z tyłu miała jakieś linki energii.
Spojrzałem na swoją rękę - miałem fioletową.

Ale pytanie, otóż:

- Rozumiem, że aura zmienia się rzeczywiście ze względu na humor? (z w/w książki teraz czytałem, że każdy numerologicznie ma konkretny kolor aury, jak ktoś chce mogę napisać jakie, gdzieś indziej, że rzeczywiście zmienia się).
- dlaczego wtedy (i kiedy pierwszy raz próbowałem zobaczyć swoją aurę) miałem aurę fioletową a przed momentem sprawdzałem, że mam niebieską? (podstawowa, jestem numerologiczną piątką).
Amorte,

Aura jest "energią odpadową" wydzielaną na zewnątrz przez ciało, niczym pot i ciepło.
Zmienia się w zależności od nastroju, stanu zdrowia, tego o czym intensywnie myślisz i tak dalej.

Bzdury o numerologicznie przypisanych konkretnych kolorach aury możesz między bajki włożyć.