15-01-2016, 21:22
Miałabym prośbę do osób, które opanowały umiejętność stawiania Tarota.
Sama jestem w tej dziedzinie świeża i dopiero z moimi kartami "docieramy się" i zawieramy bliższą znajomość. Na razie skupiam się na zapoznaniu z każdą kartą z osobna i z tym jakie uczucia we mnie wzbudzają.
Posiadam karty Favole, w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia i wprost musiałam je mieć.
Do tej pory postawiłam wyłącznie rozkład na nową talię (o ten --> http://witchcraft.com.pl/T-rozklady-na-nowa-talie--4859)
Fajnie by było, jakbyście ocenili moją interpretację.
Do rozkładu wykorzystałam wyłącznie Arkana Wielkie.
1. Charakterystyka talii - DIABEŁ
2. Mocne strony talii - KSIĘŻYC
3. Ograniczenia talii - KAPŁANKA
4. Czego nauczę się pracując z tą talią - MAG
5. Jak będę się uczyć - UMIARKOWANIE
6. Wynik współpracy - RYDWAN
Moja interpretacja:
1. Kiedy zobaczyłam karty Favole na stronie internetowej to pierwsze słowo, jakie mi się nasunęło to "mroczne", poza tym oglądając je czułam ogromne pożądanie. Diabeł kojarzy mi się z tym samym - mrokiem, pożądaniem, uzależnieniem i czymś w stylu zakazanego owocu. Jest on niebezpieczny, ale kuszący. Taka dla mnie jest też ta talia.
2. Osobiście Księżyc kojarzy mi się z magią i tajemnicą, a sama zawsze się z nim utożsamiałam (choćby przez imię, jakie noszę) to tak jakbym patrzyła na samą siebie. Dlatego myślę, że talia pozwoli mi na ujrzenie głęboko skrytych tajemnic, poza tym karta ta odpowiada za jasnowidzenie oraz pobudza intuicję.
3. I tutaj miałam problem z odczytaniem tej karty. Szczerze powiedziawszy nie wiem, jakie ograniczenia wskazuje Kapłanka. Jedyne co mi przyszło do głowy, że mogę mieć problemy z wykrywaniem za pomocą kart klątw czy uroków?
4. Mag wskazuje na to, że moja talia doda mi pewności siebie, da mi ogromną wiedzę oraz doświadczenie.
5. No cóż... Tutaj dla mnie to było oczywiste, że moja nauka będzie długa i powolna, ja będę musiała wykazać sie cierpliwością i wytrwałością i przede wszystkim nic na siłę, a talia będzie ze mną współpracować.
6. Rydwan to chyba sukces? Droga nie będzie łatwa, ale czeka mnie wygrana.
Co myślicie o takiej interpretacji?
Sama jestem w tej dziedzinie świeża i dopiero z moimi kartami "docieramy się" i zawieramy bliższą znajomość. Na razie skupiam się na zapoznaniu z każdą kartą z osobna i z tym jakie uczucia we mnie wzbudzają.
Posiadam karty Favole, w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia i wprost musiałam je mieć.
Do tej pory postawiłam wyłącznie rozkład na nową talię (o ten --> http://witchcraft.com.pl/T-rozklady-na-nowa-talie--4859)
Fajnie by było, jakbyście ocenili moją interpretację.
Do rozkładu wykorzystałam wyłącznie Arkana Wielkie.
1. Charakterystyka talii - DIABEŁ
2. Mocne strony talii - KSIĘŻYC
3. Ograniczenia talii - KAPŁANKA
4. Czego nauczę się pracując z tą talią - MAG
5. Jak będę się uczyć - UMIARKOWANIE
6. Wynik współpracy - RYDWAN
Moja interpretacja:
1. Kiedy zobaczyłam karty Favole na stronie internetowej to pierwsze słowo, jakie mi się nasunęło to "mroczne", poza tym oglądając je czułam ogromne pożądanie. Diabeł kojarzy mi się z tym samym - mrokiem, pożądaniem, uzależnieniem i czymś w stylu zakazanego owocu. Jest on niebezpieczny, ale kuszący. Taka dla mnie jest też ta talia.
2. Osobiście Księżyc kojarzy mi się z magią i tajemnicą, a sama zawsze się z nim utożsamiałam (choćby przez imię, jakie noszę) to tak jakbym patrzyła na samą siebie. Dlatego myślę, że talia pozwoli mi na ujrzenie głęboko skrytych tajemnic, poza tym karta ta odpowiada za jasnowidzenie oraz pobudza intuicję.
3. I tutaj miałam problem z odczytaniem tej karty. Szczerze powiedziawszy nie wiem, jakie ograniczenia wskazuje Kapłanka. Jedyne co mi przyszło do głowy, że mogę mieć problemy z wykrywaniem za pomocą kart klątw czy uroków?
4. Mag wskazuje na to, że moja talia doda mi pewności siebie, da mi ogromną wiedzę oraz doświadczenie.
5. No cóż... Tutaj dla mnie to było oczywiste, że moja nauka będzie długa i powolna, ja będę musiała wykazać sie cierpliwością i wytrwałością i przede wszystkim nic na siłę, a talia będzie ze mną współpracować.
6. Rydwan to chyba sukces? Droga nie będzie łatwa, ale czeka mnie wygrana.
Co myślicie o takiej interpretacji?