03-02-2016, 11:10
Dzień dobry od razu zaznaczę, że stało mi się tak tylko raz i to w sumie nie dawno gdyż leżę chory w łóżku.
Obudziłem się najpierw o 6 i włączyłem jakiś tam film o najnowszych dokonaniach naukowców, potem mi się przysnęło i nowy obraz mi się pokazał przed oczami. Byłem gdzieś na przeciwko schodów w jakimś pomieszczeniu przez chwile myślałem, że to galeria handlowa i poszedłem tam by kupić sobie grzałkę do e papierosa (wiem świństwo, ale takie dobre smaki do tego robią...) Ale po chwili skapnąłem się, że przecież ja śnie bo przed chwilą leżałem chory w łóżku. No i w tym momencie zaczęło się, próba wybudzenia. Pierw po prostu myślą, potem jakimś szczypaniem, a następnie uderzenie w ścianę i nic nie pomagało. I po prostu czekałem, po jakiejś chwili dłuższej w końcu się udało... Co to mogło być? Rozumiem, że to jakiś nieznaczący duperel, ale pierwszy raz coś takie przeżyłem, że byłem świadomy, ale nie mogłem się wybudzić i to dość długo.
Z góry dziękuje.
Obudziłem się najpierw o 6 i włączyłem jakiś tam film o najnowszych dokonaniach naukowców, potem mi się przysnęło i nowy obraz mi się pokazał przed oczami. Byłem gdzieś na przeciwko schodów w jakimś pomieszczeniu przez chwile myślałem, że to galeria handlowa i poszedłem tam by kupić sobie grzałkę do e papierosa (wiem świństwo, ale takie dobre smaki do tego robią...) Ale po chwili skapnąłem się, że przecież ja śnie bo przed chwilą leżałem chory w łóżku. No i w tym momencie zaczęło się, próba wybudzenia. Pierw po prostu myślą, potem jakimś szczypaniem, a następnie uderzenie w ścianę i nic nie pomagało. I po prostu czekałem, po jakiejś chwili dłuższej w końcu się udało... Co to mogło być? Rozumiem, że to jakiś nieznaczący duperel, ale pierwszy raz coś takie przeżyłem, że byłem świadomy, ale nie mogłem się wybudzić i to dość długo.
Z góry dziękuje.