Praktykuję magię od 3 lat. Główną zasadą, według której staram się żyć, jest zaufanie i szacunek do natury. Moja droga od zawsze miała silne powiązania z naturą, roślinami, ale również patrzeniem w głąb siebie, na swoją duszę i relacje z innymi. Mimo że dopiero zaczynam, od niedawna tworzę swoje własne przepisy, zaklęcia, czasami klątwy.
Głównym źródłem w mojej praktyce jest pamiętnik babci. Co do religii, w tym momencie nie mam silnego powiązania z żadną, jednak wciąż najbliżej mi do różnych odłamów poganizmu.
W przeszłości zainteresowałam się również dywinacją w różnych postaciach - głównie czytaniem z kart (tarot, wyrocznia, itp.).
Moja magia jest... jasnoszara. Głównie biała, jednak zdarza mi się w gniewie i złości zrobić coś paskudnego, dzięki moim własnym możliwościom.