Szyszynka- "Trzecie oko jest gruczołem fizycznym" - Wersja do druku +- Witchcraft - Forum ezoteryczne (http://witchcraft.com.pl) +-- Dział: Rozwój duchowy (http://witchcraft.com.pl/forumdisplay.php?fid=28) +--- Dział: Medytacje i Czakry (http://witchcraft.com.pl/forumdisplay.php?fid=30) +--- Wątek: Szyszynka- "Trzecie oko jest gruczołem fizycznym" (/showthread.php?tid=2052) |
RE: Szyszynka- "Trzecie oko jest gruczołem fizycznym" - Irbis - 18-05-2013 Kiedyś miałem post o "żywieniu magicznym" stworzony, ale usunąłem przez przypadek... Jednym z takich składników jest magnez. Przeczytaj zawartość 2 linków poniżej: http://www.niam.pl/pl/artykul/959-15_produktow_bogatych_w_magnez http://www.witaminka.info/magnez.php Jak będę miał czas to od nowa stworzę post. RE: Szyszynka- "Trzecie oko jest gruczołem fizycznym" - wena - 28-05-2013 Zielona herbata zawiera duże ilości fluoru. Eee tam i tak nadal będę ją pił. RE: Szyszynka- "Trzecie oko jest gruczołem fizycznym" - Bvizard - 12-06-2015 (28-05-2013, 18:38)wena napisał(a): Zielona herbata zawiera duże ilości fluoru. Eee tam i tak nadal będę ją pił. Ja też lubię zieloną herbatę , no ale może, a sam nie wiem jeszcze. P.S. Usuńcie te wypowiedzi z narkotykami, bo one opowiadają się mocno o zażywaniu narkotyków, jak kiedyś zajrzy jakiś rodzić na te stronę i to zobaczy, wkurw.. się i będzie po stronie, magia to co innego, a nakłanianie do zażywania narkotyków {bo tak wyglądają te wypowiedzi}, to całkiem co innego. Przede wszystkim narkotyki to narkotyki, ogłupiają i przyćmiewają, że nie wspomnę o niszczeniu organów i mózgu. Narkotyki uzależniają, co zatem idzie nie dziwne że ludzie zażywają ich coraz więcej, nad tym nie da się zapanować {wiem co mówię, bo znałem nie jednego zawodnika z narkotykami}. To ja już wolę " Trepanacje ", przynajmniej nie będę ćpunem srającym w gacie i mażącym tylko o kolejnej dawce, po zatem z narkotykami nie ma nic zabawnego ani super, sam miałem doświadczenie pewne z nimi { z tymi oba legalnymi i z tymi nie legalnymi }, więc nikt mi nie będzie wmawiać że się mylę! , a po zatem wystarczy że pod co drugim oknem jakiś facet kopci tym legalnym narkotykiem pod postacią papierosa. Na pewno znajdzie się jeszcze inny sposób na otwarcie. Ktoś kiedyś powiedział " nie ma drogi na skróty, ćwiczenie czyni mistrza, i nikt nie mówił że życie będzie łatwe " wszystko wymaga czasu uwagi i zaangażowania! Dziękuję za lekturę, ale wolę i postaram się zapamiętać, to jako ostre czego nie robić, jeśli pragniesz magi. RE: Szyszynka- "Trzecie oko jest gruczołem fizycznym" - Natalie - 22-04-2016 Troszkę odkopie temat, ale cóż. Wydaje mi się, że warto wspomnieć, że istotnym wrogiem szyszynki jest strach. Strach, serio? A no yup. Już od dawnych dziejów zawsze znalazł się jakiś gostek czy to faraon, kapłan czy inny ,,wielki,,, który mówił ludu ,,Nie rozwijajcie się, bo piekło Was pochłonie,,. Niegdyś nasza szyszynka była wielkości jaja a teraz, no cóż. Ludzie non stop się czegoś boją. Nie tylko fluor i strach sprawiają, że powoli ,,zabijamy,, naszą szyszynkę. Również wpływają na nią komórki, komputery, sztuczne oświetlenie. Niby jak na cały organizm, ale bądźmy szczerzy, akurat wypadało by o ten niezwykle ważny organ jakoś zadbać skoro produkuje jako jedyny dla nas substancje pozwalające nam na takie podróże. Zwłaszcza, ze duże ilości wytwarza jedynie przy narodzinach i powoli spada i spada a przy 40 lat nie ma ich prawie wcale. RE: Szyszynka- "Trzecie oko jest gruczołem fizycznym" - Olimpia - 27-04-2016 Masz rację... ale naprawdę czasem jest się czego bać... Miałam otwarte Trzecie Oko i naprawdę... mam taki uraz, że teraz pilnuje, aby było tylko uchylone. To jest masakra i nie jeden wylądował przez to w szpitalu psychiatrycznym. -_-' ... Należy rozwijać Oczko... ale nie tak z buta! ... Nie puścimy 6-latka samego żeby przeszedł przez jezdnię. Przygotujcie się na otwarcie oczka... a potem dopiero je otwierajcie! Bo to dla wielu może być szok co zobaczą czy przeżyją. Dobry, solidny fundament to podstawa! <3 Ja ten fundament już mam... ale naprawdę nigdy więcej! ... -_-' Nie chcecie się chyba nabawić takiego urazu jak ja, hm? A jak już otworzycie to wcale nie tak łatwo je zamknąć... jak już wdepnięcie to ciężko się z tego uwolnić. Rozsądek jest bardzo ważny. Powoli, nie ma gdzie się śpieszyć. I tak pewnie teraz pojawi się szum ludków, mających to gdzieś... ale niech no się ze mną spotkają, to zaczną szybko sikać po gaciach! Już kilku takich chojraków tak załatwiłam. Po prostu w praktyce to zawsze inaczej wygląda... |