Jak byście to zinterpretowali? - Wersja do druku +- Witchcraft - Forum ezoteryczne (http://witchcraft.com.pl) +-- Dział: Magia (http://witchcraft.com.pl/forumdisplay.php?fid=10) +--- Dział: Pytania i problemy (http://witchcraft.com.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Jak byście to zinterpretowali? (/showthread.php?tid=4265) |
Jak byście to zinterpretowali? - dementia - 15-01-2014 Witajcie.
Jestem nowa na forum. Chciałam wstrzymać się z pierwszym postem do momentu, aż przeczytam wszystkie wątki na forum, ale nie będę długo zwlekać - chciałabym poznać Wasze opinie na temat pewnego fenomenu. Na wstępie muszę wyjaśnić, że interesuję się szeroko-pojętą ezoteryką od wielu lat, mimo tego nigdy do tej pory nie przykuł mojej uwagi temat Kabały. Od dwóch tygodni czytam pewną książkę, której większa część jest poświęcona właśnie tej tematyce. Było to kilka dni temu, kiedy po powrocie do pokoju zastałam książkę otwartą na stronie, do której jeszcze nie dotarłam. Oczywiście nie będę Wam tłumaczyć, że nie było nawet szans na to, że mogło do tego dojść za sprawą jakiegoś bodźca lub osoby. Przeczytałam stronę w poszukiwaniu przesłania, ale na tym się nie skończyło... Wczoraj, po przebudzeniu, otworzyłam balkon i zobaczyłam, że tuż przed drzwiami balkonowymi leży czerwona, wełniana nitka związana z jednej strony na supeł, idealnie pasująca na rękę (przynajmniej moją). Kształt nitki układa się w okrąg, co oznacza, że była noszona na ręku, z tymże musiała zostać przecięta lub zerwana. Jedynym racjonalnym wytłumaczeniem byłoby to, że nitka mogła przyfrunąć na mój balkon od strony sąsiadów. Jednak na tyle ile ich znam, wiem, że nie mają pojęcia o tego typu rzeczach. W każdym razie, zbyt wiele razy miałam do czynienia z materializującymi się przedmiotami, by wierzyć, że to przypadek. Co na ten temat sądzicie, magowie? Jak zinterpretowalibyście taki znak? RE: Jak byście to zinterpretowali? - dementia - 15-01-2014 Dzięki za odpowiedź. Mnie też nasunęła się taka interpretacja, toteż od razu założyłam pentagram. Zobaczymy, czy wydarzy się coś jeszcze. ; ) RE: Jak byście to zinterpretowali? - Olimpia - 15-01-2014 Zgadzam się Darkiem. Ale ja jeszcze opowiem o książkach, o tym jakie niektóre mają moce i o tym jak to zieloni sobie myślą że "a tam będę tylko czytać, nie będę używać". Otóż mój były narzeczony, nie był wcale początkującym kiedy to wpadła mu do rąk jedna z ksiąg Salomona. Zignorował ostrzeżenie na pierwszej stronie, mówiące że wraz z czytaniem książki, mogą się dziać różne rzeczy, a nawet dojść do śmierci, gdyż ta księga przyciąga byty. Czytał ja z dwoma osobami, ze swoim wujkiem i ze swoim ojcem. Faktycznie zaczęły się dziać dziwne rzeczy, ale cóż... Nie długo potem zaczął się topić i cudem wyszedł z tego żywy i nie tylko on, w tym samym czasie wypadek miał jego wujek i ojciec. Ojciec przeżył, porażenie prądem, a wujek... Nie pamiętam. xD W każdym razie zwracaj uwagę na książki i o jakich istotach mówią. Twój przypadek, cóż nic Ci nie grozi, widać że ten byt jest Ci przychylny, ogólnie mam identyczne zdanie jak Dark. :-) |