Negatywna energia?

[Learness]

Cześć wszystkim

Jeśli moje pytanie będzie "głupie", to z góry za nie przepraszam. Zacznę od początku, żebyście mieli pełny obraz sprawy. Forum obserwowałam z ukrycia od jakiegoś czasu, bo coś mnie tutaj ciągle przyciągało. Tym bardziej, że miewam prorocze sny, często przyciągam zdarzenia samymi myślami i to z tego powodu trafiłam na forum. Zaczęłam się w końcu uczyć podstaw, dużo tutaj czytałam, starałam się praktykować te łatwiejsze rytuały. 

Trafiłam na "list z życzeniem". Ten, gdzie rysujemy pentagram, piszemy życzenie i palimy kartkę. Około 2 tygodnie temu wykonałam w ważnej dla mnie sprawie, ale raczej nieingerującej w wolę innych osób. W trakcie wykonywania mignęło 2 razy światło w pokoju (jak przed wyłączeniem prądu) i telewizor zaczął przez 2-3 sekundy śnieżyć. Uznałam to za przypadek. Po wykonaniu rytuału zapomniałam o nim do wczoraj. Zauważyłam, że wszystkie rośliny w pokoju zaczęły usychać. I nie, to na pewno nie jest kwestia braku wody itd. Ja jestem natomiast bardzo osłabiona. Mogę spać po 12 godzin i nadal jestem bez energii. Czy podczas wykonywania takiego rytuału mógł przyczepić się do mnie jakiś byt? 

Moim drugim tropem jest buteleczka z płatkami srebra, którą dostałam od koleżanki "na szczęście" również 2 tygodnie temu. Kupiła to w sklepie ezoterycznym. Według opisu ma przyciągać głównie pieniądze, ewentualnie miłość. Odkąd ją mam, tak naprawdę nic się nie układa. Oprócz rzeczy, o których wcześniej pisałam to utknęła sprawa nowej pracy. Chłopak zdecydował, że jednak nie chce próbować ratować związku, zaczął psuć się samochód i mam z tego powodu sporo wydatków. 

Nie mam bladego pojęcia, czy sama się zaczęłam w tym wszystkim nakręcać. Dlatego postanowiłam zapytać bardziej doświadczone osoby, czy faktycznie coś mogło się do mnie przypałętać. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

[Olimpia]

Ja nigdy tego nie zrozumiem... jak po takim nawale takich rzeczy można mieć jeszcze wątpliwości?
Buteleczkę zniszcz i zrób Mniejszy Rytuał Odpędzenia Pentagramu i zrób kąpiel w soli. Okadź się Białą Szałwią lub Korą Dębu.

Będzie dobrze i pamiętaj, że podczas każdego rytuału musi być ochrona.

[Learness]

Ja nigdy tego nie zrozumiem... jak po takim nawale takich rzeczy można mieć jeszcze wątpliwości?
Buteleczkę zniszcz i zrób Mniejszy Rytuał Odpędzenia Pentagramu i zrób kąpiel w soli. Okadź się Białą Szałwią lub Korą Dębu.

Będzie dobrze i pamiętaj, że podczas każdego rytuału musi być ochrona.

Wątpliwości, bo już sama nie wiedziałam, czy słusznie oskarżam małą buteleczkę o tyle nieszczęść. Cała intuicja skupiała się na niej, ale rozum ochrzaniał, że wymyślam   Dziękuję za pomoc, zabieram się dzisiaj do pracy.

[Olimpia]

No tak już jest. Rozum jest zgubny, tak samo jak logika - logika jest kwestią względną dla jednego coś będzie logiczne dla innego nie.
Intuicji trzeba zawsze słuchać, ona zawsze ma racje.

[tupajda]

Po pierwsze: nie ma głupich pytań, pytania dowodzą, że chcesz wiedzieć więcej i się rozwijać.
Po drugie: nie dyskutuj z intuicją, ona zawsze ma rację, nawet jeśli w tym momencie tego nie zauważasz.

A co do buteleczki, to woda jest jednym z najlepszych nośników "programowania energetycznego".

[ChArMeR]

Nie chcę nic mówić ani osądzać, ale trzeba uważać na darowane rzeczy. Jak to w baśniach było jabłko może być piękne, ale trujące...

Zniszcz buteleczkę i zwróć uwagę też na to jakie kontakty masz ze znajomą i jak mocno siedzi w ezo... jak mówiłem nie chcę osądzać natomiast mogło być tak, że buteleczka mogła mieć inny cel niż rzekomo przedstawiony... wykonaj rytuał ochronny jest tutaj kilka na forum


- zainwestuj w kryształ górski  


- kryształ górski pochłania negatywne energie, działa też ochronnie ładuj go i oczyszczaj regularnie. Powinien działać zabezpieczająco - będzie pochłaniał negatywne energie



możesz także zapalić dwie świece czarną i białą

- czarna w celach i intencji neutralizacji i oczyszczenia

- biała w celach ochrony



- biała szałwia - okadzenie pomieszczenia oraz samą siebie też jest raczej  konieczne
  (także odcina byty oraz pasożyty i wampiry energetyczne

Ta buteleczka mogła być nośnikiem np wampira energetycznego (twojej znajomej) każdy może nim być jedni są świadomi inni nie.

 

Zadbaj o własny amulet ochronny - może to być nawet czerwona nitka zawiązana na nadgarstku w intencji ochrony przy świecy (jako rytuał i nadanie mocy poprzez intencje) 


serio to mocna ochrona - jako, że pracuje z ludzmi wielu wyłapało o co chodzi raz klientka, którą obsługiwałem  mi powiedziała skąd pan to zna? mówię trzeba się chronić - na to ona i to jest bardzo skuteczne ;p ) jak coś się zadzieje albo nitka spełni swoją funkcje - odbije złe oko,ochroni przed magią najczęściej się zrywa albo samoistnie gubi  wtedy wystarczy założyć nową

[Apepi]

Ja dorzucę swoje trzy grosze. Być może najważniejsze to nie doszukuj się działania jakiś nieprzychylnych sił we wszystkich występujących problemach i staraj się obiektywnie patrzeć na to co się dzieje. Jeżeli wykonałaś tylko ten malutki rytuał w taki sposób to nie powinien mieć takich skutków. W kwestii buteleczki to musiała by być naprawdę dana w bardzo złej wierze i może celowo przygotowana aby narobiła takiego bałaganu.
Tak czy inaczej możesz ją oddać koleżance albo wyrzucić, na pewno to nie zaszkodzi. Z takich już bardziej magicznych działań to palenie ognia oczyszcza miejsce w którym jest palony ale musi sam wygasnąć/dopalić się. Do tego warto brać codziennie kąpiel z myślą o symbolicznym oczyszczaniu się też z niematerialnego brudu.
Może powinnaś także odprawić serię rytuałów odpędzających pentagramu i heksagramu i robić to codziennie przez jakiś czas.
Generalnie cokolwiek jest lepsze od niczego.

[ChArMeR]

Nie no rytuał list życzeń wątpie by coś takiego robił, sam go kiedyś rzucałem - haczyk tkwi w tym zeby dobrze sprecyzować prośbę a najlepiej dodać "bez szkody dla nikogo". Energie są bezlitosne i nie w ich zwyczaju analizować o co komu chodzi, ma być czysto i klarownie... Jeśli by w tym tkwił problem to dostałaby czego chce, ale by sie schrzaniło, albo po prostu nie byłaby zadowolona ze sposobu okoliczności

Co do tych zdarzeń hmmm no nasuwa się buteleczka, ale tak jak Apepi mówisz, nie mozna wszystkiego podczepiać... choć uważam, ze zrezygnowanie z posiadania tejże buteleczki nie zaszkodzi

[Olimpia]

Podstawa KAŻDEGO rytuału to ochrona. Nie bez przyczyny.
Czarami, magią, wiedźmami interesują się różne energie. Zwłaszcza początkującymi.

Podczas przejścia przez zamek coś się może zainteresować, podczas naruszania energetycznego też, bo to jest w świecie astralnym i pewne byty się ciekawą/karmią/szukają czegoś/kogoś. Ostatnio z koleżanki wyciągałam ducha - przyczyna? Przypominała mu zmarłą żonę, więc się podpiął do jej aury.

Dzisiaj się WSZĘDZIE trąbi o ochronie, więc... no cóż. Rzadko się coś przykleja podczas takich rytuałów, ale jednak bywa.
A żeby jakiś przedmiot nasączyć negatywną energią? Jaki to problem? Ja tego uczę ludzi w przeciągu kilku godzin... Nie wiem skąd przekonanie, że to trudne lub, że ludzie są kochani, uczciwi i wcale nie zazdrośni czy zawistni.

W momencie takiego natłoku i po takich darach/rytuałach akurat przypadkiem nastąpił taki nawał? Hmmm... no z pewnością. Bagatelizować łatwo... a potem problem narasta i jest coraz gorzej. Podejść do tego realnie i z głową nie oznacza wypierania i tłumaczenia wszystkiego na siłę z drugiej strony nie oznacza też tłumaczenia wszystkiego magią itp.

[tupajda]

Ja bym buteleczki nie oddawał (tylko zutylizował), bo już odcisnęłaś swój ślad na niej, a jak darczyńca miał złe intencje, to tym bardziej może z takim darem poszaleć.