Jak zacząć "zabawę" z wahadełkiem ?

[scarlet moom]

Ja tak w ramach małych podpowiedzi..
Najpierw trzeba znaleźć "SWOJĄ'' częstotliwość wahadełka.
a robi się w to w sposób : łapiesz wahadełko na samym dole i pytasz ''czy to moja częstotliwość?'' wahadełko odpowie tak lub nie, jeśli nie idziecie wyżej i pytacie się znowu tak samo, i tak dalej aż do skutku.
Jeśli chodzi o to w którą stronę wahadełko ma się kręcić na tak-nie-może(brak odpowiedzi) to zależy od Ciebie jak się z Nim umówisz.

Moje np. układa sie w ''Krzyż'' pionowa na tak pozioma na nie, a kreci się na brak odpowiedzi.

A jeśli chodzi chodzi o wypróbowanie radiestezji i 1 wahadełka to polecam igłę lub szpilkę na nitce
Proste i się sprawdza na początek

[Servanith]

Co do trzęsących się rąk to najbardziej znaczenie ma wahadło, jedne są cięższe od innych i to ma największy wpływ. Jeżeli trzęsą Ci się ręce i masz wahadło zrobione z przysłowiowego "guzika" to będzie Ci się kręcić zanim zadasz pytanie. To dosyć oczywiste. Ja całe życie mam lekkie drżenie rąk i żyje z tym nic mi nie ma a wahadło działa sprawnie. Tyle że jest dosyć ciężkie i gdy je chwytam ani drgnie.

Więc jak masz problem z drżeniem, bierz wahadło z czegoś ciężkiego i dostrajaj normalnie.
Ale jedna istotna kwestia została pominięta, co do odpowiadania na pytania. Cóż, nie wiem jaki wpływ ma komputer czy telefon bo dla mnie na start było oczywiste, że jak używam wahadła to nie korzystam z takich rzeczy (Ale ma to dla mnie sens więc się zgodzę). Wiem natomiast, że jeżeli zadamy pytanie i będziemy sugestywnie myśleć nad odpowiedzią to wpłyniemy na ruchy wahadła.

Prosta sprawa, jak zadam pytanie i będę myślał na zasadzie: "tak by było fajnie jakby mi odpowiedziało potwierdzająco". To swoimi emocjami czy też energią z tych emocji wpływamy na jego ruchy. W najlepszym razie będzie dawało znak, że nie zna odpowiedzi, albo zwyczajnie nam potwierdzi zgodnie z naszą wolą.
A więc do używania wahadła przydaje się też utrzymywanie stanu bez myśli, tak by nie wpłynąć na wynik.
Mówiąc prościej zadajesz pytanie i nie oczekujesz wyniku.

A najprostszy sposób by sprawdzić jak to działa po "zaprogramowaniu" wahadła na siebie to postawić szklankę z wodą i szklankę z wodą + solą i zadać oczywiste pytanie. I gdy zaczynałem robiłem to chyba z 5 razy bo nie mogłem uwierzyć, że za każdym razem się sprawdza. (Ależ to było też wieki temu).

[Lalka]

Przy okazji dorzucę że odczyty także fałszują wszelkie elektryczne rzeczy typu komputer, telewizor, komórka - dlatego przy pracy z wahadelkiem te rzeczy powinny być jak najdalej.

U mnie nie robi to większej różnicy, szczerze powiedziawszy. A raczej nie zauważyłam specjalnie wpływu np. komputera na działanie wahadełka nawet w najmniejszym stopniu.

[Atria]

Takie pytanie praktyczne: Wahadełka cały czas ze sobą nosić zwyczajnie nie mogę, więc ćwiczę zazwyczaj z wisiorkiem. Ciężki, na metalowym, dość grubym łańcuszku, symetryczny kształt (biały pentagram). Z energia jak najbardziej jest oswojony, toć nosze go właściwie cały czas. Czy może to służyć jako normalne wahadełko, bez przekłamanych wyników? W domu porównywałam z normalnym wahadełkiem, odpowiedzi się pokrywały.

[~Sorrio Mortiaris]

Bez problemu może, wahadełko to czysta psychologia, programujesz odruchy jakby połączone z podświadomością i dalej energia już sama działa.