Nordycki rytuał ognia z pomocą Salamander

[Nilvan]

Jest to bardzo ważny rytuał, który przewija się bardzo często w starej tradycji Skandynawii.
Powód ku temu jest taki, że w Skandynawii praktycznie, każdy dom posiada kominek w środku i wokół niego rozporządzane są dalej rzeczy, jak meble itd..

Tyczy się to także tego, że główne aspekty życia mieszkańców domu odbywają się wokół kominka. Dla każdej osoby kultury zarówno nordyckiej jak i dzisiejszej Skandynawii, kominek jest najważniejszym miejscem każdego domostwa. Wszystko się dzieje wokół niego, od samego rozpoczęcia dnia po sam jego koniec.

Od rozpalenia ognia w kominku z rana, po zagrzanie wody na herbatę lub kawę, zrobienie posiłku, ogrzanie całego domu, aż po ostatnie dodanie polan drewna do utrzymania ciepła w domu w nocy, gdy domownicy idą spać.
W szczególności tyczy się to dla mieszkańców dalszej północnej części Skandynawii, czy Norwegii albo Szwecji.

Będąc na północy i w szczególności żyjąc w bardziej pustelniczych częściach, gdzie nie ma zbyt wiele ludzi wokół, trzeba dbać o siebie, swój dom oraz resztę członków rodziny. Tutaj rola kominka jak i utrzymywania samego w sobie ciepła w domu jest bardzo ważne.

Jak to powiedziała jedna znana osoba.
"Dom nie jest domem, jeśli nie zawiera pożywienia i ognia dla umysłu i ciała."

Pierwsze co osoba zobaczy na Skandynawii jest właśnie rozpoczniecie dnia i to o wczesnej porze, od rozpalenia ognia w kominku w domu. Też się słyszy, że najlepsza kawa jest właśnie wtedy, kiedy się ją parzy nad ogniem z kominka, niż z wody od czajnika elektrycznego lub gazowego.

Ogień jest wręcz święty dla większości północnych praktykantów przez co wykonują zazwyczaj przy rozpoczęciu dnia i rozpaleniu ognia w kominku ten rodzaj rytuału, jest on swego rodzaju błogosławieństwem ognia jak i całego domostwa z pomocą w tym przypadku Salamender.
Każda sztuka praktykanta jest inna przez co mogą robić różne rzeczy inaczej, tu wam podam przykład jaki ja znam i niekiedy korzystam przy rozpalaniu kominka w szczególności w zimę.

Ten rytuał służy, aby chronić domowników przed wszelkiego rodzaju negatywnymi skutkami, z zewnątrz i też utrzymuje spokój i dba o stan ogniska domowego.

Rzeczy potrzebne do rytuału:
-suszony rozmaryn
-polano brzozy (może być też każdy inny rodzaj drewna, można także bazować na właściwościach, jaki posiada dany rodzaj, by wzmocnić lub zmanifestować tą właściwość drewna poprzez ryt)
-zapałki
-jeśli komuś jest ciężko rozpalić można dodać podpałkę, jednak niech będzie to naturalnego pochodzenia, jak kora lub ekologiczne formy podpałek, mogą jako podpałki służyć też szczapki drewna, ale wpierw trzeba je osuszyć by były gotowe do rozpalenia (gazety, kartony i tym podobne papiery nie są naturalnymi podpałkami i zawierają w sobie klej i farby, które zanieczyszczają środowisko oraz stwarzają lotny popiół). Tym bardziej odradzam korzystania z płynnych podpałek lub alkoholu, bo to szkodliwe zarówno dla nas i Salamandry tego nie lubią.

Najlepiej jest, gdy my sami jesteśmy tniemy polana na kawałki do rytu i zbieramy korę z polan, jako że w ten sposób nasza energia zostaje na tym drewnie i nasz Megin się utrzymuje przez co służy to jako dar dla duchów ognia.

Gdy już potniemy polana i zbierzemy korę, oczywiście wpierw wysuszając oba, jeśli są wilgotne lub padał na nie deszcz albo śnieg.
Wtedy wkładamy je do kominka i rozmieszczamy korę tak, by ogień się utrzymał.

Rozpalając ogień wezwij Salamandry do tych płomieni, a następnie poproś je o ochronę domostwa i jego mieszkańców oraz zachowanie dobrego stanu ogniska domowego i oczyszczenia energii w domu.

Słowa mogą być dobrane osobiście przez was, jednak pamiętajcie, pod żadnym pozorem nie rozkazujcie Salamandrom ani też innym duchom natury, prosicie ich o pomoc, więc tym bardziej należy im się szacunek i dobroć z naszej strony.

Następnie wrzućcie w płomienie suszony rozmaryn w kawałkach, jako ofiarę dla Salamander, a następnie aby dostać od nich te błogosławieństwo weźcie(oczywiście wpierw sprawdzając czy się nie żarzy, mały kawałek już zwęglonego drewna i wytrzyjcie swoje dłonie w nim, by energia od Salamander przeszła na was i także ich Megin.

Potem oddajcie z powrotem płomieniom ten kawałek drewna, który wzięliście.
Gdy już ogień dobrze się pali w kominku, przymknijcie jeśli macie okienko i wróćcie do swoich codziennych zajęć.

Salamandry mogą czasami dać też znak, podczas tego rytuału, gdy chcą czegoś jeszcze od osoby jako ofiarę dla nich lub dając osobie jakąś wiadomość w płomieniach lub ukazując ją w myślach.

Tego rodzaju rytuał jest także bardzo dobrym punktem rozpoczęcia współpracy z Salamandrami i ich energiami oraz magią ognia ogółem.

Mam nadzieje, że wszystko jest zrozumiałe i się ryt podoba.
Jeśli coś trzeba bardziej wytłumaczyć lub coś jest niezrozumiałe, proszę śmiało pisać i odpowiem na pytania.
Życzę wam dobrej i owocnej praktyki, a także pamiętajcie, że Salamandry nie są nastawione negatywnie do ludzi, ani nie są przeciwko współpracy z nimi.
Pamiętajcie jednak, że należy się im szacunek tak samo jak nam i innym bytom z jakimi pracujecie lub zaczynacie pracować.