Odcięcie od kogoś - jak to mniej więcej wygląda?

[Zefir]

Czytając różne rzeczy natrafiłem na to:


źródło

I zastanawia mnie:

1. jaką to zrobić świeczką?
- ma znaczenie w jakim kolorze? czy bez różnicy? Wróżka mówiła, że to bez różnicy, że to kwestia intencji (czyli równie dobrze mogę się odciąć od kogoś świeczką czerwoną lub zieloną).
- bez różnicy czy byłby to
podgrzewacz,
czy świeczka podłużna,
czy ew. duża?

2. co napisać na tej kartce poza tym, że się od kogoś odcinam? konkretniej wpisać tam imię i nazwisko? datę urodzenia ? (ew. informacje o niej)?
3. trzeba coś wizualizować?
4. gdybym się np. odciął od kogoś z rodziny (gdzieś czytałem jak zrobić sigil odcinający od kogoś denerwującego i tam było by się nie odcinać od nikogo z rodziny) to w jakiej formie byłoby odcięcie?

jakby kogoś interesował ten sigil: to tu jest screen, i źródło




I w drugą stronę
Czy w podobny sposób mogę się z kimś pogodzić?

[Alice]

Nie wszystko trzeba tak komplikować. Tutaj chyba bardziej chodzi o sam proces spalania i użycia ognia, niż jego nośnika. Ja użyłam tej samej formułki odpalając kartkę od zapalniczki, bez żadnej świeczki- i zadziałało Co do następnych pytań:
2. ja napisałam imię i nazwisko, a w myślach dopowiadałam jakiekolwiek dodatkowe informacje, które mi się z nią kojarzą, by wskazać jak najdokładniej, o kogo mi chodzi (istnieje mnóstwo ludzi o tym samym imieniu i nazwisku)
3. ja powtarzałam tylko formułkę, ewentualnie wizualizowałam że wraz z dymem ucieka ona z mojego życia
4. niekażde odcięcie zakończy się dosłownym zniknięciem danej osoby z naszego życia. Nie o to chodzi, spalasz nie osobę, a więzy z nią. Oznaczać to może np. ucięcie kontaktu i jej wpływów. Przykładowo, u mnie była to osoba toksyczna, wtrącająca się w moje sprawy i utrudniająca mi życie. Po wykonaniu odcięcia, wciąż ją widuję (chodzimy razem na uczelnię), ale przestała zawracać mi głowę (różnicę zauważyły nawet osoby postronne)

[Zefir]

ja powtarzałam tylko formułkę,

Jaką formułkę?

[Olimpia]

Ale wiecie, że formułka zazwyczaj jest powtarzana przez adeptów jak modlitwa? Bez emocji i głębi, a czasem nawet i zrozumienia? Czyli jest bezużyteczna a czasem nawet uniemożliwia realizację rytuałów i zaklęć?

[Zefir]

Ale wiecie, że formułka zazwyczaj jest powtarzana przez adeptów jak modlitwa? Bez emocji i głębi, a czasem nawet i zrozumienia? Czyli jest bezużyteczna a czasem nawet uniemożliwia realizację rytuałów i zaklęć?

Co w takim razie proponujesz?

[Olimpia]

Mówienie prosto z serca na spontanie? Oklepane formułki są "ble".
Nawet w szkole się mówi, że modlitwa prosto z serca dużo bardziej cieszy Boga niż klepanie Ojcze Nasz ... itp.
Ja zawsze kończę jednak mówiąc trzy krotnie: "Niech się stanie wola moja bez niczyjej szkody".

[tupajda]

Zefirze, nie wiem czy zauważyłeś, ale strasznie skupiasz się na szczegółach - nazwijmy to technicznych. Na tym przykładzie zastanawiasz się jaki kolor świeczki, pewnie też jak długa ma być ta świeczka. Skupiając się na szczegółach gubisz istotę rozwiązania. Spalenie świeczki to energia, spalenie świeczki z intencją, to ukierunkowanie energii.

Odnoszę wrażenie, że w życiu jesteś osobą, która musi mieć wszystko poukładane i uporządkowane. Pozwól sobie na spontaniczność i odrobinę chaosu. Intuicja nie jest logiczna i poukładana, a jednak warto jej słuchać. Pozwól sobie na improwizację, zdziwisz się ile można osiągnąć bez szczegółowego planowania.

Co do formułki, to chodzi o to, by w pełni utożsamiać się z wypowiadanymi słowami. Masz problem z wyrażeniem swojej woli i znalazłeś formułę, która ci pasuje? Wspaniale, używaj jej. Masz formułę, która ci zgrzyta? Zmień ją, albo wyraź intencję własnymi spontanicznymi słowami. Mówiąc spontanicznie przekazujesz najwięcej energii i zaangażowania - najczystsza intencja.

Tak naprawdę wszystkie działania magiczne sprowadzają się do ukierunkowania energii. Przesłanie energii w "określonym kierunku".