Rytułał Egipski - czego nie wolno robić podczas

[dorota19]

Dzień dobry,
Jestem w trakcie rytułału egispkiego 14 dniowego. Zostały jeszcze 2 dni. Wczoraj po 2 tygodniach ciszy chłopak się odezwał. Rytaulistka powiedziała że podczas rytułału jak i kilka tygodni po mam nie inicjować kontaktu a jak on się odewzwie pierwszy to mam nie poruszać tematu związku.
Tak zrobiłam byłam miła ale neutralna.
Czy możecie mi jeszcze poradzić co zrobić a czego nie nie żeby rytułał był bardziej skuteczny? Kiedy mogę sama zainicjować kontakt, oczywiście przy założeniu że on wcześniej się będzie ze mną konktaktował tak jak wczoraj.
Rytualistka zabroniła mi też korzystać z kart tarota w trakcie rytułału jak i po mówiąc że to czarna magia i może być ingerencja. Czy słusznie?
Proszę o porady.

[akse]

Z porad to to iż nie wykonywać kilku rytuałów naraz, nie inicjować kontaktów, wręcz nie reagować, odpuścić zająć się czymś innym. Z kartami tarota trudno powiedzieć ja bym na razie nie pytał kart, może po jakimś dłuższym okresie np 2 m-cy czy rytuał się udał lub jeśli nie to dlaczego. Zdradzisz u kogo robiłaś rytuał może być na priv. Swego czasu robiłem 2 rytuały egipskie efekty nie były do końca za ciekawe...

[dorota19]

Dziękuję za odpowiedź.
Rozumiem że Twoje rytułały nie pomogły?
Wysłałam u kogo na priv.

[katyenn]

O, możecie na pw zdradzić u kogo zrobiliście rytuał?
Ja jestem świeżo po rytuale egipskim.

[dorota19]

Ja robiłam u Anny Szalkowskiej. 28.11 miną 3 tygodnie po zakończeniu rytuału. Na razie nie ma efektów. A Ty u kogo robiłaś?

Czy może ktoś inny z naszego forum robił u pani Anny Szalkowskiej rytułał? Jestem ciekawa efektów. Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami.

[Olimpia]

Zaraz, zaraz... masz swoją rytualistę, wybrałaś ją, ona Cię prowadzi.
A więc z pytaniami powinnaś iść do niej. Podważanie jej kompetencji jest oznaką braku szacunku i zaufania.

Panika, nakręcanie się, rozmyślanie w kółko to wszystko rozprasza energię i same sobie nogi podkładacie, a potem macie pretensję, że rytuał nie zadziałał...

To tak jakbym ja poszła do lekarza, dostała diagnozę i leki i zamiast się słuchać grzecznie, poszłam do kolejnego i kolejnego i brałabym jeszcze 20 leków i potem miała pretensję, że mam działania niepożądane, albo terapia nie działa... W przypadku rytuałów jest dużo gorzej... bo energia podąża za myślami i energią. Co z tego że ktoś da Ci dobry rosół jak Ty go spierdolisz dając pół solniczki?

Oprócz tego, że wykazałaś brak szacunku do niej, to jeszcze publicznie podałaś jej dane... a może tak podasz swoje za równowagi? Czy może się boisz, że ktoś ze znajomych zobaczy co wyrabiasz? Te osoby też mają rodziny, pracę, swoje życie... Ja nie wiem, może ta osoba nie ma z tym problemu, ok, ale to są jej dane i to ona nimi rozporządza i je rozpowszechnia i nikt inny nie ma takiego prawa. Ja nie będę edytować tego posta, w razie jak Ci założą sprawę sądową za upublicznianie nie swoich danych osobowych nie będę musiała się tłumaczyć.

[dorota19]

Nie napisałam nieczego złego o Pani Ani, a tym bardziej nie okazałam jej braku szacunku. Sama jestem administratorem na grupie na temat raka na Facebooku bo mam z tym styczność i tam wszyscy wymieniają się doświadczeniami o lekarzach, bo po to takie forum istnieje. 
I tak są lekarze lepsi i gorsi, i nieraz zdarza się że każdy mówi coś innego i daje inne zalecenia, tak samo jak są rytualiści lepsi i gorsi, różne są zalecenia a po co innego jest forum niż po to żeby wymieniać się doświadczeniami? U nas na forum przewijają się nazwiska lekarzy i dzięki temu jak ktoś choruje to można mu od razu polecić dobrego specjalisę, co oszczędza czas i zdrowie. I szkoda że nie ma tak na tym forum, bo dużo jest ogłoszeń w internecie które tak naprawdę ciężko zweryfikować, a gdzie jak gdzie to tutaj myślałam że znajdę osoby godne do polecania.

Co do mojego rytułału to właśnie dzisiaj nastąpiła wielka zmiana - po miesiącach ciszy jest niespodziewany kontakt z jego strony, że chce wszystko naprawić, że chce się zmnienić itd. Jakbym rozmawiała z inną osobą, więc wygląda na to że mnie rytułał zadziałał. 

Zaraz, zaraz... masz swoją rytualistę, wybrałaś ją, ona Cię prowadzi.
A więc z pytaniami powinnaś iść do niej. Podważanie jej kompetencji jest oznaką braku szacunku i zaufania.

Panika, nakręcanie się, rozmyślanie w kółko to wszystko rozprasza energię i same sobie nogi podkładacie, a potem macie pretensję, że rytuał nie zadziałał...

To tak jakbym ja poszła do lekarza, dostała diagnozę i leki i zamiast się słuchać grzecznie, poszłam do kolejnego i kolejnego i brałabym jeszcze 20 leków i potem miała pretensję, że mam działania niepożądane, albo terapia nie działa... W przypadku rytuałów jest dużo gorzej... bo energia podąża za myślami i energią. Co z tego że ktoś da Ci dobry rosół jak Ty go spierdolisz dając pół solniczki?

Oprócz tego, że wykazałaś brak szacunku do niej, to jeszcze publicznie podałaś jej dane... a może tak podasz swoje za równowagi? Czy może się boisz, że ktoś ze znajomych zobaczy co wyrabiasz? Te osoby też mają rodziny, pracę, swoje życie... Ja nie wiem, może ta osoba nie ma z tym problemu, ok, ale to są jej dane i to ona nimi rozporządza i je rozpowszechnia i nikt inny nie ma takiego prawa. Ja nie będę edytować tego posta, w razie jak Ci założą sprawę sądową za upublicznianie nie swoich danych osobowych nie będę musiała się tłumaczyć.

[dorota19]

Kochani, chciałam napisać że rytuał zadziałał, jest jeszcze lepiej niż było przed nim! Były chwile zwątpienia ale teraz cieszę się chwilą. Polecam wszystkim panią Anię Szalkowską - ogłasza się w internecie więc nie robię nic złego podając jej dane osobowe.

[Jabłko]

Dziękuję za odpowiedź.
Rozumiem że Twoje rytułały nie pomogły?
Wysłałam u kogo na priv.

Też poproszę na priv u kogo

[Poseidon]

Kochani, chciałam napisać że rytuał zadziałał, jest jeszcze lepiej niż było przed nim! Były chwile zwątpienia ale teraz cieszę się chwilą. Polecam wszystkim panią Anię Szalkowską - ogłasza się w internecie więc nie robię nic złego podając jej dane osobowe.

Tak, nic złego, po prostu podajesz namiary na oszustkę m, o ile to nie jesteś Ty  pisały do mnie osoby oszukane przez tą internetową „rytualistke”, wiec znam jej „metody”, które są beznadziejne. Ale jak ktoś chce wyrzucać kasę, droga wolna.