Witchcraft - Forum ezoteryczne
  • Strona główna
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Współpraca
  • Szukaj
Logowanie — Rejestracja


Witchcraft - Forum ezoteryczne › Magia › Magia Naturalna v
1 2 Dalej »

Podtrzymanie biologicznych rytmów ciała

[-]
Witaj, Gościu!
Witaj! Nie jesteś jeszcze zalogowany. Zaloguj się by móc w pełni korzystać ze strony. Jeżeli nie masz jeszcze konta kliknij tutaj.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Tryb drzewa | Tryb normalny
Podtrzymanie biologicznych rytmów ciała
Autor Wiadomość
Zefir Offline
maskotka forum

Liczba postów: 332
Dołączył: Thu Aug 2020
Reputacja: 2
Płeć: Mężczyzna
Znak Zodiaku: Lew
Praktykowany rodzaj magii:
magia spontaniczna

Podziękowania: 60
Podziękowano 65 razy w 50 postach
Post: #1
Podtrzymanie biologicznych rytmów ciała
Naszym zadaniem jest nauczyć się kontaktować codziennie z czterema żywiołami, co da dodatkową energię naszemu ciatu i oczyści je ze szkodliwego oddziaływania otoczenia. W tym celu proponuję codziennie wykonywać tylko siedem nieskomplikowanych ćwiczeń: trzy ćwiczenia na nastrojenie i regulację ciała i cztery ćwiczenia pomocne w nawiązywaniu kontaktu z żywiołami.

Moja rada: wykonując ćwiczenia, koniecznie skupiajcie uwagę na swoich odczuciach wewnętrznych. Ćwiczeń tych nie wolno wykonywać mechanicznie, gdyż są to w istocie ćwiczenia medytacyjne, wzmacniające kontakt ciała ze światem przyrody.

1. Ranek. 

Przed chwilą się obudziliście i jeszcze leżycie w łóżku. Nie należy tuż po przebudzeniu szybko wstawać z łóżka. Nie zapominajcie, że wasze ciało to nie robot i nie mechanizm. Traktujcie je jak żywą istotę, nie zmuszajcie, by wykonywało wszystko mechanicznie, na rozkaz: wstawać, iść do łazienki, automatycznie połykać śniadanie. Nauczcie się robić wszystko świadomie. Wówczas i ciało wasze zacznie żyć świadomie, obudzi się i wyjdzie ze swego zwykłego, na wpół śpiącego stanu i zacznie pełnowartościowe życie.

Na początek, po przebudzeniu, ciało musi poczuć, że się obudziło, wchłonąć w siebie cały otaczający świat, poczuć życie każdą swoją komórką. W tym celu dobrze jest po obudzeniu nie mniej niż pięć minut głaskać dłońmi całą jego powierzchnię - z narastającym stopniem intensywności. Czyniąc to, poczujcie, jak ożywają, budzą się wszystkie komórki waszego ciała. Cieszcie się z tych odczuć, cieszcie się na nowy dzień, na spotkanie z którym jesteście już przygotowani.

Potem z przyjemnością kilka razy przeciągnijcie się i tylko po tym można nie spiesząc się wstać z łóżka.


2. Dopiero wtedy, jak obudziliście się na dobre i wstaliście z łóżka możecie rozpocząć swój świadomy kontakt z żywiołami poranka. Przypominam, że żywioły poranka to żywioły wilgoci, istotę której stanowi połączenie powietrza i wody. Tak więc otwórzcie okno, wpuście do pokoju świeże powietrze chociaż na kilka minut, nawet jeśli na zewnątrz pada lub panuje mróz. Umyjcie się wodą o temperaturze pokojowej, którą przygotujecie wieczorem poprzedniego dnia. Najpierw umyjcie twarz i ręce, potem oblejcie tą wodą całe ciało. Myć się należy nie spiesząc się, skupiając się na jak najpełniejszym odczuciu wilgoci. Poczujcie, jak wilgoć przenika każdą komórkę waszego ciała, jak komórki wyprostowują się, odmładzają, nabierają życia po nawilżeniu. Nie zapominajmy, że organizm człowieka w ponad 60 procentach składa się z wody i kontakt z wilgocią jest dla niego koniecznością życiową.

Po umyciu stańcie, rozprostujcie ramiona, rozluźnijcie się i wykonajcie szybki wdech i wydech równo 21 razy. Przy tym skupcie się na odczuciu schodzącego potoku centralnego. W przypadku, gdybyście poczuli zawrót głowy (może się to stać z powodu zbyt dużej ilości tlenu dostarczonego do mózgu na skutek intensywnego oddychania), 21 razy ochlapcie twarz zimną wodą. To nie zaszkodzi, nawet gdy nie zakręci się wam w głowie, wręcz przeciwnie. Dobrze by było, gdyby woda przez całą noc stała na dworze lub w przeciągu.

3. Zbliża się południe. Żywioły wilgoci zastępowane są żywiołami ciepła i teraz królują powietrze i ogień. Organizm musi się na nie nastroić. Znajdźcie na to choć kilka minut, obojętnie gdzie byście byli. Musicie tylko skupić uwagę na wschodzącym potoku energii, poruszającym się od dolnej czakry do góry z przodu kręgosłupa. Następnie wykonajcie kilka bardzo wolnych i płytkich wdechów i wydechów. Jeśli pozwoli nam na to sytuacja, przypieczętujcie efekt
lekkim masażem głowy. To nic skomplikowanego przez pięć minut palcami obydwu rąk wykonujcie lekkie łaskoczące ruchy na całej głowie. W taki sposób przygotujecie swoje ciało na odczuwanie żywiołów ciepla - powietrza i ognia.

4. Poczynając od ok. godziny 13, należy zacząć wpuszczać do swojego organizmu ciepło, wzmacniając wpływ żywiołu ognia na swoje ciało. W tym celu należy ponownie wykonać dokładnie 21 wdechów i wydechów, odczuwając przy tym wzmocnienie centralnego wschodzącego potoku energetycznego. Najlepiej jest patrzeć w tym czasie na słońce. Jeśli schowało się za chmurami lub znajduje się po prostu poza granicami waszego wzroku, tę rolę może pełnić ogień świecy lub lampka. Spróbujcie w ciągu pięciu minut wpuszczać światło słońca (lampy, świecy) do lewego oka - będzie to potężne zasilanie energetyczne.

Spróbujcie robić to wszystko radośnie, nie z przymusu, nie dla- tego, że tak jest napisane w książce. Róbcie to z przyjemnością, grajcie - przecież zaczęliście wspaniały, twórczy proces kontaktu z przyrodą, ze światem żywiołów, którego jesteście pełnowartościowym członkiem. Poczujcie swoją więź ze światem, poczujcie, że otaczający was świat jest żywy, że wszystkie żywioły, cala przyroda chętnie przyjdą do was z pomocą, by stać się waszymi przyjaciółmi, jeśli tylko otworzycie swoje serca z miłością i wdzięcznością.

5. Około godziny 18 należy stopniowo obniżać odczucie ciepła. Żywioł ognia jeszcze panuje nad wszystkim, co żyje, ale już nabiera sil inny żywioł - żywioł Ziemi, który przynosi przedsmak chłodu nocy.

Aby dotknąć tego żywiołu, należy zrobić kilka ćwiczeń rozciągających stopy, bo właśnie przez nie organizm wyczuwa suchość i ciepło ziemi. Wykonajcie kilka podstawowych ćwiczeń fizycznych: okrężne ruchy stóp, potem rozmasujcie stopy rękami. W taki sposób przygotujecie organizm do spotkania z żywiołami wieczoru.

6. Godzinę przed snem należy wykonać krótki, intensywny masaż stóp. Jeśli to będzie możliwe, pochodźcie boso po ziemi lub przynajmniej bez skarpetek po podłodze, lub po ulicy w kapciach lub butach. Nawet w tym wypadku organizm wchłonie przez stopy suchość ziemi, świadczącą o odchodzącym wieczorze, i jej chłód, przypominający o nadchodzącej nocy. Skupcie się na odczuciach suchości i zimna, które przez stopy przenikają do ciała i wypełniają wasz organizm. Oddychać należy spokojnie i raczej płytko. Najlepiej to robić przy zgaszonym świetle - jest to idealne przygotowanie się do nadchodzącej nocy.

7. Bezpośrednio przed snem posiedźcie przez kilka minut na brzegu łóżka. Pamiętacie, jak rano budziliście ciało, masując je dłońmi? Teraz musicie wyłączyć" ciało przed snem. Dlatego dotykajcie lekko dłońmi całej powierzchni ciała. Dłonie nie powinny przy tym przesuwać się po ciele, niech pozostaną przez dwie sekundy w jednym miejscu, po czym przemieszczą w inne. W ten sposób uspokajacie wszystkie procesy w ciele, nie rozprzestrzeniacie ich, tylko odwrotnie - zwalniacie przez swoje delikatne, uspokajające poklepywania.

Potem masujcie podstawę czaszki, wyczuwając przy tym, jak chłodny potok energetyczny spływa z góry na waszą głowę, ochladzając ją oraz uspokajając wszystkie cielesne doznania.

Przed snem nastrójcie się na odbiór chłodu i suchości, które będą towarzyszyć wam na początku nocy, a bliżej rana - chłodu i wilgoci. Przygotujcie się na te doznania, nawet jeśli pościel jest ciepła. Chłód to idealny stan dla snu. Nawet gdy w pokoju jest gorąco, stwórzcie wewnątrz organizmu uczucie chłodu. Stopniowo ciało do lego się przyzwyczai i będzie nawet w czasie snu, bez żadnej kontroli ze strony świadomości, odtwarzać potrzebne odczucia, zapamiętując je na poziomie komórkowym.

Tak więc poznaliście siedem niezbędnych dla was ćwiczeń. Gdy zaczniecie regularnie, codziennie je wykonywać, wasz organizm na poziomie podświadomości zapamięta momenty przejścia od jednego żywiołu do drugiego i stanie się systemem samoregulującym:

zacznie w sposób automatyczny włączać się w rytmy przyrody i żyć w pełnej zgodzie z żywiołami i zjawiskami przyrody.

Bardzo szybko zauważycie polepszenie samopoczucia. Nauczyliście swój organizm żyć w harmonii z przyrodą - właśnie tego najbardziej brakuje współczesnemu człowiekowi. Od teraz przyroda jest waszym przyjacielem i pomocnikiem. Ona zawsze wam pomoże w walce z chorobą, złym nastrojem, zmęczeniem.

Staliście się teraz częścią przyrody - jest to porywające doświadczenie. Spróbujcie, a przekonacie się sami. Niedługo zaczniecie o wiele lepiej ją rozumieć - język ptaków, szum fal, pluskanie rzeki. Wiatr, deszcz, mróz, upał staną się dla was nie tylko zjawiskami atmosferycznymi, lecz żywymi istotami. Bo one właśnie są żywymi energoinformacyjnymi istotami. Po prostu ludziom klapki na oczach nie pozwalają zauważyć, że wokół wprost kipi życie!

Nie tylko otrzymacie od żywiołów przyrody ogromną ilość energii, zdrowie, radość ziemskiego istnienia, siły twórcze, ale też poczujecie się częścią bezgranicznego, żywego świata, nauczycie się wchodzić z nim w kontakt. I wtedy - żegnaj samotności! Można czuć się samotnym wśród ludzi, ale nigdy nie można być samotnym we dwójkę ze światem, wypełnionym życiem w każdym punkcie czasu.




Źródło: Dimitri Wereszczagin - Wyzwolenie DEIR I (książka)
01-12-2022, 14:23
Znajdź Posty Odpowiedz
Podziękowali:


  • Pokaż wersję do druku
  • Wyślij ten wątek znajomemu
  • Subskrybuj ten wątek
Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt | Witchcraft - Magia, Ezoteryka, Rozwój duchowy | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS

Theme designed by KoZ.
Edycja © Witchcraft
Polskie tłumaczenie © 2007-2021 Polski Support MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Diablo® and Blizzard Entertainment® are all trademarks or registered trademarks of Blizzard Entertainment in the United States and/or other countries.