Niewidzialność Energetyczna

[patrykisdead]

Hej!
 Mam do was pytanie, zna ktoś sposób na to by być niewidzialnym energetycznie podczas robienia klatwy? Widziałem kiedyś sposób na to ale nie mogę tego znaleźć. Z góry dziękuje

[lisa]

Chyba dla większości osób domyślnie jest się niewidzialnym energetycznie jak się jest na dużej odległości od tej osoby ale nie jestem pewna.

[patrykisdead]

Chyba dla większości osób domyślnie jest się niewidzialnym energetycznie jak się jest na dużej odległości od tej osoby ale nie jestem pewna.

Chodziło mi o taką nie widzialność energetyczną przed karmą i zeby energia nie wrocila po 3 kroć

[lisa]

Aha. To ja polecam talizman.

[Vigilant]

Wszystko ochronne tak naprawdę. Zakładam, że rzucając klątwę, masz ku temu jakiś solidny cel, więc według Prawa Karmy nie ma za co wracać. Chyba że to zemsta/gniew Cię ku temu popycha. Ale nawet wtedy nie powinno Cię nic złego doścignąć. Niemniej jednak, aby chronić swoją energię, polecam albo talizman tak jak lisa, albo np. czarną świeczkę, która nie tylko da Ci ochronę, lecz również zatrzyma wszelkie zło i negatywność które mogą próbować w Ciebie przeniknąć jak będziesz rzucać klątwę. Jeżeli masz dostęp do wody morskiej, o ile nie kontrastuje ona za bardzo z Twoją klątwą, możesz prysnąć trochę dookoła siebie lub dodać do zaklęcia, jeżeli będzie ono miało jakąś fizyczną formę. Jeżeli masz czas, poczekaj do nocy 6-7 stycznia na pełnię - nie tylko wzmocni Ci to klątwę, ale również, znowu, zapewni ochronę.

[patrykisdead]

Wszystko ochronne tak naprawdę. Zakładam, że rzucając klątwę, masz ku temu jakiś solidny cel, więc według Prawa Karmy nie ma za co wracać. Chyba że to zemsta/gniew Cię ku temu popycha. Ale nawet wtedy nie powinno Cię nic złego doścignąć. Niemniej jednak, aby chronić swoją energię, polecam albo talizman tak jak lisa, albo np. czarną świeczkę, która nie tylko da Ci ochronę, lecz również zatrzyma wszelkie zło i negatywność które mogą próbować w Ciebie przeniknąć jak będziesz rzucać klątwę. Jeżeli masz dostęp do wody morskiej, o ile nie kontrastuje ona za bardzo z Twoją klątwą, możesz prysnąć trochę dookoła siebie lub dodać do zaklęcia, jeżeli będzie ono miało jakąś fizyczną formę. Jeżeli masz czas, poczekaj do nocy 6-7 stycznia na pełnię - nie tylko wzmocni Ci to klątwę, ale również, znowu, zapewni ochronę.

Bardzo dziękuje, tak oczywiście że mam nie robił bym tego bez przyczyny