Na szybkie gojenie się ran

[Olimpia]

Miód przyśpiesza gojenie ran, wystarczy go nałożyć na ranę aby zrobił swoje.
Jak działa? Miód ma silne właściwości przeciwbakteryjne więc chroni przed zakażeniem, pomaga oczyścić ranę z martwych tkanek, działa przeciwzapalnie - łagodzi obrzęki i minimalizuje tworzenie się blizn oraz przyśpiesza regenerację nowego nabłonka.

[xPietrekx]

Czyli np. myślisz że na trądzik pomogłoby mi wysmarowanie twarzy miodem xD ? Bo jak na razie łykam drożdże piwne i ogólnie wielu rzeczy już próbowałem. xD

[Olimpia]

Tak. Powinien Ci pomóc.

[xPietrekx]

To muszę spróbować, dziękuję.

[Adam]

Wtrącając się do postu to na rany i skaleczenia pomagają : kwiat nagietka, jasnoty, rumianku pospolitego, ziele drapacza, dziurawca, lnicy, rdestu ptasiego, szałwi, korzeń żywokostu, liść orzecha włoskiego i pączki topoli...

A przy krwawieniach zewnętrznych czy też wewnętrznych : ziele krwawnika, tasznika, skrzypu, rdestu ptasiego, liść pokrzywy, barwinka i kłącze pięciornika, kora kaliny.

[Ruta]

Na rany ropne bardzo dobrze sprawdza się okład ze skrzypu polnego.

[Shadow]

Najlepiej na rany działa miód manuka, dodatkowo leczy też wrzody itp. mógłby pomóc na trądzik. Niestety mimo większej skuteczności miód manuka jast ciężko dostepny. Produkowany jest tylko w Nowej Zelandii i Australii z pyłku drzew herbacianych danego gatunku.
Na rany dobry jest aloes, można zrobić z niego miazge i trzymać w jakimś słoiczku, ale o wiele lepsza jest świerza. Można też urywać kawałek listka i wycisnać jego sok na rane, ja kiedyś miałem aloes w doniczce i tak robiłem.
Zwykły cukier też pomaga, działa podobnie jak zwykły miód, nie jest bakteriobójczy, ale jest bardzo higroskopijny i pozbawia rane wody, przez co bakterie nie mogą się rozwijać. Efekt ten sam. Pewien lekarz wyleczył tak niegojącą się rane w którą można było włożyć palec (nakładanie cukru 2 razy dziennie).
W krajach arabiskich na rany stosowano opatrunki z kawy, zawarta w niej kofeina obkurcza naczynia krwionośne, co do tego że to akurat kofeina tak działa nie mam pewności ale napewno coś tak robi.

[Shadow]

A i jest jeszcze coś takiego jak zeolit, bardzo chłonny, profesjonalne opatrunki z niego nazywają się "quick clot", są drogie ale w zetknięciu z krwią od razu zabiera z niej wode i zostawia sunstancje stałe tworząc skrzep. Takie coś jest często na wyposażeniu wojska, można tym bez problemu zatamować ranną tentnice...
Gdzieś mam literature o medycynie niekonwencjonalnej, roślinach leczniczych itp, może jak coś znajde to wrzuce.

[Shadow]

Na rany
wszystkie liście itp trzeba przedtem umyć
polewka z kitu pszczelego:
Kit pszczeli wrzucić do słoika i zalać spirytusem. Zostawić przynajmniej na miesiąc, przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu.Taki kit w razie potrzeby wyciągamy ze spirytusu i nakładamy na rane.
Okład z kapusty
-przeciwbakteryjny, naturalny antybiotyk, przyspiesza gojenie
Kapuste drobno siekamy, przykładamy do rany i bandażujemy. Zmieniać co 4 godziny.
Okład z cebuli
-przyspiesza gojenie, naturalny antybiotyk
zastosowanie jak powyższe. Na 4h
Okład z aloesu
-bakteriobójczy, grzybobójczy, przyspiesz gojenie
liść rozciąć i wydrążyć. Miąższ przyłożyć do rany i zabandażować. Na godzine
Okład z kurkumy
-przeciwzapalny, przyspiesza gojenie
pół łużeczkisproszkowanej kurkumy wymieszaj z połówką zmiażdżonej cebuli. Na 4h
Okład z babki lancetowatej
-łagodzi ból, przyspiesz gojenie
liście zmierzdżyć/rozetrzeć, przyłozżyć do rany i zabandażować. Na 2h
Odwar ze skrzypu
-na trudnogojące sie rany
w dwuch szklankach wody zagotować dwie łużki suszonego skrzypu. Gotować 10 min (gotowanie czyli kiedy woda wrze a nie podgrzewanie, częsty błąd). Wystudzonym i przecedzonym odwarem namoczyć opatrunek który należy przymocować do rany bandarzem. Na 2h
okład z ziemniaka
-zmniejsza ból, wygładza/zmniejsza ryzyko powstania blizny
surowe ziemniaki w cienkich plasterkach lub starte przyłożyć do rany. Na 4h