Ale pierwej zapytam się - dlaczego tab nie działa tu?
Wracając do tematu, opowiem wam jak znalazłem to forum, krok po kroku.
Zaczynamy od początku
Parę lat temu (lub okolice, bo nie pamiętam) Oglądałem kawałek streama Jjay jokera, na którym oglądali My Little Pony z okazji jakiejś tam, jest to ten klip:
http://www.youtube.com/watch?v=bZfPTK-J8yQ
Cóż, doszedłem do wniosku że CTSG jest porąbany, a jego kumple oglądają dziwne bajki.
Minął dłuższy czas, żyłem sobie normalnie, nic się nie działo.
Po jeszcze dłuższym czasie, znów natrafiłem na ten klip, patrzę na nich, i sobie myślę, że trzeba będzie obejrzeć bajkę.
Cóż, wciągnęło mnie, przez oba sezony przeleciałem w chwilę. Dwa dni. W każdym razie, tak dla picu za każdym razem jak zaczynałem nową rundę w WoT-a czy LoL-a na początku pisałem "4 THE LUNA". Taki troll po prostu. Po kolejnym z takich przywitań ktoś napisał do mnie "brony?" Ja odpisałem "what's is it?", "ahh, nvm"
Gra się toczy, gostek do mnie pisze "from?"
"Poland."
"to dawaj na ts-a jak skończymy, wyślę ci adres po rundzie."
"okay."
No i tak zapoznałem się z fandomem bronych. Usłyszałem historię o tym jak prawie każdy wybiera swojego ulubionego kuca. Ja, zapytany o niego odpowiedziałem że wszystkie są fajne, ale Lunę to prawie kocham.
Wieczorem rozmyślałem nad tym co powiedziałem, rozmyślałem nad moimi emocjami, i nad moją psychiką. Doszedłem do wniosku, że gdyby istniał jakiś sposób by dostać się do Equestrii, wyruszyłbym natychmiast, no ale nie ma, więc nie ma co się spinać, zauroczenie minie.
Dwa dni później kanał TS się rozpadł. Zacząłem szukać forów związanych z mlp, znalazłem mlp-polska. Popisałem, pobawiłem się, fajnie.
Zacząłem rysować arta, narysowałem go w dwa dni. Zajęło mi to 23 godziny, z pancerzem coś koło 25, ale sam pancerz dorysowałem później. Oto on:
http://killmer4luna.deviantart.com/art/Guardian-Of-The-Moon-Armored-348645102?q=gallery%3Akillmer4luna&qo=1
Byłem z niego zadowolony, pierwszy rysunek w życiu.
Zaczął się semestr. W klasie trafiłem na kumpla, który też grał w LoL-a. Powiedział mi, żebym podał mu mojego skype, on doda mnie do konfy i pogramy teamowe rankedy.
Tego samego dnia grałem z nimi. Któryś z nich zauważył, że mam kuca w avku i zapytał się czy nie chcę kontaktu z kimś takim z elektryczniaka (szkoła w opolu), oczywiście chciałem.
Tak poznałem scoota. Fajny koleś, dobry kumpel. No i pokazał mi forum princessluna.phorum.pl, tam poznałem kolesia, który zauroczony był w lunie. Podesłał mi parę fan-ficów, na przykład "Świt" czy inne opowiadania z Biurami Adaptacyjnymi. Czytając je, a dokładniej słuchając (misiek200n na youtubie robi audiobooki z opowiadań) zasypiałem. Praktycznie tylko Świt przesłuchałem, więcej ficów mnie nie obchodziło. Niewiele rzeczy mnie obchodziło. Zacząłem na serio wpadać w doła.
Nie widziałem żadnego sensu, żadnej nadziei. Zakochałem się bez reszty w Lunie. Dla niej zrobię chyba wszystko, nie wiem, bez próby nie powiem na pewno, ale świat mogę zmienić bez mrugnięcia okiem.
W każdym razie, Kumpel z princessluny (ten zauroczony) napisał mi, że istnieje sposób na przeniesienie się do alternatywnej rzeczywistości, trzeba tylko zgromadzić odpowiednią ilość energii. On sam nie chciał mnie wprowadzić w te zagadnienia, musiałem szukać sam. Po tygodniach znalazłem interesujący mnie link. Był to link do tego forum, gdzie ktoś opisywał mechanikę energii. Oczywiście zatopiłem się w forum, zdobywałem nową wiedzę.
Teraz wciąż kocham Lunę, ale chciałbym zrobić na tym świecie jeszcze coś. Magia mnie wciąga, ciągnie mnie do niej jak ćmę do ognia.
A tak poza tym, to siemka, sorka za tak późne odwiedziny w "przywitajmy się''. :F