Bachus

[WhiteWolf]

Czy wie ktoś cokolwiek o Bachus'ie (Dionizosie)? Chodzi mi o praktyczny punkt widzenia (kontakt, prośba o łaskawość i zesłanie pomocy w rytuale obfitości). Pytam akurat o niego, bo po prostu kiedy myślałem o tym jak przygotować ryt obfitości to przypomniał mi się akurat ten bóg, a razem z nim uczucie szczęścia, więc podejrzewam, że intuicja powinna dobrze mi podpowiadać.
Nie jestem jednak przekonany czy to dobry pomysł aby się do niego zwracać,
bo mało o nim wiem, a na dodatek nie wiem w jaki sposób to uczynić (jakimi słowami poprosić go o pomoc). Nie wiem także czy należy dać mu coś w zamian, a jak tak to co?
W internecie znajduje same cytaty z mitologii i książkowe opisy tego boga co wiele mi nie pomaga.
Wiem, że ryt obfitości bardziej uderza w pieniądze, pracę itp. o co mi właśnie chodzi, a Bachus jest bardziej od rozrywki, ale takie miałem przeczucie i nic nie poradzę.

[Olimpia]

Dionizosowi należy dać w ofiarze wino, bo to też Bóg wina.
A poprosić go należy najlepiej własnymi słowami.

[WhiteWolf]

Dzięki. Ale jak mam mu te wino dać? Wylać gdzieś i powiedzieć, że dla niego czy jak? Bo go nie postawię w pokoju, "to dla Ciebie Diozi" i nie będę czekał aż butelka samoistnie opróżni się, co będzie oznaką, że ryt się udał. xD

[Olimpia]

Wylać gdzieś musisz.

[~Nesse]

Ja bym radziła jak najwięcej na jego temat poczytać. Wtedy będziesz miał jakieś większe pojęcie o charakterze tego bóstwa i o tym co wypada, a co nie. Z tego co się orientuję Grecy ciągle jakieś ofiary składali, więc to jest koniecznością. I wypada napisać jakąś ładną inwokację + obeznanie w technikach tworzenia rytów, że tak to powiem, a samo jakoś wyjdzie.

[WhiteWolf]

Coś tam ładnego mogę mu napisać, ale z ofiar to tylko te nieżywe (jak wino) wchodzą w grę. xD A znaleźć coś ciekawego o nim trudno, wszędzie to samo.

[~Nesse]

ale z ofiar to tylko te nieżywe (jak wino) wchodzą w grę. xD

No to chyba oczywiste. Wino na 100%, oprócz tego jakieś owocki; winogrona, jabłuszka itd. Pewnie się ucieszy i Ci z przyjemnością pomoże. Greccy Bogowie są kochani.

[WhiteWolf]

Być może są jeszcze nie miałem z nimi kontaktu.

Kronos - starogrecki władca tytanów, najmłodszy syn Uranosa(Nieba) i Gai(Ziemi), ojciec pierwszego pokolenia bogów olimpijskich.
Uranos , widząc swoje zdeformowane potomstwo(cyklopów i hekatonchejrów), obrzydzony wepchnął je z powrotem do łona Gai, która go znienawidziła i postanowiła pozbawić władzy. Namówiła do tego najmłodszego syna Uranosa - Kronosa - a następnie dała mu kamienny sierp, którym tytan pozbawił ojca męskości. Boski panteon potrzebował męskiego władcy do utrzymania równowagi - dlatego też Kronos został nowym królem. Poślubił swoją siostrę Reę.

Źródło: http://pl.mitologia.wikia.com/wiki/Kronos
Ten chyba jest mniej kochany. xD

[~Nesse]

Być może są jeszcze nie miałem z nimi kontaktu.

Kronos - starogrecki władca tytanów, najmłodszy syn Uranosa(Nieba) i Gai(Ziemi), ojciec pierwszego pokolenia bogów olimpijskich.
Uranos , widząc swoje zdeformowane potomstwo(cyklopów i hekatonchejrów), obrzydzony wepchnął je z powrotem do łona Gai, która go znienawidziła i postanowiła pozbawić władzy. Namówiła do tego najmłodszego syna Uranosa - Kronosa - a następnie dała mu kamienny sierp, którym tytan pozbawił ojca męskości. Boski panteon potrzebował męskiego władcy do utrzymania równowagi - dlatego też Kronos został nowym królem. Poślubił swoją siostrę Reę.

Źródło: http://pl.mitologia.wikia.com/wiki/Kronos
Ten chyba jest mniej kochany. xD

Takich to nawet nie ma po co ewokować, więc się nie liczy.

[~Nesse]

O właśnie, coś chyba na ten temat było we "Współczesnym czarownictwie" Gardnera. Aż sama zaraz zerknę.
___________________________________________
Rozdział VII - Czarownice i misteria.
Jest cały opis jakiegoś obrządku liturgicznego.