Ochrona przeciw duchom, klątwom i złą energią

[HeyMacarena]

Dzisiaj przedstawię mieszankę odpędzającą duchy, demony, negatywną energię i klątwy.

Składniki:
- 1 porcja soli,
- 1 porcja rooibos (czerwonokrzew afrykański).

Wykonanie:
Składniki (rooibos musi być co najmniej raz zaparzony) mieszamy zmawiając przy tym modlitwę (np. z prośbą o dodatkowe działanie owej mieszanki), następnie wystawiamy na działanie słońca i księżyca (niekoniecznie w pełni).

Teraz wyjaśnię rolę składników. Sól oczyszcza i chroni duszę, używana jest często w egzorcyzmach. Za to rooibos był od wielu wieków używany w Afryce jako napój wykorzystywany w oczyszczaniu duszy i wprowadzający w trans, chroniący ludzi i odpraszający złe moce.

Możliwe zastosowania:
- dodawanie do kąpieli,
- posypanie wkoło domu,
- noszenie przy sobie,
- wykonywanie kręgów wokół siebie podczas oczyszczania,
- po dodaniu popiołu niweluje ona magię osób rzucaną w okręgu z mieszanki.

Uwaga:
Ostatnio zauważyłem, że jest to dosyć mocna mieszanka, więc lepiej uważać kiedy się ją stosuje, żeby nie rozgniewać jakiegoś byta.

[Olimpia]

Bardzo dobre, aczkolwiek bym to jeszcze wzmocniła czymś np. dodaniem soku aloesu.

[konidziu]

No zawsze można, a jak mniemam ten rytuał pochodzi z ludowych patentów plemion afrykańskich zważywszy na skład.

[Olimpia]

A ja jeszcze dodam żebyś spacje dawał. Potem modzi muszą to poprawiać, biedni.

[HeyMacarena]

Olimpia i konidziu odpisali pod moim postem fuck yeah. A tak poza tym, nie konidziu plemiona afrykańskie używały jedynie rooibos, ta sól to taki mój dodatek. Olimpia masz rację można to czymś wzmocnić wedle uznania, ale nie chciałem dodawać dużo składników żeby nie zwalić czegoś. .
A i gdzie dawać spację?

[Gwynbleidd]

Bardzo dobre, aczkolwiek bym to jeszcze wzmocniła czymś np. dodaniem soku aloesu.

No, aloes jest świetny jeśli o to chodzi... Jest głównym składnikiem tej mikstury o której Ci pisałem Oli.

[konidziu]

Hmm, plemiona afrykańskie, które miały łatwy dostęp do soli używały do rytuałów ochronnych głównie soli, ale to zależy od miejsca, w którym znajdowało się takowe plemię i od dostępności ewentualnych składników.