Blokady Energetyczne (na ciele fizycznym)-Jak zdjąć>?

[~qGaara]

Jak zdjąć blokadę energetyczną?
Z tego co mi się wydaje sposobów jest mnóstwo, zresztą jak ze wszystkim. Opisuję tu metodę do której jest potrzebne tylko stworzenie kulki psi.
Zaczynając.
Na samy początku robimy psi-balla w np w jednej z nóg. Zagęszczamy energię(tworzymy bardzo silną psi kulkę) i lecimy z nim od stopy w górę ciała. I po całym ciele tak nim przejeżdżamy.
Gdy staniemy w pewnym miejscu i psi ball nie będzie za bardzo chciał iść, lub będzie to szło opornie, musimy zrobić z niego tak jakby ,,taran'' by się przebić ponieważ trafiliśmy właśnie na blokadę energetyczną.
Możemy dodać mu w tedy jakiś charakter by lepiej/łatwiej było ją ,,ztaranowąć'' a co za tym idze ją usunąć. Dla pewności najlepiej parę razy w takim miejscu tym psi ballem przejechać do takiego momentu w, którym będzie płynnie przechodzić. Jak ktoś zbyt bardzo nie potrafi nadawać charakteru to może po prostu zagęścić jeszcze bardziej energię i taranować na ,,chama''. ^^
Koniec.

[Wojtek]

Taranowanie na chama to debilny pomysł - w pewnych przypadkach to Ci zrobi więcej szkody niż pożytku.

Blokady się ROZPUSZCZA. btw, zmień te oczojebne kolorki

[konidziu]

Zależy jeszcze jakie blokady, są różne rodzaje blokad np. pieczęci, i każdy z tych rodzajów zdejmuje się nieco inaczej, tu specjalistą nie jestem, więc mam nadzieję, że wypowie się ktoś kto się na tym zna.

[~qGaara]

Tą powyższą metodą, ściąga się tylko i wyłącznie blokady ,,neutralne'' - one nie są pieczętowane (są wyjątki).

[~qGaara]

Tym się nie da zrobić krzywdy, powiedz mi jak?? Jak by była nawet pieczętowana, to psi-ballem nic jej nie zrobisz. Czujesz? Ktoś pieprznął głupotę i teraz będziecie to powtarzać.

[Wojtek]

Ale się kwasu zebrało, normalnie baniak muszę sobie podstawić.


Sposób "na chama" NIE jest dobry, bo istnieje szansa na, nazwijmy to, doznanie powikłań. Im gorsza blokada i im większą energią działasz, tym bardziej rośnie szansa na zrobienie sobie kuku. W ten sposób blokadę małą rozwalisz psiballem i dupy Ci nie urwie, ale jeśli chcesz rozwalić blokadę na czakrze za pomocą kundalini to życzę powodzenia przy pisaniu testamentu. Pieczęci to inna sprawa, ale nie aż tak inna - słabe można i rozwalić, przy mocniejszych potrzeba metody.

Porównywanie nastawiania barku do rozwalania blokady pasuje jak kwiatek do kożucha. "W zdrowym ciele zdrowy duch", ale bierzesz to od dupy strony. Operacja fizyczna na energię nie działa w ten sam sposób, co energia na fizyczność. Rozpierdalając blokady możesz naprawdę zrobić sobie krzywdę.

[Evander]

Amorte,

Wszystko zależy od typu blokady energetycznej, gdyż te powstają na różne sposoby.
Poprzez zaniedbanie własnego ciała (najczęstsze), nagromadzenie toksyn (powoduje zaburzenia w ciele energetycznym też), czy poprzez silne emocje (pozytywne i negatywne blokują tak samo), czy też wreszcie czynniki zewnętrzne (np. nagły atak myślokształtu z płaszczyzny astralnej)

Generalnie do blokad energetycznych podchodzimy w taki sposób, że najpierw trzeba ją zlokalizować (znajdźcie sobie mapę meridianów i porównajcie tam najczęściej są blokady).
Potem przydałoby się określić co to za blokada (jaka energia), ale ze względu na brak doświadczenia pewnie większości z was by się nie udało tego sprecyzować.

Sposób "rozpuszczania" blokad jest dobry, ale może nie koniecznie psi-ballem.

Realizujemy to tak, że skupiamy energię z dowolnego obszaru ciała (zdrowego) albo w którejś z czakr, im bliżej blokady tym lepiej.

Jeżeli np. blokada jest w nadgarstku to siadamy sobie wygodnie, składamy łapki razem i rozluźniamy ciało. Połączone dłonie i obręcz barkowa tworzą z czakrami gardła i serca coś, co można nazwać "Małym Krążeniem" energii.
Skupioną energię przesyłamy wzdłuż kanałów energetycznych w jedną i drugą stronę, obserwując w którym miejscu zaczyna się blokada, gdy do niej dojdziemy próbujemy lekko wcisnąć energię w "zabrudzenie". Powtarzamy do skutku starając się za każdym razem podgryzać blokadę i odbierać energię.

Alternatywą dla tej metody jest rozłączenie rączek i przesunięcie całej blokady w kierunku dłoni i uwolnienie jej na zewnątrz, z tym że tutaj się traci więcej energii.

Kolejnym sposobem jest właśnie przeczyszczenie na siłę za pomocą drugiej ręki, przystawiamy dłoń na odległość kilku centymetrów do zablokowanego miejsca i uwalniamy skupioną energię w postaci wirującego promienia (coś jak trąba powietrzna) i z założenia wymywamy blokadę na zewnątrz organizmu na powierzchnię aury, gdzie to potem się biodegraduje.

Wszelkie metody "na brutala" są zarezerwowane do praktykowania na osobach trzecich lub w przypadkach, gdy np. przyczepi się jakiś byt.

Tak, kanały energetyczne można sobie w organizmie uszkodzić.
I generalnie zdejmowanie blokad dobrze połączyć np. odtoksycznianiem organizmu, czy medytacją ukierunkowaną na kontrolę emocji, czy też umiarkowanym wysiłkiem fizycznym - w zależności od wyżej wymienionych typów blokad.

[Mizuki]

Evander bardzo dobrze przedstawił sposób likwidowania blokad, jedyne co mogę tu dodać by móc wyczerpać temat do cna. To to że Psi-Balle jest to skoncentrowana energia przeważnie w kształcie kuli, która jest zbyt destrukcyjna dla kanałów energetycznych człowieka oraz bytów. Dlatego dobrze ukształtowany Psi-Ball potrafi zrobić więcej szkód niż pożytku. Kanały energetyczne bardzo wolno się regenerują bez pomocy kogoś z zewnątrz.

Podczas łamania blokad lub pieczęci warto zasięgnąć rady kogoś bardziej doświadczonego. Oczywiście sposób na "chama" jest możliwy jeśli się potrafi robić kontrolowany wybuch wewnętrzny energii, tzn. Energia wybucha w ciele energetycznym człowieka, przy tym nie uszkadzając kanałów energetycznych, gdyż energia ucieka poprzez palce u rąk i nóg. Co prawda trzeba mieć dosyć wysoki poziom energetyczny by móc to zrobić efektywnie, lecz dla początkujących polecam sposób Evandera. Jest wolniejszy, bardziej pracochłonny, ale daje równie dobre wyniki. Nie zapomnieć trzeba, żeby najpierw zlokalizować daną blokadę lub pieczęć i uważać z nimi, czasem one są nie bez powodu, szczególnie pieczęci.

[Olimpia]

Lol, zanim się ściągnie jakąś blokadę, powinno się odkryć DLACZEGO ona jest. -_-' Może założyliśmy ją sobie kiedyś dla własnego dobra? A może jest inny powód? Ja osobiście mam kilka blokad i nie chciałabym być taka głupia w następnym wcieleniu aby je bezmyślnie ściągnąć...

[Aesane]

Jakie mogą być powody zakładania owych blokad? Wybacz, nie zapoznałam się jeszcze w pełni z tym tematem.