Amorte,
Na wstępie zaznaczę, że od paru lat problemy z ludźmi rozwiązuję głównie klątwami, szkoda mi czasu i energii na manipulowanie.
Tak więc tego posta (i kolejne)będę prawdopodobnie uaktualniał kilka razy i dobrze by było aby osoby ze świeżą praktyką dodawały swoje wskazówki.
I.
Jak działa ludzki umysł.
Niezależnie od tego, w co chcieliby wierzyć niektórzy, ludzkie umysły na poziomie podświadomości są do siebie fundamentalnie podobne.
Rozumiejąc działanie swojej własnej głowy i ćwicząc manipulacje na sobie (popularnie zwane afirmacjami) można, poprzez projekcję technik na zewnątrz, manipulować innymi ludźmi równie skutecznie co sobą.
Ludzki umysł - patrząc w kategoriach manipulacji - posiada trzy najważniejsze mechanizmy, osadzone głęboko w podświadomości.
Są to:
-
Neuroasocjacje, czyli odruchy i wzorce myślenia nabyte w trakcie życia. Na przykład, mówimy do kogoś "czerwony!" a temu komuś na myśl przychodzi róża. Jest to neuroasocjacja, która łączy w umyśle danej osoby jedną rzecz (czerwony kolor) z inną rzeczą (róża).
-
Lenistwo. Umysł, czy raczej podświadomość, stara się unikać problematycznych zadań, które wymagają wysiłku a nie wiążą się z jakimś zyskiem.
-
Podążanie za przyjemnością. Chodzi tu o to, że ludzie z założenia starają się unikać rzeczy nieprzyjemnych, bolesnych, wymagających wysiłku itd. Wiąże się to bezpośrednio z powyższym lenistwem. Podświadomie ludzie unikają podejmowania wysiłku i ryzyka, jeżeli odczuwają związany z tym dyskomfort i lęk (btw, ludzie którzy uprawiają niebezpieczne sporty są z reguły uzależnieni od adrenaliny, więc podążają za przyjemnością, jaką ta adrenalina daje).
Mając powyższą wiedzę jesteśmy w stanie stworzyć mgliste zarysy potencjalnych formułek niezbędnych do zmanipulowania kogoś.
Potrzebujemy jeszcze dokładnego określenia jak tworzyć skuteczne formuły manipulacyjne i jak je podawać danej osobie.
Tutaj niezbędne jest pokazanie, jak formułki manipulacyjne zachowują się w głowie celu.
II.
Odbiór Manipulacji poprzez umysł celu
Posłużę się tutaj legendarnym wręcz przykładem dla tworzenia sigili i zaklęć, a konkretniej: miłością

.
Wyobraźmy sobie, że spotykam na tym forum sympatyczną dziewczynę i chciałbym, żeby zwróciła na mnie uwagę, ale ona jest jakoś średnio zainteresowana moją osobą.
W jaki sposób zabrałbym się za stworzenie formułki na potrzeby manipulacji/sigila/zaklęcia?
Najpopularniejszym błędem, jaki popełniają początkujący ludzie, jest wycelowanie manipulacji na stan docelowy.
Dajmy na to, tworzę formułkę "Olimpia mnie kocha" i na jej podstawie zbuduję sigila
Docelowy stan miłości jest stanem wysokoenergetycznym, trudnym do utrzymania i co najważniejsze, musi mieć przyczynę, którą to przyczyną mogłaby być wspomniana powyżej
neuroasocjacja.
Tak więc, uzbrojony w moją formułkę powyżej, czy to w postaci zapisanej na kartce czy wyciętego na skórze sigila, rozpoczynam wizualizację, nawiązuję linki, skupiam moją energię i przesyłam manipulację w kierunku Olimpii.
Efekt? Sukces.
Olimpia dostaje paczkę energii, zaczyna myśleć o mnie ciepło... po czym, wraz z końcem mojej wizualizacji ustaje przepływ energii, stan jaki wywołaliśmy w umyśle Olimpii traci swoją moc i po paru minutach dziewczyna puka się w głowę zastanawiając się, co ją napadło.
Sukces?
Aby efektywnie i skutecznie rozkochać w sobie Olimpię, musiałbym posłużyć się inną formułką, celującą w inne miejsca w umyśle naszej adminki.
Najlepiej będzie wykorzystać naszą wiedzę o tym jak działa ludzki umysł i stworzyć nieco bardziej rozbudowaną formułkę, której celem nie będzie wywoływanie docelowego stanu wysokoenergetycznego, ale stworzenie takich neuroasocjacji, by ten umysł sam skierował się w stronę tego stanu i
co najważniejsze osoba zmanipulowana uwierzyła, że ten stan jest dla niej
dobry, słuszny i pożądany!!!
Przemodelujmy zatem naszą formułkę.
Po pierwsze stworzymy w umyśle Olimpii ciekawą neuroasocjację, która sama w sobie już wystarczy do wywołania miłości:
"Jestem dla Olimpii ideałem mężczyzny"
W ten sposób Olimpia zaczyna postrzegać mnie jako fajnego gościa.
Ale to może być trochę za mało, żeby osiągnąć sukces, więc znając sposób w jaki umysł celu podąży za tą neuroasocjacją dodajmy
"I przebywanie w moim towarzystwie sprawia jej przyjemność".
Całość formułki po złożeniu będzie brzmiała
"Jestem dla Olimpii ideałem mężczyzny i przebywanie w moim towarzystwie sprawia jej przyjemność".
Wygląda nieźle. Czy zadziała nieźle?
Otóż... nie.
III.
Mentalność Pana i Niewolnika
W powyższym przykładzie stworzyliśmy formułkę mającą na celu rozkochania w nas Olimpii ale po stworzeniu sigili, zaklęcia, czy odprawieniu wizualizacji ze zdziwieniem stwierdzamy, że Olimpia być może lubi nas nieco bardziej, ale to wciąż nie to, czego my byśmy chcieli.
Dlaczego nasza formułka zawiodła? Czy dlatego, że Olimpia jest całkowicie odporna na nasze próby manipulacyjne? Hmm, być może.
A może dlatego, że z punktu widzenia umysłu Olimpii formułka, jaką jej podajemy
nie ma żadnego sensu.
Olimpia odczytuje formułkę jako "ja jestem"(czyli ona sama) "dla Olimpii" (czyli dla siebie samej) "ideałem mężczyzny"(bez sensu, ona jest kobietą) "i przebywanie w moim"(dla Olimpii, swoim) "towarzystwie sprawia jej przyjemność"(raczej lubi ze sobą przebywać). Ponieważ nie ma to żadnego ładu i składu Olimpia po prostu olewa taką manipulację a efekt, że lubi nas nieco bardziej wynikł z faktu, iż podczas manipulacji słaliśmy do Olimpii dużo pozytywnej energii (patrz mechanizm podążania za przyjemnością).
Aby formułka zadziałała jeżeli nasza adminka jest odporna na czyjeś sugestie dotyczące uczuć, spróbujemy ją podawać Olimpii z
punktu widzenia Pana/władcy czyli... z punktu widzenia pierwszej osoby!
W tym wypadku prawidłowa formułka powinna brzmieć:
"
Ten gość jest dla MNIE(Olimpii) ideałem mężczyzny i przebywanie w jego towarzystwie sprawia MI(Olimpii) przyjemność"
Lub też, jeżeli Olimpia byłaby z natury osobą uległą i podatną na słowa innych ludzi, formułkę podajemy z
punktu widzenia niewolnika/sługi czyli... z punku widzenia trzeciej osoby!
I w tym wypadku prawidłowa formułka będzie brzmieć:
"
Ten gość jest dla CIEBIE(Olimpio) ideałem mężczyzny i przebywanie w jego towarzystwie sprawia TOBIE (Olimpio) przyjemność"
Jak rozpoznać, jaki typ mentalności ma dana osoba?
Otóż... nie da się tego zrobić po jej zachowaniu i sposobie mówienia.
Nie ma czegoś takiego, a przynajmniej ja się nie spotkałem, z czystym typem Pana/Niewolnika. Ludzie mają najczęściej przewagę jednego typu, na ten przykład Pan Dyrektor jakiejś firmy warzywnej nie da sobie wmówić jak do trzeciej osoby (tobie) praktycznie nic na temat marchewki od przypadkowych osób jemu tę marchewkę dostarczającą. Ale w głębi siebie, będzie miał ukrytą neuroasocjację, która sprawi, że uwierzy we wszystko co powie mu osoba Świętego Mikołaja, gdyż w dzieciństwie miał takie zdarzenie i ono go ukształtowało na resztę życia.
Takie rzeczy trzeba odgadnąć/wybadać energetycznie, a dla bezpieczeństwa wykonywać manipulacje w dwóch postaciach (można np. w jednym miejscu ukierunkować manipulację na jabłka a w drugim na gruszki i obserwować jak zmieni się preferencja danej osoby), a do tego dochodzi fakt, że niektórzy ludzie podatni są na oba(!) sposoby manipulacji, lub też zależy to od tematu manipulacji.
I tutaj zakończę na chwilkę ten wywód. W dalszej części spróbuję omówić sposoby przesyłania manipulacji do celu oraz analizowania umysłu celu na potrzeby dokładniejszego kierowania manipulacji.
Część Druga tutaj:
http://witchcraft.com.pl/T-podstawy-manipulowania--2849