Jakie drzewo wybrać?

[wojewok]

Witam. Zapewne wielu z was się zastanawia, jakie drzewo wybrać, by było tym, które udzieli pomocy. Teoretycznie każde, możesz się zaprzyjaźnić z palmami, ewentualnie eukaliptusem lub grusza. Wszystko zależy od tego, co Ty czujesz do danego drzewa. Ale nie każde drzewo jest tak samo silne energetycznie. Mogą być silniejsze i słabsze. Z reguły najsilniejszym drzewem jest dąb. Są wyjątki, ale nie zawsze. Dobrze jest, gdy drzewo nie jest bardzo stare, ale też nie młode, by było mądre, lecz nie obumarło po kilku latach.


Teraz jak wybrać to właściwe? Załóżmy, że wybieramy dąb. Nie może to być pierwszy z brzegu dąb. Jeśli jakiś wpadnie Ci w oko, to podejdź do niego, dotykaj go, przytul się. Drzewo powinno być silne energetycznie, jak już wcześniej pisałem. Jeśli coś do drzewa czujesz to nawiązać z nim kontakt możesz i w większości przypadków będzie on pomyślny. Drzewo musi Cię zaakceptować, jeśli się mu nie spodobasz to nici z tego. Jeśli drzewo już ma przyjaciela, możesz być kolejnym, ale lepiej wtedy dać sobie z nim spokój, bo z reguły nie jest to lubiane, gdy ktoś próbuje zająć się twoim drzewem.


Budowa drzewa. To również jest ważne. Wysokie drzewa zwykle mają ośrodek energii wysoko i ciężej je wyczuć niż mniejsze. Dla mnie najlepsze są drzewa około 10 metrowe. Gruby pień jest również atutem, choć nie zawsze. Najwięcej energii z reguły mają drzewa, które konary są powyginane w różne strony.


Mam nadzieje, ze to choć trochę rozjaśnia wybór drzewa.

[ivi666]

Każde drzewo - inna energia, inna istota. Drzewo, gdy jest stare, to jest bardzo dobry plus, jeszcze jak nie ma żadnego zaprzyjaźnionego człowieka to Skarb. Posiada bardzo dużą wiedzę, bo nazbierało przez szmat czasu. Drzewo im starsze tym lepsze - NIE MYLIĆ Z OBUMIERAJĄCYM! Dąb jest takim dość ciekawym drzewem z tego względu, iż jest to drzewo długowieczne, wytrzymałe i twarde, a zarazem energia musi być też specyficzna. Należy pamiętać, że ten dąb nie jest tym dębem. Działa to na zasadzie, że drzewa też mają własne charaktery, u każdego jest inny - tak jak u ludzi. Mogą być bardzo podobne, ale nigdy nie będą takie same. Drzewa mają instynkt. Wiedzą, co od nich oczekujesz, jak pod nie podchodzisz i myślisz o nich, wyczuwają twoje zamiary. Najlepiej jest iść za "głosem serca", a nie tylko za głosem "kieszeni/portfela", czy samych oczu. Tak można zaprzyjaźnić się z każdą rośliną, nie tylko z drzewem. Drzewa są głownie wybierane przez ludzi przez swoją długowieczność i tzw. wielosezonowość (nie umierają podczas przymrozku; nie mówię o malutkich drzewkach). Co do ośrodka energii drzewa, jest mniej-więcej 1/3 wysokości idąc od ziemi. Czyli jak drzewo ma trzy metry, to ośrodek energii jest na wysokości 1m od ziemi.

[aim72]

Proponuję Jarzębinę. Połączenie z drzewem uzyskuję stojąc pod wybranym drzewem i wizualizując jak moje Czakry stóp i Czakram podstawy wypuszczają korzenie do ziemi, które oplatają korzenie drzewa. Kiedy z wizualizuję takie połączenie, czuje czy drzewo chce się połączyć czy też nie. Chore lub słabe drzewo może być zablokowane na połączenie. Natomiast gdy czuję połączenie, zaprzyjaźniam się z tym właśnie drzewem. Proszę drzewo o harmonię energii myślowej. Wizualizuję jak energia ziemi wnika w moje ciało, oczyszcza Czakramy. Na koniec dziękuję Matce Ziemi i drzewu za współpracę i pomoc. Odcinam gałązkę, jako talizman. Virga z jarzębiny to doskonały przekaźnik energetyczny, dzięki takiemu talizmanowi możesz mieć kontakt z Matką Naturą zawsze.

[Stratus]

Więc tak :dąb to bardzo dobre drzewo , ma bardzo duze poklady energi , co do jarzębiny to lepszym wyborem jest akacja , ma nieco wiecej energi niz jarzebina i jest dobra dla tego ze jej energia jest lekka , nie ucinal bym roslinkom niczego , dla mnie to takie troche niemile , najpierw drzewo Ci pomaga a potem mu cos zabierasz , to tak jak gdybys pomagal komus a on ucial ci palec bo stwierdzil ze to swietny talizman , nie zapominajmy ze drzewo to tez istota zywa , co do wybierania drzewa na poczatek polecam obcowanie z : kasztan,wierzba , orzech , te drzewa zbieraja złą energie :-) a jak komus zalezy na duzych pokladach energi to albo rodzine klonów ktore rosna w odstepach okolo 5 metrow bo tworza jedno wielke zbiorowisko energi , lub sosne posiada ona bardzo gesta energie , nie polecam dla osob ktore maja problemy z sercem lub cierpia na migrene :-)

[Olimpia]

A ja tak czytam i krece glowa i sie zastanawiam jak to mozliwe ze ludzie jeszcze pytaja czemu drzewo milczy...

Zacznijmy moze od pyt... czym jest przyzyjazn? To jest bezinteresowne uczucie a wy sie zastanawiacie z jakim drzewem sie zaprzyjaznic aby miec zyski... chcielibyscie takiego przyjaciela? Ja nie... i drzewa rowniez nie. To o czym mowicie to wspolpraca.

[~Viktor]

Ja mam dwóch rosnących przyjaciół, Dąb i Buk,są naprawde pomocni,i wdzięczni za okazywane im uczucia,drzewa są ogólnie bardzo empatyczne....o wiele bardziej niż większość ludzi.

[Ruta]

Generalnie ja podchodzę do tematu troszkę inaczej. Często próba wybierania na zasadzie "co jest korzystniejsze/lepsze" strasznie zaciemnia nam prawidłowy wybór. Najlepiej wybierać instynktownie. Jeśli z jakiegoś powodu nas ciągnie do konkretnego drzewa to czemu zastanawiać się czy jest ono odpowiednim wyborem? Poza tym, nie wiem też po co wybierać jedno.

[Gauge]

Ja mam wierzbę, która jest bardzo przyjaźnie do mnie nastawiona. Aż sam się zdziwiłem.
Jest to szczególna wierzba bo ma swoją siostrę obok. Następnym razem porozmawiam z obiema, ciekawe co będzie...

[Szczęściarz]

W moim przypadku jest tak, że mam kilka drzew które są moim przyjaciół mi. Nie ma wieczora żeby stara Brzoza nie zagadał do mnie gdy przechodzę obok. Część z nich łaknie mojej atencji. One chcą żebym od nich czegoś wymagał - chcą coś zrobić To jest bardzo fajne. Nieraz co prawda usłyszę " a jakbyś mógł to bym jakiegoś olejku na korzenie poprosiła" i to jest jeszcze fajniejsze.
Pytanie czy z nią było tak, że wybrałem ją jako najsilniejszą? To jedyne drzewo w zagajniku pod którym siadają gołębie. To właściwie największa brzoza w całym zagajniku brzóz. Wszstkie proste jak zapałki ona rozlożysta bardzo. Poprsotu zapytałem "hej kim jesteś?" i tak to się zaczęło. Co mi odpowiedziała to już nasza sprawa. Ważne jest to, że przyjaźń a nie celowość jest tu najwazniejsza.

[Siri]

Polecam sosnę. Najlepiej jak drzewo jest już 'dorosłe', więc omijamy młode drzewa, bo same jeszcze potrzebują siły do wzrostu. Jeśli chodzi o "rozmowę" z drzewem, to sprawa indywidualna, każdy musi sam wyczuć jak ma "rozmawiać".