Odpędzenie kłopotów

[annuanti]

Zwracam się z pytaniem do osób bardziej zaznajomionych w temacie. Trochę może to wyjść bez ładu i składu, ale chciałabym dobrze wyjaśnić o co mi chodzi.
Otóż chciałabym wykonać rytuał odpędzający kłopoty finansowe. Interesuje mnie to w momencie ubywającego księżyca. I teraz mam następujące pytanie: czy należy to zrobić z taką samą oprawą co przy rytuale przyciągającym, tzn. ten sam kolor świec, ten sam dzień tygodnia tylko inna "treść" samego rytuału, czyli odpychająca te kłopoty, czy też po pełni, odpychający ma swój odrębny dzień i odrębne kolory? Spotkałam się gdzieś, że takie ryty odpychające robi się w sobotę z fioletową świecą, ale nie wiem na ile to prawda?
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie odpowiedzi.

[~Ismena]

Annuanti, a nie lepiej zrobić ryt przyciągający bogactwo i powodzenie? Na przybywającym Księżycu.

[annuanti]

Dziękuję za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi.

Właśnie chodzi o to, że chciałabym pozbyć się konkretnych kłopotów, dlatego wydaje mi się, że lepsze byłoby odpychanie.

A odnośnie tej części pytania "czy należy to zrobić z taką samą oprawą co przy rytuale przyciągającym, tzn. ten sam kolor świec, ten sam dzień tygodnia tylko inna "treść" samego rytuału" - to jak jest z tym dniem tygodnia? Jeżeli przyciąganie bogactwa robiłam w czwartek (i widziałam małą poprawę, więc chyba działało) to teraz chcąc się pozbyć tych kłopotów fin. mam też to zrobić w czwartek? Częściowo pytam też z czystej ciekawości, na przyszłość.

[~Nesse]

Przecież jak użyjesz tych samych narzędzi co do przyciągania, to w rezultacie przyciągniesz jeszcze większe kłopoty. Na odpędzanie zwykle robi się wszystko analogicznie do przyciągania. Weźcie myślcie trochę, a jak Ty Annuanti chcesz zajmować się magią to poczytaj trochę i wyciągaj wnioski zanim sobie sam narobisz koło dupy.

[annuanti]

Nesse, czytałam dużo i wszędzie się spotykałam z tym, że jeśli chcę się czegoś pozbyć to należy zrobić rytuał na ubywającym księżycu, bo wtedy odpycham, a nie przyciągam. A poza tym dlatego pytam na forum, a nie działam na własną rękę, żeby zrobić to prawidłowo.

"Na odpędzanie zwykle robi się wszystko analogicznie do przyciągania." - mogłabym prosić o rozwinięcie, bo już nic nie rozumiem. Robimy analogicznie, a gdzie jest ten szkopuł różniący?

[~Nesse]

Na upływającym księżycu okej, ale nie z wykorzystywaniem środków jak na rytuały przyciągające.

Czarny - biały, nów - pełnia, wchód - zachód. To wszystko ma swoje znaczenie w magii rytualnej.

[annuanti]

Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi, szczególnie Tobie Katharsis za tak obszerne i szczegółowe wyjaśnienie. Przemyślę sobie to wszystko i zadecyduję jak to zastosować.

Pozdrawiam ciepło.