Sigile skierowane w tłum

[Diego]

Gdzieś, kiedyś napotkałem się na to zagadnienie, ale nie potrafiłem znaleźć szerszego wytłumaczenia metody - w sensie, jak dokładnie używać tego sposobu, oraz czy jest skuteczny - z doświadczenia osób, które używały.

Chodzi mi mianowicie o sigile, które tworzymy z myślą, by umieścić je w jakimś widocznym miejscu, by ludzie spoglądając - nie wiedząc czym nasz maziaj jest - ładowali go.

Rozumiem, że pierwszym etapem, powinno być uprzednie przygotowanie myślokształtu dla naszego sigila. Dajmy na to, że jakaś osoba pragnie studiować w tym, a nie innym mieście (pomijam tutaj margines 'ten, a nie inny kierunek' czy 'ta, a nie inna uczelnia' - chodzi o przykład ogólnego sigila, mającego działać tak, by dana sytuacja zaisntniała). No dobrze, mamy już myślokształt gotowy. Potem co?

Czy teraz po prostu, tworzymy znak (w miarę prosty do odtworzenia) i rysujemy go w jakichś widocznych miejscach? W gruncie rzeczy odpada nam tutaj to, że my zapomnimy o nim, bo w końcu, nawet przypadkiem sami możemy na niego wpaść. Plus kłóci się mi to z zasadą, że sigila ładuje się 'na raz'. A tutaj byłoby coś w stylu 'kapiącej wody z kranu', bo przecież przechodzeń, u którego nawet wywołamy jakiś stan (strach, obrzydzenie, zdziwienie), nie podziała wielkim ładunkiem. Czyli widzę to jako właśnie takie 'kapanie wody'.


Proszę o wypowiedzi osób, które próbowały używać tej 'obszarowej' metody i odniosły sukcesy, oraz tych, którzy mają na ten temat pojęcie.

[SorrorNesse]

Teoretycznie chodzi o to, że sigil wpada do podświadomości randomowej osoby, która nie wie o co chodzi i po prostu o nim zapomina po kilku chwilach.
Zasad w chaosie nie ma, można sigil naładować raz a dobrze lub rozrzucać gdzie się da licząc na efekty, co też jest skuteczne. Taką metodę stosował np. Spare w swoich obrazach. Osobiście swojego czasu stosowałam tylko ją, bo mi się po prostu nie chciało bawić w ładowanie.
Polecam umieszczanie sigilów w jpgach/gifach na różnych stronkach internetowych, gdzie przewija się masa ludzi; facebook, jakieś fora, tumblr (z popularnymi tagami, tj. #yolo #swag #funny cat itd.)...

[SorrorNesse]

Dobrze Amon mówi, zapomniałam tego dodać.

[spoiler][/spoiler]

Kilka miesięcy temu chamsko pękła gumcia i trzeba było kombinować na wszystkie sposoby.

[SorrorNesse]

Ale, czy nie lepiej próbować zgenerować pozytywną energię z pozytywnych emocji?

Jakie to ma znaczenie, kiedy chcemy po prostu, żeby sigil odpalił?

[kozioł]

To tak samo jakbyś chciał podpalić świeczkę, co cię to obchodzi czy zrobisz to zapałką, zapalniczką, palnikiem czy czymkolwiek innym. Liczy się tyle, że się odpali.

[lisa]

Żeby zrobić sigil najpierw trzeba stworzyć mysloksztalt? A nie da się bez tego?

[Evander]

Amorte,

Nie da się bez tego. Liso, potrzebujesz poczytać o tym, czym jest myślokształt.
Ale na przykład: wyobraź sobie scenę ze swojej ulubionej komedii romantycznej - obraz, dźwięk itd.

To co właśnie zrobiłaś, to stworzyłaś myślokształ w swojej głowie. Przedstawiający tę scenę.

[lisa]

Evander, dziękuję za wyjaśnienie! Myślę, że masz talent do tłumaczenia.