Czy byt lub duch próbuje się ze mną skontaktować ?

[~Thewichter]

Cześć, wczoraj w nocy, podczas snu, coś szepnęło mi do ucha "wpuść mnie". Wiem, że to nie był sen, czy jakiś byt lub duch chce się ze mną porozumieć ?

[Poisoned]

Zapewne tak, ale jak mówił, żebyś go wpuścił to przypadkiem nie wpuszczaj...Puki go nie poznasz i nie będziesz pewny, że jest godny zaufania. Pogadać z nim możesz, ale z dystansem. Nie wiadomo co to za istota. Pamiętaj o zabezpieczeniu się jakąś tarczą czy coś. Musisz być bezpieczny, on wcale nie musi być taki jak się wydaje. Wbrew pozorom byty to dość chytre stworzenia. Ale jedno jest pewne, bez znajomości ortografii, nie potraktuje Cię na serio.
Mag musi być człowiekiem na poziomie.
P.S. Zwykle błędy ortograficzne podkreśla na czerwono. Spostrzegawczość to też ważna umiejętność...

[Poisoned]

Może też być tak, jak mówi kolega wyżej, gdyż jest cienka granica między snem a jawą, i właśnie "w tej granicy" można słyszeć różne głosy, widzieć obrazy, czuć. To taka faza przejściowa, jak byłeś w OOBE to zapewne wiesz. Ten stan to hipnagogia, a stworzenia tam występujące to hipnagogi. Też tak kiedyś miałam, ale to jeszcze nic nie znaczy. Zresztą to raczej my mamy interes by kontaktować się z bytami, a nie one.

Edit : @Thewichter : Ja nie widzę u siebie żadnych błędów ortograficznych...Zresztą, twoja sprawa, ja nie robię z siebie debila przez takie głupie coś.

Bo je już poprawiłem - Dark

[~Thewichter]

A jak mam się przekonać czy jest dobry (uwięzić w trójkacie Salomona, czy odprawić jakieś zaklęcie i zobaczyć, czy chce wejść do kręgu)?

[Poisoned]

Najlepiej na początku zapytać czego chce, jeśli odpowie, to po tym, co odpowie, powinieneś wywnioskować. Jest jeszcze kwestia łgania. Ja bym zrobiła krąg, ryt odpędzający, przywołała strażników (no, cały ryt potrzebny do stworzenia kręgu) i przywołała go, poza kręgiem. Zobaczyć jak się zachowuje, co mówi, zadawać pytania i analizować. To będzie twoja decyzja, sam uznasz czy jest dobry czy zły, a raczej jakie ma zamiary.
Na bogów...."trójkącie!" Swoją drogą, to nie taka znów łatwa rzecz.

[~Thewichter]

Po pierwsze już się budziłem i kiedy chce wstać z łóżka słyszę szept. A i w moim domu jest duch, tylko że on jest dobry, chroni mnie.

---

Dzięki. 

[Poisoned]

No to znaczy, że hipnagogi odpadają. Jeśli masz w domu chroniącego cię ducha, to poproś go o "rozszyfrowanie" zamiarów nowego byta. Tak będzie chyba najlepiej. Nie ma za co.

[~Thewichter]

Jeszcze raz dzięki Poisoned.

[Poisoned]

Do usług.