Wezwanie Lucyfera

[Ashes_Hexe]

Na wstępie: wezwanie działa tylko o określonym czasie, z tego co zauważyłam działa w zimną pogodę, najlepiej podczas burzy, gradu czy zawieruchy i tylko w nocy, nie jestem tego pewna w 100%, ale prawdopodobnie także w czasie nowiu bądź pełni.



Potrzeba:

• soli
  
• czarnej świecy
  
• białej kredy
  
• czerwonej nici
  

Wysyp poziomo i przed sobą, dwie szczypty soli zygzakowatym ruchem dłoni, wzdłuż lini soli napisz kredą powód wezwania Lucyfera, następie umieść czarną świece na przeciwko tego powodu i zapal ją.
Teraz weź czerwoną nić i zawiń ją jednokrotnie wokół osi świeci, od dołu do góry, koniec górnej części nici ma dotykać płomienia świecy, wówczas mówimy:

''Boże podziemia
Boże czasu, Boże dusz potępionych
Z czego łącze swe narzędzia, abyś usłyszał me wołanie
Usłysz moje kłamstwa
Lucyfer, nazwa strachu
Obdarz mnie życzeniem jednym
Z nieziemskich run starsi mówią
Musze wykorzystać to co, już się nazywa
Niechaj tak się stanie''

Na koniec: może wcale nie dać żadnego znaku, że jest, może zamiast przyjść po prostu spełnić życzenie, które napisaliście kredą, dlatego należy być bardzo konkretnym w tym czego sobie życzymy. Po dłuższej chwili jakby się nic nie działo, medytujcie nad swoim życzeniem i odczekajcie około miesiąc, na ogół wystarczy tydzień czy dwa, ale różnie to jest.

Jeśli się pojawi to prawdopodobnie pod łagodną i delikatną postacią, blond włosego chłopca, z anielskim uśmiechem i dobrocią w błękitnych oczach.
Może się przedstawić jako ''Gwiazda Zaranna''.

Podczas tego wezwania praktycznie nie macie żadnej ochrony, tak więc macie do wyboru - albo okazać zaufanie Lucyferowi, albo się ochronić na własną rękę np. jakimiś amuletami czy czymś.

[Atria]

Lucyfer to Gwiazda Zaranna, a nie Gwiazda Polarna. Jest opiekunem planety Wenus widocznej dobrze o świcie, a nie Polaris.


Kiedyś, zaraz po moim powrocie do magii próbowałam się z nim skontaktować. Żyję, nic mi nie jest, przynajmniej jak dotąd. Czuć było obecność czegoś, silną, zmiany temperatur odczuwalne nawet dla istot nie obeznanych z magiją. Nie należy ulegać plotkom, ani przesadą Kościoła, ale i przesadne zaufanie nie jest tutaj wskazane. Zazwyczaj zasada szacunek za szacunek się sprawdza w przypadku wielu bytów, warto o niej pamiętać. Prócz tego choćby MROP, choć jest sporo innych, godnych uwagi rytów ochronnych.

[Magician7]

Wydaje mi sie mało prawdopodobne aby tak potężny demon przybył na nasze zawołanie.
PS. Warto wykreślić słowo "Boże" z ewokacji, Lucyfer to upadły anioł, nie jest Bogiem. Nazywajmy rzeczy po imieniu.

Edit Neaxx

[Ashes_Hexe]

Lucyfer to Gwiazda Zaranna, a nie Gwiazda Polarna.

Masz racje. Nie wiem jakim cudem napisałam ''Poranna''. Już poprawiam.

Wydaje mi sie mało prawdopodobne aby tak potężny demon przybył na nasze zawołanie.

A sądzisz, ze jak by miał podpisywać pakty z ludźmi? Lucyfer jest jednym z najczęściej przywoływanych demonów, przez tych odważniejszych i doświadczonych. Poza tym wbrew temu co mówi kościół, nie jest taki straszny.

PS. Warto wykreślić słowo "Boże" z ewokacji, Lucyfer to upadły anioł, nie jest Bogiem. Nazywajmy rzeczy po imieniu.

Edit Neaxx

Owszem, Lucyfer jest Bogiem w swoim piekle, tam jest Panem i Mistrzem, Lucyfer to przeciwieństwo Boga. Nie zapominaj także, że istnieje coś takiego jak ''Satanizm'', gdzie Lucyfer nie rzadko jest czczony.

Lucyfer to upadły anioł

Skąd ta pewność? Widziałeś jak upadał czy rozmawiałeś z nim? Bo wiedza książkowa (Biblia się do niej zalicza), jest dość marnym źródłem. A nawet jeśli brać je za 100% prawdę, to Lucyfer miał dobry powód do buntu i sama jako anioł nie pokłoniłabym się Adamowi.