Ten dział jeśli chodzi o wszelkie rytuały, jest najpopularniejszy i inne bledną w jego blasku. Przykre. Ale okey, skoro ostatnio ten dział zaczął się cieszyć większą niż zazwyczaj popularnością, wypadałoby coś nowego dodać.
Po wykaniu tej techniki, cel rytuału powinien wrócić do końca następnego miesiąca, oszalały z obsesyjnej ''miłości.'' Cholernie ważne jest to, aby robić rytuał na odludziu, np. gdzieś w lesie - bo będzie małe ognisko. xDD
Potrzeba:
1 nóż
2 jabłka
1 rolka folii aluminiowej
1 mała puszka lub drewniane pudełko
2 czerwone róże
1 mała czerwona świeca
1 mała różowa świeca
zapałki
- duuuuuuużo wody
- dużo ręczników
- ewentualnie gaśnica jak się da
Macie wszystko? No to wyjazd na miejscówkę umyjcie ręcę i jazda!
Jedno z jabłek przecinamy nożem na równą (!) połówkę, myjemy nóż i tym samym nożem przecinamy sobie rękę, ustawiamy jabłko tak, aby kilka kropek krwi poleciało na jedną z połowek jabłka, teraz odstawiamy to krwawe jabłko i tym samym nożem rzecz jasna, odcinamy sobie kosmyk włosów. Krwawą połówka jabłka oraz, kosmyk naszych włosów zawijamy w folię aluminiową, przeciągamy nad tym pakunkiem jedną z róż, kilka z jej płatków zostawiamy na folii.
Z drugą różą robimy to samo, potem ponownie się kaleczymy i na każdy płatek leci po kropli naszej krwi. Teraz zakładamy folię aluminiową na rękę aż do małego serca, i całkowicie usuwamy resztkę krwi ze skaleczonego miejsca.
Teraz świece.
Wersja dla kobiet:
Nas będzie przedstawiać różowa świeca, zaś faceta czerwona świeca.
Na naszej świecy, paznokciami grawerujemy na różowej świecy nasze imie i nazwisko, a na czerwonej imie i nazwisko naszego celu.
Wersja dla facetów:
Odwrotnie. Panowie są przedstawiani poprzez czerwoną świece, a wasz cel poprzez różową. Grawerujecie np. jakimś patykiem (ale nie nożem czy paznokciami) na czerownej świecy swoje imię i nazwisko, zaś na różowej świece imię i nazwisko celu.
Zapałkami zapalacie teraz obie świece, zaczynacie od tej przedstawiającą was samych. Teraz ostrożnie (!!!) owijacie obie świece (naraz, mają być połączone) folią aluminiową, od dołu do góry - tak aby szybko płomienie świec zapaliły także i folię, jeśli to się nie stanie to trzeba im pomóc. Siadacie na naprzeciwko świec i wizualizujecie siebie i swój cel w szczęśliwym związku, wizaulizacja musi być porządna, nie traćcie koncentracji i jej ostrości. Trudność tutaj jest taka, że należy to robić dopóki świece całkowicie się nie wypalą no i oczywiście zrobi się pożar, doświadczenia wiem, że wylewanie na ogień zimnej wody, jednak nie jest dobrym pomysłem. xDD Proponuje duży mokry ręcznik, jednak wtedy trzeba będzie też i wziąść ze sobą wodę bo ręcznik będzie trzeba zamoczyć, choć na wszelki wypadek gaśnica też się może przydać. xDD Jednak wielu z was nie ma opcji dostania w swoje łapy gaśnicy, więc miejcie dużo wody i ręczników. Gasimy jak jest mały pożar, jak tylko się świece się roztopią, ale nie wcześniej i nie później! A jak już się świece wypalą, no to teraz trzeba czekać, aż folia ostygnie.
To co spaliliśmy kładziemy ostrożnie i z czułością do wcześniej przygotowanego pudełka, następnie umieszczamy te płatki róż, które noszą na sobie naszą krew. Teraz nasza uwaga zwraca się ku naszemu przyjacielowi - mowa o nożu, którym się pocieliśmy, no i na drugą połówkę jabłka. Bierzemy naszego kochanego przyjaciela i grawerujemy (niech to zajmie jak najmniej miejsca) jabłku słowa: Kochaj mnie moja Bratnia Duszo. Dla prawdziwej miłości, błogość jest wszystkim co czujesz względem mnie. Kochaj mnie, kochaj mnie. Teraz i na wieki.''
Teraz od środka ''wymolestujcie'' (opróżniacie środek, zostawiacie skórkę) nożem to jabłko jak dynię na Hallowen. xDD Jak już to zrobicie to wkładacie to jabłko do pozostałych naszych skarbów, czyli do pudełka. Zamknijcie pudełko, nie otwierajcie (!!!) i ukryjcie w bezpiecznym miejscu.
W następnym miesiącu w dniu pierwszej Pełni Księżyca (!!!) wracacie na miejsce ''zbrodni'', z łopatą i zapalniczką i w tym samym miejscu gdzie był pożar wykopujecie dół o dwóch mętrach głębokości i metra szerokości, wkładacie tam pudełko i posypujecie troche wykopaną ziemią, teraz czekacie nad tą dziurą na czas, kiedy będziecie w dwóch dniach jednocześnie (tak, to właśnie dlatego tak popularne jest ''o północy'', kiedy wybije godzina 00:00, odpalacie zapalniczkę nad wykopaną dziurą i śpiewacie 10 razy tekst, który wyryliście na jabłku, po czym odchodzicie do domu. (Nie, nie zakupujecie tego pudełka.)
Po równych 7 dniach, wracacie na miejscówkę po pudełko i ukrywacie gdzieś w ciemnościach swojej szafy.