Witchcraft - Forum ezoteryczne
  • Strona główna
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Współpraca
  • Szukaj
Logowanie — Rejestracja


Witchcraft - Forum ezoteryczne › Powiązane z magią › Astrologia v
1 2 3 4 Dalej »

Znaki Zodiaku w mitologii

[-]
Witaj, Gościu!
Witaj! Nie jesteś jeszcze zalogowany. Zaloguj się by móc w pełni korzystać ze strony. Jeżeli nie masz jeszcze konta kliknij tutaj.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Tryb drzewa | Tryb normalny
Znaki Zodiaku w mitologii
Autor Wiadomość
Olimpia Niedostępny
...
********

Liczba postów: 5,278
Dołączył: Sat Sep 2012
Reputacja: 97
Płeć: Kobieta
Znak Zodiaku: Wodniś ^^
Praktykowany rodzaj magii:
Magia Naturalna

Podziękowania: 675
Podziękowano 598 razy w 576 postach
Post: #1
Znaki Zodiaku w mitologii
Każdy z pewnością wie jaki ma Znak Zodiaku, żywioł mu przypisany i cechy charakteru jednak nie liczni znają historie swojego Znaku dlatego postanowiłam przedstawić mitologiczną historię zodiakalnych gwiazdozbiorów i porównać ich do opisów astrologicznych.

Muszę powiedzieć, że sama zajmując się astrologią uważam, że żywioły znaków zodiaku są odpowiednio ''dobrane'', czyli że faktycznie w ludziach np. spod znaku Barana zazwyczaj dominują cechy charakteru żywiołu ognia i również astrologiczne cechy charakteru faktycznie w większości posiadają przedstawiciele danego zodiaku. Biorąc pod uwagę jednak mitologiczną historię zodiakowych gwiazdozbiorów jest moim zdaniem duża przepaść wobec ludzi przedstawiających swój Zodiak. Przyjrzymy się temu więc bliżej!


Żywioł ognia:



Baran (21.03 - 19.04)

[Obrazek: baran.png]

Król Beocji Atamas poślubił piękną nimfę, Boginkę chmur Nefele i doczekał się z nią dwójki potomstwa syna Frykosa i córkę Hellę. Kiedy Nefele zmarła Atamas poślubił Ino - córkę Bogini Harmonii, Ino była złą i zazdrosną matką dla dzieci z poprzedniego małzeństwa. Wkońcu zdecydowała się je zabić - namówiła kobiety z królestwa, aby przed siewem plonów upiec dzieci, za te plany Bogowie zesłali klątwę na królestwo w postaci głodu, niczego nie świadomy Atamas wysłał posłańca do Świątyni Delfickiej aby ten dowiedział się czym królestwo u Bogów zawiniło i w jaki sposób odwrócić klątwę, jednak Ino i tutaj wtrąciła swoje dwa grosze i przekupiła posłańca by ten powiedział Atamasowi, że okres głodu w królestwie się zakończy kiedy ten złoży Bogom w ofierze Frykosa i Hellę. Nefele odwiedziła dzieci we śnie i nakazała im uciekać, zesłała swojego magicznego Barana mówiącego ludzkim głosem i potrafiącego latać, by ten uratował dzieci. Frykos szczęśliwie został uratowany, niestety jego siostra - Helle nie utrzymała się na Baranie i spadła do morza umierając. Kiedy Baran był już stary poprosił Frykosa by ten go zabił składając w ofierze Zeusowi młodzieniec spełnił obietnice Barana a jego futro wraz ze skrórą czyli Złote Runo powiesił w gaju poświęconym Aresowi na dębie. Zeus przeniósł swój dar na niebo.

W innej zaś wersji Nefele nie umiera, ale porzuca Atamasa - Nefele wg. innej wersji została stworzona przez Zeusa z chmury na podobieństwo jego żony Hery. Zeus znany z licznych romansów uwiódł żonę władcy Lapitów (mit o Iksafonie), zaprzysiągł mu zemstę poprzez uczenienie tego samego a więc uwiedzenie żony Zeusa Hery i dlatego stworzył Nefele. Iksafon władca Lapitów znalazł Nefele i myśląc, że to Hera zgwałcił ją - w ten sposób na świat poczęte zostały Centaury - pół ludzie, pół konie. Nefele później wyszła za mąż za Atamasa nie świadomego tego kim tak naprawdę jest Nefele, kiedy Zeus po wielu latach spostrzegł że Nefele zniknęła wezwał ją i nakazał jej opuścić męża, który potem ożenił się z Ino a związkiem z Nefele sprowadził na siebie gniew i klątwę Zeusa... dalej ta sama wersja.

Inna z kolei wersja mówi o tym, że Nefele za namową Hery wyszła za mąż za Atamasa i strasznie go traktowała, a więc to on ją porzucił - i tym właśnie zasłużył sobie na klątwę i dalej ta sama wersja.

Inna z kolei mówi, że Nefele umarła i to Zeus zesłał złotego latającego Barana aby uratował dzieci. Potem Frykos złożył Barana w ofierze, a Zeus w podziękowaniu mu za jego bochaterski wyczyn przeniósł go między gwiazdy. Złote Runo o potężnej mocy tak czy siak zawisło w gaju.

[Obrazek: kobietabaranwzortatuaz.jpg]

Historia Barana a Baran w rzeczywistości


Mitologiczny Baran moim zdaniem bardzo różni się od opisów astrologicznych. W astrologii zodiakalny Baran ma żywioł ognia, ten mitologiczny raczej przedstawia powietrzny aspekt - potrafił latać, mówić, był bardzo inteligetny i posiadał magiczne umiejętności oraz wiedze. Poza tym było to łagodne stworzenie. Ludzie spod znaku Barana mają ognisty temperament, nie przeczę że z całą pewnością pasują do przypisywanego im żywiołu ognia - jednak mitologiczne przedstawienie Barana nie pasuje mi ani do cech spod tego znaku ani do żywiołu. Oczywiście mitolgiczny Baran był dumny, piękny, cieszący się autorytetem oraz odważny - ale ogólnie powiedziałabym, że historia gwiazdozbioru Barana nie pasuje do przedstawicieli tego znaku, którzy tak często są niecierpliwi i łatwo wpadają w złość. Oczywiście jest wiele łagodnych i spokojnych Baranów - ale są to ludzie nie typowi temu znakowi, znam natomiast jeszcze więcej Baranów, którzy w pełni odpowiadają opisowi tego znaku i wśród nich są osoby nie rzadko agresywne i natarczywe, które są bardzo uparte i konsekwetnie bronią swojego zdania, które muszą mieć jako ostatni. To raczej typy wojowników, którzy jednak jak kochają to całym sobą ale równie w ten sam sposób nienawidzą, są również bardzo dobrymi i ognistymi kochankami, to zwycięzcy w każdym calu. Pewni siebie, towarzyscy, błyszczący ze zdolnościami przywódczymi, to bardzo aktywni ludzie... cóż, mają z całą pewnością ognisty temperament czego nie powiedziałabym o mitologicznym Baranie.

Nad Baranem roztacza swoją opiekę wojowniczy, brutalny i bochaterski Mars - jeśli chodzi o mitologię to związek z Marsem pojawia się raz, a jeśli biorąc pod uwagę wersję że Nefele jest córką Harmonii to dwa razy. Jeden z tych związków jest taki, ż przecież Złote Runo czyli sierć i skóra Barana została powieszona wszak w gaju Aresa (rzymskiego Marsa), drugi raz przyjmując iż Nefele jest córką Harmonii zauważmy, że sama Nefele jak i jej potomstwo wywodzi się z rodu Aresa - przecież matka Harmonii była córką Aresa (i Afrodyty), potem zaś jego kochanką a ich dzieci to Amazonki.
( http://witchcraft.com.pl/T-amazonki--6824 ) No ale... w sumie może też będzie i trzeci fakt, związany z Baranem i Aresem? Argonauci wyruszający po Złote Runo naprawdę mieli bardzo ciężką i niebezpieczną wyprawę.



Lew (23.07 - 23.08)

[Obrazek: lew.png]

Bardzo się zdziwicie jak wam powiem, że to był ulubieniec Hery? xDD Jednak tym razem... Hera go nie nasyłała na Heraklesa. Lew był synem Tyfona - pół człowieka a pół zwierzęcia, a jego babką była sama Gaja - ziemia z tego względu Lwa żadna broń nie mogła zranić. Mieszkał on sobie spokojnie na Księżycu w królestwie Bogini Księżyca - Selene i był ukochanym pupilkiem Hery, ale kiedy nierozważna Bogini zapomniała swego zwierzaczka nakarmić to ten zaatakował rydwan Bogini Selene zaprzągnięty w dwa białe konie, Bogini jednym ruchem ręki zrzuciła Lwa na ziemie. Spadł on w w Nemei stając się kolejną bestią terroryzującą ludzi - zabicie tego Lwa było pierwszym zadaniem Heraklesa. Oczywiście Herakles dwoił się i troił, ale Lwa przecież nie mogła zabić żadna broń... wkońcu wściekły Heros rzucił się na niego i własnymi rękami go udusił. Kto Lwa umieścił na nieboskłonie? Albo Hera - jako swego ukochanego zwierzaczka, który ma być nieśmiertelny albo Zeus kipiący z dumy, że jego syn dokonał takiego czynu.


Historia Lwa a Lew w rzeczywistości

[Obrazek: ele-lew.gif]

Lwy nie są tylko dumnymi i odważnymi przedstawicielami zwierząt, są to również ludzie spod tego znaku. Mają wielkie ego, są bardzo dumne, zazwyczaj honorowe, bochaterskie, odważne, mają zdolności przywódcze, uwielbiają wprost być podziwiane... przez to nie jeden lew jest próżny i wywyższający się, muszą być w centrum zainteresowania, muszą wygrywać i świecić swym autorytetem, nie zapominijmy również że są bardzo symaptyczne i towarzyskie - a ponad to silne fizyczne i cholernie uparte. Pasuje do mitologicznego Lwiątka? Z pewnością! Ale jakim cudem Lew zamieszkujący właściwie całe życie na Księżycu dostał się pod opiekę Słońca? Patrząc przez pryzmat mitu nie rozumiem tego ani trochę - ale patrząc na cechy Lwa uważam że Słońce i Mars są idealni na sprzymierzeńców Lwa, jednak zdecydowanie bardziej pasuje Słońce. Ta wielka gwiazda reprezentuje władzę, sławę, odwagę, autorytet i wszystko inne co jest tak ważne dla Lwa. Żywiołem Słońca i Lwa jest oczywiście ogień.




Strzelec (22.11 - 21. 12)

[Obrazek: strzelec.png]

Strzelec to oczywiście pół koń, pół człowiek czyli centaur. Jedna z wersji mówi, że kiedy Herakles umarł i został jednym z gwiazdozbiorów, jeden z jego nauczycieli Chiron - trener herosów, nauczyciel, medyk, astrolog i wogóle i wogóle zauważył, że Skorpion uwziął się coś na Heraklesa. Chiron zwrócił się więc do Zeusa z prośbą aby ten dał na gwiazdozbiór Heraklesowi strażnika - najlepszego strzelca spośród jego centaurów i tak oto teraz Strzelec zawsze ma na celowniku złośliwego Skorpiona. :D

Inna wersja głosi, że w roli Strzelca występuje sam Chiron. Herakles niechcący strzelił do niego jedną ze strzał maczanych w krwi w Hydry, kiedy wykonywał swoją 11-nastą pracę. Chiron pragnąć śmierci nie mógł umrzeć bo był nieśmiertelny, a więc cierpiał niewypowiedziane męki przez ranę która nie mogła zostać uleczona - Herakles odnalazł Prometeusza i obaj zamienili się śmiertelnością - Chiron dostał śmiertelność Prometeusza, a Prometeusz nieśmiertelność Chirona. Zeus umieścił wielkiego centaura jako Strzelca jako nagrodę za jego szlachetność, mądrość i odwagę. Stamtąd Chron chroni Heraklesa.


Historia Strzelca a Strzelec w rzeczywistości

[Obrazek: strzelec.jpg]

Strzelec kocha wolność i filozofię, ma bardzo szerokie horyzonty, uwielbiają podróżować, doświadczać nowych rzeczy i przeżywać przygody. Nie znoszą nudy i rutyny - potrzebują ruchu i ciekawych nowych przeżyć. Mają wielkie plany i ambicje - planują i marzą daleko w przyszłość, jednak często mają słomiany zapał i zastępują stare cele nowymi, na ogół zaczynają coś i nie kończą.

Z powyższego uważam, że mędrzec Chiron bardzo dobrze opisuje znak Strzelca - nie licząc tego słomianego zapału no i na pewno nie był wiercipiętą. :) Był to mądry, stały centaur stały w uczuciach a nie to co Strzelec. :) Jednak Chiron był nauczycielem, Strzelcy kochają się uczyć nowych rzeczy a co jak co Chiron świetnie uczy w każdej dziedzinie życia i nauki.
Ich planetą opiekuńczą jest Jowisz - czyli grecki odpowiednik Zeusa, a ten bardzo lubił i szanował Chirona, poza tym Chiron uczył jego ukochanego syna a między centaurem a Heraklesem aż do śmierci pozostała więź przyjaźni, obecnie jako gwiazdozbiór Chiron dalej opiekuje się Heraklesem jako jego ochroniarz. ^^

Ale czy Merkury nie pasuje bardziej? Chyba w równym stopniu. Merkury (Hermes) był świetnym lekarzem, inteligenty, komunikatywny i cwany, również dużo podróżował i uwielbiał to robić, był także świetnym nauczycielem.



Żywioł wody:



Rak (22.06 -22.07)

[Obrazek: rak.png]

Gwiazdozbioru Heraklesa (rzymski Herakles) by nie było gdyby nie kolejna zdrada Zeusa wobec swojej żony Hery - nasz grecki gromowładny bardzo lubił księżniczki jak widać, bo właśnie i tym razem jego chwilową kochanką była księżniczka, miała na imię Alkmena. Kiedy Herakles się urodził Zeus chciał aby jego mały Heros był nieśmiertelny w tym celu kiedy Hera spała przystawił do jej piersi małego synka, mały natychmiast zaczął ssać ale Bogini szybko się obudziła i się baaardzo wściekła, odepchnęła dziecko a jej mleko z piersi rozlało się bo niebie i tak powstała droga mleczna a te kropke, które wylądowały na ziemi stworzyły Lilie. To nie był dobry pomysł Zeusie... oj nie był, Hera się uwzięła na kolejny owoc zdrady swojego męża i zaczęła prześladować Heraklesa, zaczęła od nasłania dwóch węży na dziecko ale ten po tych kilku kropkach mleka Hery miał nadludzką siłę i zadusił węże bez trudu... no dobra dalej w skrócie: Herakles się ożenił, miał dzieci a Hera która przez całe życie próbowała go wykończyć nasłała na niego szaleństwo w wyniku, którego Herakles zabił i swoją żonę i swoje dzieci - kiedy minęło szaleństwo i Herakles spostrzegł co zrobił był zrozpaczony i poszedł do Wyroczni Delfickiej po radę, a tam dowiedział się że aby to odpokutować musi się udać na służbę do króla Myken - Eurysteusza.

Wszyscy się bali Heraklesa, a zwłaszcza ten tchórzliwy król a więc dawał mu najciężkie i najgorsze zadania, żeby on tylko umarł. Pierwszym zadaniem było zabicie Lwa Nejeskiego, którego dokładniej opisuje w znaku Lwa i oczywiście ku przerażeniu wszystkim a tym bardziej króla mu się udało. Drugim kaprysem Króla Eurysteusza było żeby dzielny Herakles zabił wielkiego potwora, który pożera ludzi o 9-ciu głowach, oczywiście mowa o Hydrze! Hydrze która była zwierzątkiem Hery, Bogini tresowała swojego potworka specjalnie dla Heraklesa a potem puściło go między ludzi wiedząc, że Heros dostanie za zadanie zabicie Hydry. Herakles ścinał głowy, które... natychmiast odrastały nie ważne ile razy i jak szybko Herakles odcina te piekielne łby... Wkrótce było ich dziesiątki... Ale Herakles wkońcu zaczął myśleć i za każdym razem jak odcinał jeden łeb natychmiast przypalał miejsce gdzie miały odrosnąć dwie nowe co wprawiło Herę w wielki gniew! Bo Herakles zaczął wygrywać! I wtedy właśnie Bogini wypuściła swojego nowego pupilka - z bagna wyszedł Rak, który dostał za zadanie szczypać boleśnie stopy tego upartego bezczelnego łobuza nie dającego się zgładzić - ale co tam... ostatni łeb Hydry wylądował pod głazem a Raka załatwił już dawno zgniatając swoją stopą i tak oto Herakles wypełnił swoje drugie zadanie (było ch 12). A Hera musiała przełknąć smak porażki... jednak zarówno Hydra jak i Rak za dzielne spisanie się i wojowanie zostali nagrodzeni lądując na sklepieniu jako gwiazdozbiory.

[Obrazek: rak.jpg]

Historia Raka a Rak w rzeczywistości


Nie no... mój ukochany Ascendent wogóle nie pasuje do swojego mitu! Gdzie uczuciowemu, wrażliwemu, romantycznemu, delikatnemu, empatycznemu Raczkowi do wojowania i ranienia ludzi? ... Nie no! Raki bardzo często stają w obronie zwierząt, ludzi i ogólnie wszystkim pokrzywdzonym istotą, to takie łagodne, opiekuńcze, troskliwe i czułe stworzonka... nope! Nie pasuje!

Planetą patronującą Raczkowi jest Księżyc. Księżyc idealnie pasuje do Raka pod względem reprezentacji jego cech charakteru - Księżyc od wieków był kojarzony z marzycielami, romantykami, delikatnymi osóbkami... ale pod względem mitologicznym nie potrafię sobie wytłumaczyć jak Grecy połapali się w tym, że Księżyc opiekuje się gwiazdozbiorem Raka. Ten znak oczywiście należy do żywiołu uczuciowej i głębokiej wody - osobiście nie mogę sobie wyobrazić Raka w innym żywiole zarówno jako stworzenia jak i reprezentacji cech charakteru.




Skorpion (23.10 - 21.11)[/u]

[Obrazek: skorpion.png]

Skorpion jest nieodłącznie związany z Orionem. Kim wogóle był ów Orion nie wiadomo... jedno ze źródeł donosi, że był to bochaterski i podziwiany syn Neptuna zakochany w Bogini łowów Artemidzie zabity przez swojego rywala Skorpiona również zakochanego w Artemidzie, zazdrosny Skorpion wiedząc że Bogini odwzajemnia uczucia Oriona ukąsił go, a Artemida ze złamanym sercem przeniosła swego lubego na gwiazdozbiór aby ten wiecznie był żywy.

Inna wersja donosi, że Hera i Zeus zostali bardzo gościnnie przyjęci przez śmiertelników, ubogich rolników i z wdzięczności spełnili marzenie małżeństwa o dziecku - tak narodził się piękny Orion, który zakochał się ze wzajemnością w Artemidzie. Apollo - Bóg słońca, piękna, wróżbiarstwa i sztuki był bardzo zazdrosny o swą siostę i kiedy Artemida udała się na polowanie wraz z Orionem, Apollo nakłamał Gaji że Orion, że chce zabić wszystkie zwierzęta które ona chroni i żywi. Gaja wysłała Skorpiona aby ten powstrzymał Oriona, ukochany Artemidy ukąszony przez niego zmarł, Bogini przeniosła go na gwiazdozbiór a Gaja wysłała za nim Skorpiona.

[Obrazek: skorpion.jpg]

Historia Skorpiona a Skorpion w rzeczywistości


Skorpion zawsze wie czego chce, a chce osiągać swoje cele za wszelką cenę nie jeden Skorpion idzie do nich po trupach. Potrafią być agresywne i mściwe, bardzo ciężki jest z niego rywal - Skorpion nawet jak gra fair to i tak jest bardzo trudny do pokonania, on zawsze daje z siebie wszystko aby tylko wygrać i zdobyć to czego chce. Jeśli Skorpion na coś się porywa to bardzo się angażuje, jest bardzo intensywny, zawsze gotowy do działania, bardzo uparty i zdeterminowany, przy tym niebywale wytrzymały, posiada bardzo wytrzymałą i silną psychikę, długo chowają urazy. Zdecydowanie charakter przypisywany Skorpionowi pasuje do opisu mitologicznego!

Skorpiony mają dwie planety opiekuńcze jest to wojowniczy i ambitny Mars (Ares) i destruktywny Pluton (Hades). Bardzo nieprzyjemne osobniki jak mają silny wpływ któreś z tej planety, a zalazło im się za skórę - nie odpuszczą.

Pluton został odkryty dużo wcześniej niż został udowodniony... mianowicie pewien astronom był pewien istnienia tej planety, jednak nie był w stanie tego udowodnić - całe życie poświęcił temu go odnaleść, udało się to dopiero jego asystentowi po śmierci jego pracodawcy. Marzenia czasami spełniają się po śmierci... Pluton nosił jeszcze nie tak dawno miano planety, obecnie astronomowie uznali że Pluton jest za mały na to miano i został zdegradowany do roli planetoidy. Pluton jest cały pokryty lodem, jest on najdalej od słońca ze wszystkich planet.
Niestety mam brata Skorpiona, należy mi współczuć. xDD



Ryby (19.02 - 20.03)

[Obrazek: ryby.png]

Pod postacią Ryb kryją się Eros i jego matka Afrodyta. Kiedy Eros był mały jego ulubioną zabawą było strzelać z łuku do istot wzbudzając w nich miłość bądź nienawiść - Eros pewnego razu rozkochał tytana Tyfona w pięknej nimfie w której wzbudził nienawiść do okropnego potwora, kiedy Tyfon się o tym dowiedział wpadł w ogromną wściekłość i chciał zabić Erosa szukał go i szukał no i znalazł nad brzegiem Eufratu przechadzającego się wraz z Afrodytą. Tyfon był bardzo szybki - wszak nawet Pan miał trudności aby przed nim zbiec, a więc Afrodyta i Eros tym bardziej, tak więc Afrodyta przemieniła ich oboje w ryby i wskoczyli do rzeki w ten sposób uciekli przed tytanem, ale to była dobra nauczka dla młodego Erosa i Afrodyta poprosiła Zeusa, by ten umieścił gwiazdozbiór Ryb na pamiątkę tego aby pamiętać że zawsze trzeba pomyśleć o konsekwencjach zanim cokolwiek się zrobi.



Historia Ryb a Ryby w rzeczywistości


Ryby mają za planetę Neptuna, ale właściwie to czemu? Mitologicznie to bardziej pasuje Wenus przecież to wszak sama Afrodyta a jej syn Eros był również Bogiem miłości, seksu i płodności, a sam problem narodził się przez relacje damsko-męskie. Owszem to Neptun włada morzami a więc i rybami w które się Bogowie zmienili, ale to jednak to chyba za mało żeby to własnie ta planeta miała być przypisana do tego gwiazdozbioru. Mimo wszystko patrząc na cechy reprezentantów Ryb zdecydowanie muszę przyznać, że Neptun w tej roli świetnie się sprawdza, ale Wenus także moim zdaniem nie jest bez wpływu, a kiedy znane było tylko pięć planet Rybami opiekował się Jowisz i wciąż uważam, że ma on duży wpływ na Ryby.

[Obrazek: ryby.jpg]

Neptun jest planetą mistycyzmu, jasnowidzenia, magii, religii, iluzji i romansów - nie da się ukryć, że Ryby zazwyczaj mają bardzo duże zdolności w sferze parapsychologii - zazwyczaj są urodzonymi empatami i jasnowidzami, chyba też wszystkie Ryby mają wprost nieziemską intuicję. Poza tym Neptun ma bardzo duży związek z używkami, Ryby bardzo są podatne na uzależnienia - są bardzo wrażliwe i uczuciwe, łatwo je zranić, a że nie zawsze potrafią sobie radzić ze swoimi uczuciami to nie jedna Ryba po nie sięga ot tak tylko raz... ostatni raz...

Połączenia Jowisza z Rybami... no mitologicznie nie skroje tego, jedyne to że Zeus dał te Ryby jako gwiazdozbiory. No a charakterystycznie... nie, nie zbyt potrafię to zrozumieć.

Wenus i Neptun mają wiele podobnych cech a więc tutaj bardziej te dwie planety moim zdaniem oddziałowywują najbardziej na Ryby.


Żywioł powietrza:


Wodnik (20.01 - 18.02)

[Obrazek: wodnik1.png]

Jedna z największych chyba zagadek, często jestem pytana dlaczego Wodnik ma żywioł powietrza a nie wody... a ja się wtedy pytam, mając nadzieje że nie otrzymałam odpowiedzi takiej o jakiej myślę, niestety ale jednak ją otrzymuje... Sama nazwa to zdecydowanie za mało, aby stwierdzić cokolwiek w ten sposób łatwo o pochopne wnioski.

Wodnik u Słowian to zdemonizowana dusza, najcześniej wodnikami zostawali topielcy - jednak astrologia nie od słowian się wywodzi. Wodnik wśród greków nie był kimś konkretnym, Wodnik to nie osoba a funkcja/zawód - Wodnikiem była po prostu istota, która na przyjęciach nalewała wody/wina/miodu do kieliszków uczestników, a więc właściwie Wodnik to dzisiejszy kelner. :) Kim wogóle jest ten jeden konkrtny, który świeci nam pięknie wśród gwiazdozbiorów? Ma na imię Ganimades - był to syn króla Troji, uważany za najpiękniejszego ze śmiertelników, jak widać Zeus nie tylko gustował w księżniczkach i królowych bo również w książętach. Zeus pod postacią orła porwał Ganimadesa do siebie do Olimpu jako swego kochanka, ale ze względu na Herę pod przykrywką Ganimades służył jako Wodnik na Boskich przyjęciach.

Inna wersja głosi, że wielu próbowało zdobyć Gemanidesa - w tym i sama Jutrzenka, kiedy zazdrosna Hera knuła przeciw niemu, Zeus wysłał go na gwiazdozbiór aby ten był bezpieczny i przed złością Hery i przed uwodzeniem jego kochanka.

[Obrazek: horoscope-aquarius-tattoo-design.gif]

Historia Wodnika a Wodnik w rzeczywistości


Ja chyba jeszcze nigdy nie widziałam Wodnika, który by bez ot tak sobie podkulił ogon i zgodził się być porwany i przetrzymywany jako seksualna zabawka Zeusa i służący wśród Bogów... tzn. chodzi o to że Wodniki to bardzo dumne i uparte stworzonka, a ich specjalnością jest bunt i rewolucja - większość z nich za punkt honoru by sobie wzięło zrobić temu kto ich do czegoś zmusza z dupy jesień średniowiecza. Ta druga grupa Wodników o której wspominam poniżej, również nie zgodziłaby się ot tak na taki los - choć nie rzucali by się z pewnością.

Wodniką patronuje Uran i Saturn, kiedy jeszcze znano tylko pięć planet patronem Wodnika był Mars - ten ostatni mówi chyba sam za siebie? On dalej ma nie mały wpływ na Wodników, ogólnie nie różni się aż tak bardzo charakterystką od Urana.

Mitologicznie jednak Wodnik moim zdaniem powinien mieć za patronkę Wenus - wszak miał niezłe branie - zupełnie jak jakiś bożek miłości, wielu walczyło o jego względy, a reprezentaci tego znaku z pewnością mają magnetyzm i charyzmę. Przyciągają ludzi do siebie... no, albo odpychają. xD

Co do Urana to został okrzyknięty planetą buntu, rewolucji i kontrowersji kiedy to odkryto go podczas Rewolucji Francuskiej i przyuważono, że to właśnie on maczał palce w tej rewolucji. Później w Urana uderzyła kometa, Uran został rozwalony w mak - naukowcy już myśleli, że po nim, że się nie podniesie ale gdzie... ''że niby ja się nie podniose?!'' poskładał się sam, zupełnie sam poskładał się do kupy. Uran ma także inną szczególną cechę - podczas kiedy inne planety grzecznie się ''kręcą'' na elipsie zgodnie z ruchem wskazówek zegara to Uran na przekór leci w przeciwną stronę od wskazówek zegara, poza tym po przygodzie z tą kometą Uran się toczy po tej elipsie. Różni się bardzo od innych planet - tak samo jak Wodniki różnią bardzo od innych znaków.

Wyróżnia się dwa typy Wodników, w zależności od tego która planeta ma większy wpływ na Wodnika - Uran czy Saturn.

Jeśli Uran to spotkamy się z buntownikami i rewolucjonistami, ekstentrykami, bojownikami - takimi osobami są np. nieugięte feministki, nie rzadko są to osoby niezrozumiane mające wyższe idee, które chcą wcielić w życie. Inteligentne i wytrzymałe, mają twardy silny charakter - zbierają się po upadku tak samo jak Uran się sam poskładał do kupy. To także ekscentrycy, łamią schematy i normy przez co nie rzadko są nazywani chuliganami i są spisywani na margines społeczeństwa, kontrowersyjni i pilnie broniący swojej niezależności, taki Wodnik nigdy nie boi się być sobą i powiedzieć tego co myśli, szczery do bólu, nie przejmuje się opinią ani reputacją.

Tych spod Saturna najlepiej obrazują sędziowie i prawnicy, poważni, pilnie strzegący porządku społecznego, nikt nie powinien się wyłamywać, każdy ma się dostować, mają być normy, schematy i twarda ręka. Najczęściej mają dobrą wiarę, wierzą w to co robią i w słuszność tego co robią - pracowici i bardzo odpowiedzialni. Nie rzadko po przejściach, surowi i sprawiedliwi, mają najwyższą moralność ze wszystkich zodiaków - nawet od Panny. Nie popierają jednak na ogół przemocy.


Ze względu, że jednak obie planety mają wpływ na Wodnika - prawie zawsze cechy Saturna się mieszają z cechami Urana, przeważa jednak zawsze któraś z tych planet. Spokojny Wodnik to Wodnik bardziej spod Saturna, pyskaty i broniący swojego zdania pod bardziej pod skrzydłami Urana. Mimo wszystko oba typy cechują się tym, że są sympatyczni i przyjacielscy, humanitarni i chętnie udzielają się społecznie - czy to poprzez bunt, przez zwalczanie buntu czy po prostu w akcjach charytatywnych.


[Obrazek: _aquarius__by_mirjat-d5bvg91.jpg]


Bliźnięta (23.05 - 21.06)

[Obrazek: bliznieta.png]


Zeus zawsze to co chciał musiał mieć! Tym razem chciał Ledę - żonę Tyndaresa króla Sparty, ale ona okazała się wierną żoną i nie chciała się oddać Zeusowi. Zastosował względem niej podobny manewr co do Hery i Europy - w przypadku Hery, która nie chciała zostać jego żoną Zeus zamienił się w rannego i bezbronnego wróbelka, którym się zaopiekowała, a pewnego dnia Hera w akcie współczucia przyrzekła wróbelkowi, że zawsze będzie przy nim... Hera była zbyt dumna i honorowa aby złamać przysięgę. Potężny Bóg więc w sprawie Leto dopiął swego - ponieważ ona nie chciała żadnych skoków w bok to kiedy piękna królowa brała kąpiel w rzece, Zeus przybrał postać łagodnego i oswojonego łabędzia (jak widać na każdą laskę ten manew działa. xDD Na mnie też by podziałał szczerze mówiąc) no i czuła i troskliwa królowa głaskała tego łabędzia, przytulała, mówiła czule do niego, karmiła go aż wkońcu zaczęła zabierać do swojej komnaty w zamku i tam poświęcała mu uwagę cały czas. Pewnej nocy jednak Leda przesadziła z winem, kiedy pijana królowa udała się na spoczynek (wciąż pod postacią łabędzia) uwiódł ją, Tyndaresowi Leda oddała się w niedługim czasie - wiele wersji mówi, że nawet tej samej nocy w każdym razie efekt tego był taki, że Leda dziewięć miesięcy później urodziła dwa jajka z którego potem wykluły się bliźnięta: chłopiec Polideukes i córka: Helena Trojańska po tym jak już urodziła te jajka, zaczęła się rodzić kolejna para bliźniąt: chłopiec Kastor i córka Klitajmestre.

Mimo że pierwsza para rodzeństwa przyszła na świat w jajkach, a druga zwyczajnie to dzieci były bliźniętami urodzonymi jedno za drugim, jak zapewne się domyślacie para dzieci z jajek to były dzieci łabędzia-Zeusa, a druga para była dziećmi Tyndaresa. Bracia Polideukes i Kastor bardzo się kochali, wszystko robili razem i wszędzie razem chodzili - tam gdzie Polideukes tam i Kastor i odwrotnie mimo że synem jednego był Zeus, a drugiego Tyndareus (jak to brzmi. xD) dlatego właściwie nie postaci rozdzielali zamiast mówić Kastor do Kastora, Polideukes do Polideukusa mówili po prostu Dioskurowie. Młodzi Herosi byli od najwcześniejszych lat szkoleni na wojowników i bardzo szybko opóścili dom - Dioskurowie dokonali wielkich czynów, walczyli z potworami, ratowali ludzi, uczestniczyli w wyprawie po Złote Runo jak i byli jednymi z Argonautów. Życie Herosa było niebezpieczne... Dioskurowie jak tylko ukończyli jeden bochaterski czyn zaraz brali się za jeden, niestety... Herosi nie są nieśmiertelni, są oni tylko w połowie Bogami i właśnie podczas jednej z bitw Kastor poległ, a jego brat Polideukes nie wyobrażał sobie życia bez Kastora - wybłagł u swego ojca by nie musiał się rozdzielać z bratem, a Zeus wzruszony taką miłością braterską i dumny z osiągnięć owych Herosów przeniósł ich obu na niebo i tak właśnie powstała konstelacja Bliźniąt.

[Obrazek: -znaki-zodiaku---bliznieta-63616.large.gif]

[Obrazek: i-szabloneria-szablon-samoprzylepny-znak...znieta.jpg]


Historia Bliźniąt a Bliźnięta w rzczywistości

Na pewno Dioskurowie kochali przygody, nie znosili rutyny i nudzenia się, z pewnością także byli dociekliwi i towarzyscy - to ich między innymi łączy z dzisiejszymi przedstawicielami znaku Bliźniąt, ale czy byli gadatliwi... no tego nie wiem... jednak nie wątpie aby łatwo wchłaniali wiedzę. No, ale... typ zodiakalnych Bliźniąt należy do trygonu powietrza (z cala pewnością), a Dioskurowie nie walczyli umysłem tylko mięśniami - Bliźnięta nie są raczej bochaterskie ani wojownicze, to typy intelektualistów z nosem w książkach, wiercipięty które ciągle muszą coś robić inaczej zanudzą się na śmierć.

Planetami patronującymi Bliźniętą jest Merkury i Wenus - tutaj w przypadku Wenus mam ten sam dylemat co ze znakiem Byka. Dioskurowie byli synami Zeusa (no jeden był przybranym synem, ale mniejsza) więc czy nie powinni mieć również coś wspólnego z Jowiszem? No i Jowisz symbolizuje siłę, wielkość, bochaterstwo (między innymi). Jednak zwracając uwagę na Wenus, to moim zdaniem można dojść do wniosku, że Jowisz faktycznie nie powinien być tą główną planetą patronującą... mimo wszystko niektóre znaki mają po dwie planety opiekuńcze, uważam więc że Jowisz powinien być tą drugą. Skupiając się na Wenus... Dioskurowie zostali poczęci przez Zeusa w postaci łabędzia, z pewnością łabędź jest jednym z symboli miłości, romansu i łagodności, jest nieodłącznie związany z Boginiami miłości i samą planetą Wenus, Dioskurowie całe życie byli przy sobie darząc się bezinteresowną i czystą miłością i nawet śmierć ich nie rozłączyła - uważam więc, Wenus miała swoje powody aby roztoczyć opiekę nad tym gwiazdozbiorem.

Jeśli chodzi o Merkurego no to nie ma przebacz - Bliźnięta są ciekawskie, ruchliwe, kochają podróże i uwielbiają ludzi, bardzo towarzystkie i gadatliwe, komunikatywne i elokwentne - nie da się ukryć że Bliźnięta mają bardzo dużo wspólnego z Merkurym jeśli chodzi o ich reprezntantów, ale mitologicznie to niezbyt mogę się dopatrzeć połączenia tej planety z gwiazdozbiorem roześmianych Bliźniąt. :)




Waga (23.09 - 22.10)

[Obrazek: waga2.png]

W tym miejscu prawdopodobnie będzie wiele zgorszeń i kontrowersji, ale taki właśnie jest mit o gwiazdozbiorze Wagi. Nie mogę jednak nie powiedzieć, że z niecierpliwością oczekiwałam tej cudownej chwili kiedy dojdę do opisu Wagi. ^^'
A leci on tak: nasz gorący Zeus porządnie się zdenerwował na ludzi, bo naprawdę zaczęli być źli! Olać to, że sam podstępem wypuścił zło na ziemię, ale cóż... W każdym razie już się przygotowywał żeby na ludzi zesłać potop kiedy Bogini sprawiedliwości - Temida wkroczyła do akcji, na swej wadze która była jej atrybutem i nieodłącznym narzędziem zważyła uczynki wszystkich ludzi, znalazła dwoje ludzi, małżeństwo których szala wagi przechylała się bardziej w stronę dobra, to małżeństwo to Deukalion i Pyrra. Temida za plecami Zeusa kazała im zbudować arkę, tak też zrobili no i oni przeżyli potop kiedy wyszli już na bezpieczny ląd tam czekała na nich Temida i kazała małżeństwu wziąść kamienie leżące przed nimi i rzucić za siebie - z tych kamieni, które rzucił Deukalion powstali mężczyźni, a z tych które rzuciła Pyrra powstały kobiety. Zeus się wściekł nie na żarty... ale Temidzie uszło na sucho, bo wstawiła się za nią Gaja - matka ziemia. Gwiazdozbiór Wagi został umieszczony przez Temidę aby ludzie pamiętali komu zawdzięczają istnienie - Temidzie i Gaji, niestety to nie pomogło.



Historia Wagi a Waga w rzeczywistości


Niech żyje Waga! ... ? Hm... no czy ja wiem? Oj, tam dobra! :D Osobnicy tego dziwnego ludzkiego gatunku są chyba championami zodiakalnymi jeśli chodzi o panowanie nad sobą, wkurzyć ich... ? To jest dopiero wyzwanie! Spokojni, cisi, opanowani, zrównoważeni, zawsze rozsądni... jednak mają duży problem z decyzjami, często się wahają jeśli chodzi o wybranie czy słuchać serca czy rozumu? Wagi są bardzo uczuciowe i wrażliwe ale także bardzo odpowiedzialne i rozsądne, również inteligentne - często więc zmieniają zdanie, biją się sami ze sobą, serce czy rozum... ? Która droga jest właściwa? I przy tym myślą głównie o innych - jak ich decyzja wpłynie na osoby w ich otoczeniu? Nie mogą zawieść bliskich! Co tu zrobić żeby osiągnąć harmonię i wszystko razem pięknie pogodzić? A potrafią myśleć dłuuugo... oj, długo, cierpliwość to ich mocna strona.

[Obrazek: waga.jpg]

Patronem Wag jest Wenus - planeta miłości. Z pewnością Wagi mają dużo wspólnego z Wenus - mitologicznie przecież jakby nie było okazało się ludziom miłosierdzie, no i przecież Waga ma w sobie tak dużo pokładów uczuciowych... jednak Saturn - surowy sędzia, Pan od karmy i nagród, prawa, sprawiedliwości i ograniczeń również do nich pasuje, z tego względu że to właśnie Temida się wstawiła za ludźmi, zwyciężyła sprawiedliwość a nie złość Zeusa... Wagi są bardzo wrażliwe na krzywde i niesprawiedliwość wszelakich istot żyjących, ale to przecież wrażliwość i miłość to domena Wenus, Saturn to poprostu zimny sprawiedliwy sędzia. Jednak więc Wenus do Wag - idealnie, zwłaszcza że Wagi mają dużo wdzięku i charyzmy.



Żywioł ziemi:

Byk
[Obrazek: byk.png]

Mit dający początek gwiazdozbioru Byka wiele osób poznało już w podstawówce, tylko że większość nauczycieli pomija sam koniec, bo to przecież jest nie ważne!

Ojcem pewnej przepięknej kobiety był pewien król fenicki - Agenor, jego ukochana córka Europa była wszystkim co miał i dlatego w strachu o nią prawie wogóle nie pozwalał jej opuszczać zamku, jak już to wychodziła na łąkę w towarzystwie pilnujących ją rusałek. Pewnego dnia dziewczynie przyśniła się kobieta, która powiedziała, że jej przeznaczeniem jest zostać kochanką Zeusa.

Następnego dnia Zeus - Bóg Bogów zobaczył Europę kiedy zbierała kwiaty na polanie i od razu się w niej zakochał. Zeus nie mógł przestać o niej myśleć wiedząc jednak, że dziewczyna, która ciągle siedzi za murami zamku i nie spotyka się z nikim, nie ma przyjaciół i ogólnie jest izolowana widząc kogoś obcego spłoszy się i ucieknie, dlatego właśnie Zeus przybrał postać pięknego, wielkiego białego (w niektórych wersjach złotego) byka z półksiężycem na czole i ułożył się u stóp Europy. Dziewczyna słynęła nie tylko z niezwykłej urody, ale także z miłości do Natury zarówno kwiatów jak i zwierząt nic więc dziwnego, że od razu zainteresowała się bykiem bo choć najpierw się go przestraszyła to zauważyła, że byk jest bardzo łagodny i delikatny. Kiedy Europa wsiadła na niego, Zeus wciąż pod postacią byka pobiegł do morza i przepłynął je aż dotarli do groty na wyspie Krety - tam ukazał swą prawdziwą postać Europie i wyznał jej miłość z czego zostali spłodzeni trzech chłopcy: Minos, Radamantos i Sarpedon.

Później Europa wyszła za mąż za króla Krety Asteriona, który był dobrym dla chłopców, w każdym razie Europa była śmiertelniczką... nie mogła zostać na zawsze Zeusem, poza tym on był żonaty z wielce zazdrosną i mściwą Herą jednak z pewnością nie z tego powodu Zeus nie został Europą - po prostu Zeus był bardzo kochliwy i szybko się nudził jednak fakt, że Zeus upamiętnił to co było między nimi umieszczając na niebie swoją podobiznę kiedy był pod postacią byka świadczy o tym, że Europa była dla niego ważna. Kobietą która przepowiedziała przyszłość Europie we śnie była jak sama osobiście jej to powiedziała Afrodyta, oprócz tego że na niebie pojawił się gwiazdozbiór Byka to kontynent z którego porwał ją Zeus Bogowie nazwali jej imieniem.


[Obrazek: Byk-300x300.png]


Historia Byka a Byk w rzeczywistości

Uważam że ten mit jest o wiele bardziej zgodny z ''tożsamością'' znaku Byka niż Baran. Uważa się że w cechach charakteru zodiakalnego Byka przeważa żywioł Ziemi i zgadzam się z tym, w mitologicznym Byku również jest dużo z ziemi, byk jest zwierzęciem twardo stąpającym po ziemi i z całą pewnością jego natura jest bardzo związana z tym żywiołem, choć i ogień nie jest mu daleki, a samo spotkanie po porwaniu Europy było erotyczne co zaowocowało aż trzema synami a więc mamy tutaj płodność, ciąże - jedne ze słów kluczowych żywiołu ziemi.

Ludzi spod znaku Byka opisuje się jako materialistów, ludzi rozsądnych, myślacych realnie, gospodarnych i oszczędnych - bardzo ważny jest dla nich pieniądź, status i stan posiadania, poza tym są to osoby bardzo zmysłowe i erotyczne, lubią się otaczać pięknymi rzeczami i osobami. Zodiakalne Byki to bardzo uparte osoby, które konsekwentnie dążą do realizacji swoich celów, bardzo ważny jest dla nich praktycyzm. Uważam że to co zrobił Zeus jest bardzo zgodne z tymi cechami.

Obmyślił cwany plan jak tu porwać Europe, był uparty, cierpliwy i powolny w osiąganiu swojego celu, aż wkońcu Europa po długim głaskaniu i przemawianiu do niego odważyła się na nim usiąść potem błyskawicznie Zeus działał aby dotrzeć do Krety - a to wcale nie było łatwe, wykazał się wytrwałością i upartością. Potem natomiast pokazał jaki jest zmysłowy, erotyczny i płodny.

Znakiem Byka opiekuje się Wenus - planeta piękna i miłości (czyli grecka Afrodyta), a mit jest właśnie o miłości i to z pewnością udanej, choć potem Zeus i Europa się rozstali to i tak dziewczyna szczęśliwie wyszła za mąż no i Wenus jest także planetą płodności i zmysłowości, a owoc tego drugiego jest pod postacią trzech synów no i nie wolno zapominać najważniejszego! To właśnie Afrodyta poinformowała Europę o romansie jaki będzie miała z Zeusem a nawet obiecała go do niej doprowadzić! I to jako najważniejsze przemawia za tym dlaczego Wenus ma pod swoim patronatem gwiazdozbiór Byka. Jednak wiele Znaków Zodiaku ma po dwie-trzy planety opiekuńcze, Byk do nich nie należy - on ma po prostu Wenus i choć jest to z pewnością trafnie ''dobrana'' planeta to zastanawiam się co z Jowiszem? Jowisz to przecież rzymski Zeus, jeden z jego księżyców nazywa się Europą, a więc czy Jowisz, który sam reprezentuje w astrologii szczęśce, hazard, sukces i sprawy materialne nie powinien mieć jakiegoś związku z gwiazdozbiorem Byka? Ja uważam, że tak - choć z drugiej strony... Zeus nie był raczej sentymentalny.




Panna (28.08 - 22.09)

[Obrazek: panna.png]

Kiedyś daaaawno temu... we Wszechświecie a już na pewno na ziemi, istnieli tylko Bogowie i tytani. Dwoje z tytanów dostało ważne zadanie, Prometeusz miał stworzyć ludzi, a Epitemeusz zwierzęta. Prometeusz bardzo kochał ludzi, sprytnie i odważnie wykradł ogień Bogą aby ludziom nie było zimno i mogli sobie upiec ciepłe jedzenie. ^^ Oczywiście jak wiemy - Prometeusz za oszustwo i kradzież został ukarany przez Zeusa straszliwie, został zawieszony na skale gdzie sęp bez przerwy wyjada mu żywcem wątrobę, a ta ciągle odrastała by męki Prometeusza (dla chrześcijan odpowiednik Lucyfera, dla Skandynawów Loki) trwały wiecznie. Ludziom też się oberwało - tyle że nasza kara w postaci kobiety nie miała na imię ani Ewa ani Lilith, lecz Pandora - została ulepiona z gliny (jak Ewa) przez Hefajstosa, Boga Kowali, Afrodyta dała jej urodę, Atena zdolności gospodarowaniem domu a Hermes - Bóg złodzieji, kupców, lekarzy i posłaniec Bogów dał jej swoje brzydkie cechy takie jak umiejętność kłamania, manipulowania, zwodzenia i te inne nie ładne cechy kobiece ( xDD ) potem zaprowadził ją do Epitemeusza, który pojął ją za żonę. Biedna Pandora stała się pierwszą ofiarą mężczyzn tak chętnie zwalających winę na niewinne i czyste jak aniołki kobiety ( :D ) kiedy dostała od Zeusa - szczwanego lisa glinianą beczkę, którą jak nakazał Zeus nigdy miała nie otwierać! Widać tu piękne podobieństwo do chrześcijańskiego Boga, który stworzył piękną jabłoń i zabronił zrywać z niej jabłka, co oczywiście Ewa zrobiła... no i Pandora też to zrobiła! xD Tyle że z beczką. Pytanie tylko jak... ? Właściwie to pytanie można odłożyć na później, co wogóle było w tej nieszczęsnej beczce? xDD A no Zeus (feministki zacierajcie łapki! :D ) zamknął tam całe zło świata, które dzisiaj nam ciąży! Zupełnie jak ta chrześcijańska jabłoń... No a teraz wróćmy do pytania jak Pandora tą beczkę otworzyła? Hmmm... jedna z wersja donosi, że Adam... eee to znaczy Epitemeusz był niewinny i Pandora z ciekawości otworzyła tą beczkę kiedy jego nie było w domu (aleee... nie! Ja w to nie wierzę! xD On był winny, daje głowę! xD), inna wersja (ta prawdziwa!) donosi że tak jak Ewa skusiła Adama z jabłonią, tak samo Pandora skusiła swego małżonka z tą beczką i on ją biedny otworzył! ;( Niedobre baby... ale słabi Ci faceci, nie? Za grosz charakteru! xD

W każdym razie, z beczki wyciało to całe zło tego świata i tak oto dostało się między ludzi... no ale Zeus jednak miał trochę litości, na dnie tej beczki umieścił nadzieję nie miał jednak litości dla biednej Pandory, która została wessana w tą beczkę i tam zamknięta. Bogowie nie chcąc żyć na takim świecie dali nogę i wyruszli na czcigoną górę Olimp... jako ostatnia opuszczała ziemię Bogini Astrea - córka Zeusa i Temidy, Bogini sprawiedliwości, jednak nie zdążyła przed otwarciem beczki i nie mając innego wyjścia bojąc się o swoje życie uciekła na niebo jako gwiazdozbiór Panny. Astrea była Boginią sprawiedliwości i równowagi jak jej matka, ale również czystości i niewinności.

[Obrazek: f-szabloneria-szablon-z-tworzywa-znak-zodiaku-panna.jpg]

Historia Panny a Panna w rzeczywistości


Hm, hm, hm... ? Kiedyś słyszałam jako mała dziewczynka, jak moja mama nazywa w żartach kogoś upierdoliwą - ''upierdliwa! Cała Panna!'' to słowo tak mi się spodobało, że go zapamiętałam a dzisiaj często sama drażnię się z Pannami i mówię, że są upierdliwe! Reprezentaci tego znaku są bardzo wymagający, wszystko musi być zapięte na ostatni guzik! Praktyczni, wszystko mają doskonale zaplanowane, punktualne, poważne, obowiązkowe, sprawiedliwe, bardzo moralne i zawsze wiedzą czego chcą, są na dodatek uparte ale bardzo gospodarne, pilne i inteligentne. Nie chciałabym mieć szefa Panny... ciągle by mi wytykał/a szczegóły. ^^' Panna też jest sprawiedliwa i zrównoważona, świetnie odnajduje się w rodzinie, jest również bardzo cnotliwa. A więc zdecydowanie pasuje do mitologicznej Astrei... choć wątpie, aby jakaś Panna była tchórzem.

Inna wersja mówi, że Astrea zeszła na ziemię z Olimpu aby uczyć złych ludzi dobra i sprawiedliwości, jednak nie udało się poniosła porażkę choć starała się jak mogła (dokładnie jak Panny), poddała się i ze swojej woli stała się gwiazdozbiorem.

Pannami opiekuje się Merkury, a więc właśnie Hermes - Bóg od brzydkich cnót. xD
Dopasowania mitologicznego nie będę komentować, bo nie za bardzo wiem co o tym myśleć, ale dopasowanie pod względem cech charakteru uważam za idealne. Merkury planeta intelektualistów, naukowców i ludziach o zimnej krwi pasuje mi do Panny idealne. ^^ Panny są bardzo mądre i wnikliwe.




Koziorożec (22.12 - 19.01)

[Obrazek: koziorozec.png]

Pod postacią Koziorożca kryje się Pan - Bożek seksu, płodności i natury. Był on synem Hermesa i nimfy Dryope, rodzice odrzucili go kiedy się urodził a urodził się jako odmieniec - Pan był pół człowiekiem, a pół kozłem. Bożek był bardzo związany z lasem w którym mieszkał samotnie, dorobił sobie opinię erotomana zresztą nie bez podstaw. Pan uwielbiał zwłaszcza nimfy, które zawsze przed nim uciekały kiedy tylko się zbliżał - od jego imienia takie słowo jak ''panika'', nimfy wręcz uciekały w popłochu. Pewnego dnia Pan uciekał przed tytanem Tyfonem i aby od niego uciec próbował przybrać postać ryby, aby ucieć morzem - Nilem, ale nie zdążył się przemienić i został w wodzie jako pół kozioł a pół ryba, gdyby nie Zeus który przeniósł go na gwiazdozbiór Pan by się utopił i umarł.


Historia Koziorożca a Koziorożec w rzeczywistości

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcQMFV9qaDUpDWqK-EqQ3jx...ArC11iRt9c]

Wogóle ani mit o Koziorożcu ani sam Pan nie pasuje mi do znaku Koziorożca ani do jego opiekuna - Saturna.

Koziorożce są bardzo poważne, rozważne, praktyczne, odpowiedzialne i konsekwentne, a Pan to frywolny beztroski erotoman chasający po lasach zaś sam Saturn to zimna planeta ograniczeń i karmy, podkładająca krzyże pod nogi po to aby widzieć jak pokonujemy przeszkody i stajemy się silniejsi. Koziorożce to znak żywiołu ziemi i jak przystoi stoją one mocno na ziemi, to realiści - bardziej skupieni na sprawach materialnych niż duchowych, jako podwładni Saturna stają murem za prawem, schematami i normami w tym świecie, mocno moralni - często pouczają ludzi i oburzają się kiedy ktoś się wyłamuje. Przestępstwa się brzydzą - porządek społeczny jest dla nich bardzo ważny. Wszystko musi być pięknie poukładane. Wyjątek pod tym względem stanowią Koziorożce, które mają ascendent w Wodniku - to mieszanka wybuchowa. To jeden z najbardziej upartych znaków, prosto dążą do celu, nie nawidzą chamstwa i obłudy.


Opracowanie Graficzne: Animal

Normalność to wymysł.
Skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie.
Boją się uwolnienia Woli ponad Formę.
Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych).

-----------
Różnica pomiędzy mną a resztą jest taka, że ja sie nie boje być nie akceptowana.
21-06-2015, 14:25
Znajdź Posty Odpowiedz
Podziękowali:


  • Pokaż wersję do druku
  • Wyślij ten wątek znajomemu
  • Subskrybuj ten wątek
Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt | Witchcraft - Magia, Ezoteryka, Rozwój duchowy | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS

Theme designed by KoZ.
Edycja © Witchcraft
Polskie tłumaczenie © 2007-2021 Polski Support MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Diablo® and Blizzard Entertainment® are all trademarks or registered trademarks of Blizzard Entertainment in the United States and/or other countries.