Angelit a solanka

[Kamis]

Hej! kupiłem ostatnio kilka kamieni w tym Angelit. Oczyszczałem kamienie w solance całą noc i teraz powierzchnia Angelitu zrobiła się bardzo szorstka. Nie znalazłem żadnych informacji na temat oczyszczania tego kamienia więc uznałem solankę za bezpieczną...a tu du.p.a
1. Czy kamień traci swoje właściwości w wyżej wymienionym przypadku i mam go wyrzucić czy spokojnie to nie wpływa na jego moc i mogę go używać?
2. Jest jeszcze opcja że może zostałem oszukany(w co wątpię) i to jakaś podróbka a nie Angelit. Ma ktoś może z Was ten kamień?

Pozdrawiam

[Kamis]

Umyłem umyłem tylko że woda z solą zniszczyła powierzchnię kamienia i nie wiem czy ów kamień nadal nadaję się do pracy i do użytku czy do kosza... Pytam też czy miał ktoś podobną sytuację z tym kamieniem bo być może kupiłem jakąś podróbe tego kamienia dlatego solanka go zniszczyła bo w internecie nie znalazłem niczego że sól szkodzi akurat temu kamieniowi.
Twoje posty o rytuałach już dawno przeczytałem Dobra robota

[Seraf]

Z tego co wyczytałem angelit to odmiana minerału zwanego anhydrytem. Jest to bezwodny siarczan wapnia i jako taki mocno chłonie wodę zamieniając się wtedy w gips, może przy tym pękać, odwarstwiać się itp. Tak więc mycie angelitu wodą to raczej kiepski pomysł. Okadzanie jak najbardziej wskazane.