Pomoc

[reginarose]

Czy jest ktoś na forum kto podjąłby się spętania?

[Weles]

Odrazu odradzampo pierwsze podaj powód ocenie czy wystarczająco dobry po drugie karma czy jak chcesz to sobie nazywać

[Olimpia]

Żaden powód nie jest wystarczająco dobry, żeby odbierać komuś wolną wolę i robić z niego marionetkę...
Zresztą... no to takie bez honoru i klasy zmuszać kogoś np. do miłości.

[Nikodem]

Co dokładnie chcesz spętać i po co? Mam nadzieję, że masz jakiś konkretny powód i nie jest to "zobaczymy co się wydarzy."

A jak nie ma konkretnego powodu, to co?
To źle, niedobrze i w ogóle grzech? ;]

Odrazu odradzampo pierwsze podaj powód ocenie czy wystarczająco dobry po drugie karma czy jak chcesz to sobie nazywać

A pod spodem piękny cytat z Księgi Prawa "Czyń swą Wolę, niechaj będzie całym Prawem."
Czyżby hipokryzja?
Niech dziewczyna czyni swoją wolę - obejdzie się bez oceny Twojej i kogokolwiek innego. ;]

A karma... a jeśli ktoś nie wierzy w karmę?
Po co zaraz straszyć jakimiś swoimi fanaberiami... xD

Żaden powód nie jest wystarczająco dobry, żeby odbierać komuś wolną wolę i robić z niego marionetkę...
Zresztą... no to takie bez honoru i klasy zmuszać kogoś np. do miłości.

A może każdy powód jest równie dobry?
Media robią to codziennie.
Politycy robią to codziennie.
Nawet Twój pracodawca robi to codziennie. ;P

Nie ma co szaleć z górnolotnymi frazesami o honorze i klasie - każdy ma równie ważny cel i niech go sobie osiąga jak chce, a nam nic do tego.


_________________
Szkoda, że zamiast pomóc dziewczynie w rozwiązaniu problemu, tak jak sobie tego życzy sama zainteresowana, bardziej zajmuje Was jej karma, godność, honor i klasa. ;]


reginarose - powodzenia w poszukiwaniach.
Najlepiej jednak porozsyłaj zapytania na PW do kilku osób, które wydadzą Ci się odpowiednie - bo tak, to więcej ostrzeżeń dostaniesz niż konkretów. ;P

[Sea]

Wierzę, że ma konkretny powód i jest to dla niej ważne.
Nie sądzę, żeby dziewczyna robiła to dla kaprysu, czy z czystej ciekawości.
Dobrze wszystko przemyślała i najwyraźniej nie widzi innej drogi wyjścia.
Miłość ją pcha do tego; zrozumiałe.

Nie każdy wierzy w zabrudzenie karmy. Nie straszmy, nie osądzajmy.
Dziewczyna ma rozum i wie, co robi i dlaczego. To jej osobisty wybór, więc go uszanujmy.
Może miłosna magia jest jej ostatnią deską ratunku.
Ja ją rozumiem. Niestety pomóc nie potrafię, ale będę trzymać kciuki, żeby się jej udało. Jedno złamane serce mniej ...

[Cyjanek987]

"Jako że czysta wola, niezaspokojona celem, wolna od żądzy rezultatu, jest w każdym względzie doskonała." To tak cytując Księgę Prawa Spętanie jest formą manipulacji, co prawda bardzo trwałą i mocną, ale jednak. Ja osobiście nie zgadzam się z Tobą, Olimpio; rozumiem Twoje zdanie, ale równie dobrze możemy powiedzieć, że np zaklęcia na bogactwo też są bez klasy i honoru, bo dzięki magii łatwiej dostaniemy coś, na co inni musieliby pracować i trudzić się w pocie czoła. Dla mnie nie jest to bez honoru i klasy, bo żeby potrafić wywołać coś takiego, trzeba mieć umiejętności i wiedzę. Naginanie rzeczywistości do naszej woli proste nie jest (przecież magią nie posługuje się każdy typowy Kowalski), dlatego trud, który trzeba było włożyć w nauczenie się tego, pozwala nam z tego korzystać. Bo gdyby tak nie było, to po cóż byłaby magia?

[Szczęściarz]

Umiejętności i wiedza źle wykorzystane to tylko i wyłącznie brak honoru i klasy, a wszystkie działania Magiczne wykorzystane dla własnych celów i przeciwko drugiej osobie to tak zwana Czarna Magia i żadne ładne słowa tego nie odwrócą. Dodam do tego fakt że Miłość a uczucie Miłości to dwie inne rzeczy. Nie jednemuu chłystkowi ze świeczką Miłość udowodniła, że Magia się jej nie ima
. Dziewczyna niech robi sobie co chce, niech "Czyni swoją wolę, a będzie ona jej prawem" tylko niech nie prosi innych o zrobienie tego za niej.

[Ailon]

Jedno złamane serce mniej ...

Serio? Jedno złamane serce mniej?
A co z sercem teoretycznego chłopaka? Co z sercem jego "prawdziwej miłości", że się tak szumnie wyrażę? Może on i jakaś inna dziewczyna byli sobie przeznaczeni? I to właśnie dlatego w tym wypadku stało się tak a nie inaczej. A co z potencjalną "prawdziwą miłością" samej autorki tego pytania? Może teraz ma złamane serce, może teraz nie widzi sensu w tym co się stało... Ale może za kilka lat pozna innego chłopaka i wcale nie będzie musiała robić z niego marionetki? Może ten inny chłopak będzie kochał ją całym swoim sercem bez jakiegokolwiek rytuału i będzie z nim szczęśliwa?
Jak dla mnie to cztery złamane serca więcej, bo ktoś nie był w stanie samodzielnie poradzić sobie z własnym bólem. Wybaczcie ostre słowa, ale tak właśnie to dla mnie wygląda.

[tupajda]

A pod spodem piękny cytat z Księgi Prawa "Czyń swą Wolę, niechaj będzie całym Prawem."
Czyżby hipokryzja?
Niech dziewczyna czyni swoją wolę - obejdzie się bez oceny Twojej i kogokolwiek innego. ;]

Księga Prawa jest dla Ciebie wyznacznikiem, dla mnie jest mój rozum, a dla jeszcze innych Koran dla przykładu.

A karma... a jeśli ktoś nie wierzy w karmę?
Po co zaraz straszyć jakimiś swoimi fanaberiami... xD

A grawitacja... a jeśli ktoś nie wierzy w grawitację?
Po co zaraz straszyć jakimiś swoimi fanaberiami... xD

Chęć spętania wynika z własnego egoizmu - w dupie mam drugą stronę, ja wiem lepiej.