Przyzwolenie na działanie magiczne

[_nefele]

Hej Wszystkim,

Podglądam forum już od jakiegoś czasu bo ezoteryka jest obecna w moim życiu od dawna jednak teraz znalazłam się w takiej sytuacji, że szukam pomocy i proszę Was o wsparcie.
Chciałabym zastosować zaklęcie miłosne jednak nim to zrobię chciałabym wiedzieć czy w ogóle powinnam. Wszystkie fora o tematyce magii miłosnej to krytyka i gorzkie słowa. Nikt nawet nie próbuje zrozumieć kogoś kto szuka rozwiązania w ten sposób, a na pytania czy można sprawdzić w kartach czy takie działanie ma sens pytający zalewany jest falą jadu i morałów.
W końcu trafiłam na wpis tutaj "Magia miłosna- negatywne skutki "przywróżeń"" i znalazłam to czego szukałam - rozsądnego podejścia do tematu.
Szukam odpowiedzi na pytanie czy w moim przypadku magia miłosna może zadziałać nie krzywdząc nikogo i nie wpływając na jego wolną wolę a jedynie być bodźcem do odnalezienia się na nowo.
Kiedy w przeszłości stawiałam sobie karty samodzielnie odczytywałam je życzeniowo i interpretowałam tak aby dopatrzeć się wyłącznie pozytywnych znaczeń. Dlatego szukam kogoś kto mógłby sprawdzić czy powinniśmy być razem i czy jest przyzwolenie na magiczną interwencję w mojej sprawie.

Pozdrawiam Was
_nefele

[zef]

Magia miłosna działa właśnie tak, że wpływa na kogoś wolę, bo gdyby taki wpływ był niepotrzebny to po co w ogóle robić ryt?
Rytuał nie zadziała, bo nie masz przeszkolenia magicznego i takie są realia.

PS. Wiedzę spróbuj jednak czerpać z książek niż z forów "magicznych".

[Cyjanek987]

Jeśli nie masz umiejętności na wysokim poziomie, to odpuść sobie samodzielne działania. Na Twoim miejscu nawiązałbym współpracę z jakimś bóstwem np Astarte, które w zamian za przykładowo codzienną modlitwę do niej, spełniłaby Twoje pragnienie. Jeśli znajdę chwilę, to najwyżej zrobię rozkład żeby zorientować się jak wyglądałoby to w aspekcie krzywdzenia innych i wpływania na Wolę (bo wpływ na wolę jest tu oczywisty).