Pseudomagia- mity magiczne

[Podag]

W materialnym codziennym życiu istnieje wiele mitów, niedopowiedzeń i pseudonauki w które tysiące osób wierzyło lub wciąż wierzy (cukier krzepi, margaryna zdrowsza od masła, wielki mur widoczny z kosmosu itp.).

Czy znacie jakieś magiczne mity/kłamstwa/przeinaczenia?

[Asriel Veir Semis]

Tak, znam jeden mit - Błyskawicami z energii można strzelać co 1s.

[Nikodem]

Ciężko tutaj jednoznacznie określić co jest mitem, a co nie jest.

Bez względu na to, jak absurdalnie może brzmieć jakaś koncepcja - może ona mieć sens w filozofii, z której się wywodzi i której jest częścią.

Np. Trójpowrót.
Wiccanie święcie w niego wierzą (nie ważne, czy w praktyce jest to "trój-", "pięcio-", czy po prostu "powrót" tego, co z siebie dajemy w magicznej pracy).

Jak ma się Trójpowrót do kogoś praktykującego jakieś ścieżki związane z magią chrześcijańską, czy kabalistyczną?
No nijak.
Czasem można wyszczególnić punkty wspólne, a czasem nie.

Jednak czy któraś ze ścieżek/podejść/koncepcji magicznych jest przez to gorsza i bardziej zabobonna?

Przecież nie!

--------------

Podobnie umiejętność latania!
Brzmi fantastycznie?
Pewnie, że tak.

Ale są gdzieś w Azji klasztory, w których mnisi samodoskonalą się fizycznie i duchowo, by osiągnąć stan umożliwiający lewitacje.
I co z tego, że nie ma UDOKUMENTOWANYCH przypadków lewitacji?
Skoro możliwość unoszenia się w powietrzu jest wpisana w ich filozofię - na pewno przemyślaną lepiej i dokładniej, niż światopogląd i spojrzenie na magię wielu z nas, tu zgromadzonych - to czemu miała by być sprowadzana wyłącznie do zabobonu, czy mitu? ;P

-------------

Większość grasujących w internecie praktyków bazuje na Bardonie, Kraigu, Crowleyu i może jeszcze kilku znanych, współczesnych okultystach.
W porządku.
Ale nie zapominajmy, że każdy system religijny, każdy przejaw wierzeń i duchowości, który wykształcił się od początku istnienia ludzkości miał swoją filozofię, swoje podejście i zgodne ze swoimi wartościami odpowiedzi na podstawowe i mniej podstawowe pytania, które ludzie sobie zadawali, zadają i pewnie będą zadawać.

I zarzucanie którejś z tych koncepcji (lub jakiejś jej części) zabobonności jest, moim zdaniem, co najmniej nie właściwe.

Jak mówił klasyk:
"Nie bądź więc tak pochopny w ferowaniu wyroków (...). Nawet bowiem najmędrszy z Mędrców nie wie wszystkiego."

-------------------

I jak to cukier nie krzepi?
Amylaza ślinowa pierwsza rozkłada cukry (już w jamie ustnej) zaraz po rozpoczęciu konsumpcji!
A potem idzie jeszcze szybciej.
Produkcja energii z cukru zabiera naszemu organizmowi ok. 10 min.
Więc cukier krzepi (w rozumieniu "krzepić" jako "dodawać sił, otuchy, wzmacniać zarówno fizycznie jak i psychicznie").

Ale to tylko nawiązując do pseudo-zabobonu z pierwszego posta. ;P

[Cyjanek987]

Nikodem ma świętą rację. Pragnę tu też zaznaczyć, że na forum jest nawet wątek dotyczący udokumentowanych zdolności parapsychicznych, polecam poszukać ;P powiem też tak od siebie, że o tyle o ile początkującym wpaja się, że "nie będziesz czarodziejem jak w bajkach, że możesz podnosić przedmioty myślami", to im bardziej zajdzie praktykant tym bardziej przekonuje się, że nie do końca tak jest. Sam widziałem wiele rzeczy i doszedłem do prostego wniosku - jedyne ograniczenia tkwią w Tobie samym. Trójpowrót to sprawa zaś na dyskusję z tematu "co wiccanie zapożyczyli od niektórych person ze Złotego Brzasku, ale się do tego nie przyznają".

[Aqeen]

Na tym forum nie ma w sumie nic ciekawego do przeczytania. ...

[Evander]

Amorte,

Zapraszam do napisania czegoś ciekawego.

[Aqeen]

Amorte!
Dla mnie ciekawe jest tylko jak można przestraszyć Władającego Magią Chaosu.
Nie, spojrzenie w lustro nic nie dało. Śpiewanie do księżyca też nie. Szukaj dalej.
A co to jest gnoza?
...