Witchcraft - Forum ezoteryczne
  • Strona główna
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Współpraca
  • Szukaj
Logowanie — Rejestracja


Witchcraft - Forum ezoteryczne › Magia › Pytania i problemy v
« Wstecz 1 … 3 4 5 6 7 … 23 Dalej »

Magia a choroba

[-]
Witaj, Gościu!
Witaj! Nie jesteś jeszcze zalogowany. Zaloguj się by móc w pełni korzystać ze strony. Jeżeli nie masz jeszcze konta kliknij tutaj.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Tryb drzewa | Tryb normalny
Magia a choroba
Autor Wiadomość
Lola Offline
Użytkownik

Liczba postów: 9
Dołączył: Sun Nov 2017
Reputacja: 0
Płeć: Kobieta
Znak Zodiaku:
Praktykowany rodzaj magii:

Podziękowania: 0
Podziękowano 0 razy w 0 postach
Post: #1
Magia a choroba
Tak mi się zachorowało i zastanawiam się, jak to wpływa na magię? Bo że ciężej się skupić to zauważyłam, ale jakieś inne efekty uboczne?
14-12-2017, 01:21
Znajdź Posty Odpowiedz
Podziękowali:
Szczęściarz Offline
Smaragdus Felix

Liczba postów: 372
Dołączył: Sun Aug 2014
Reputacja: 28
Płeć: Mężczyzna
Znak Zodiaku: Strzelec
Praktykowany rodzaj magii:

Podziękowania: -1
Podziękowano 2 razy w 0 postach
Post: #2
RE: Magia a choroba
Lepiej nie ryzykować. Magia działa najlepiej wtedy kiedy wszystkie trzy ciała (ciało, duch i dusza) są w idealnej kondycji. Czynnik choroby może zadziałać tu negatywnie.

[Obrazek: apolud5d75d.png]
15-12-2017, 10:06
Znajdź Posty Odpowiedz
Podziękowali:
Daratin Offline
Oko

Liczba postów: 26
Dołączył: Tue Oct 2017
Reputacja: 3
Płeć: Mężczyzna
Znak Zodiaku:
Praktykowany rodzaj magii:

Podziękowania: 0
Podziękowano 2 razy w 1 postach
Post: #3
RE: Magia a choroba
(15-12-2017, 10:06)Szczęściarz napisał(a): Lepiej nie ryzykować. Magia działa najlepiej wtedy kiedy wszystkie trzy ciała (ciało, duch i dusza) są w idealnej kondycji. Czynnik choroby może zadziałać tu negatywnie.

Oj nie do końca się z tym zgodzę. Prowadziłem trochę eksperymentów z różnymi operacjami, w różnych stanach i z autopsji zaobserwowałem, że moje działania były niesamowicie skuteczne w momencie, gdy np. moje ciało fizyczne było wyczerpane. Tutaj akurat doprowadziłem się do tego stanu bardzo intensywnymi ćwiczeniami fizycznymi. Wykonywałem je do tego stopnia, że padałem po nich na glebę. Wtedy to zabierałem się za działanie. Myślę, że w tym momencie energia która normalnie pożytkowana jest na ciało fizyczne musiała ukierunkować się wtedy na działania mentalne. I co najważniejsze, to nie był jednorazowy przypadek. No ale to tylko moje obserwacje. Jednakże pod ich kątem mógłbym założyć, że człowiek wycieńczony chorobą mógłby jak najbardziej odnieść sukces, który bardziej jest zależny moim zdaniem od dyscypliny i czystości mentalnej.

Tak przy okazji, zauważyłem też, że astrologia może znacznie pomóc w tym temacie, bowiem w oparciu o nią można określić predyspozycje jednostki i w jakich warunkach jej działania będą najskuteczniejsze.
15-12-2017, 14:04
Znajdź Posty Odpowiedz
Podziękowali:
Cyjanek987 Offline
Użytkownik

Liczba postów: 105
Dołączył: Sat May 2016
Reputacja: 17
Płeć: Mężczyzna
Znak Zodiaku: Ryby
Praktykowany rodzaj magii:

Podziękowania: -1
Podziękowano 0 razy w 0 postach
Post: #4
RE: Magia a choroba
To odnośnie wysiłku fizycznego raczej odkryciem Ameryki nie jest; stan wyczerpania wiąże się z wyciszaniem ciała fizycznego, przez co jesteśmy bardziej nastawieni na czynności psychiczne. Podobnie sprawa ma się na niedługo przed snem. Nie ma tu wielkiej filozofii i odkrywczości - na podobnej zasadzie działają w magii wszelkie substancje psychoaktywne, zioła i praktycznie wszystkie elementy magii odgrywające kluczową rolę we wprowadzeniu maga w odmiennym stan świadomości. Osobiście polecam spożyć trzy duże szczypty bylicy (z racji goryczy kładziemy szczypty na przedniej części języka i pijemy dużo wody/mleka/czego tam się chce, żeby tył języka nie odczuł goryczy).

Co do astrologii; brawo, odległość to samo co multum magów - tyle że parę tysięcy lat po nich. Tak czy siak warto jednak pochwalić to, że prowadzisz eksperymenty.

Co do samej Loli; jeśli w grę wchodzi korzystanie z Twojej energii, to lepiej nie robić tych działań. Jeśli zaś ma to być np. ewokacja - osobiście nie widzę przeszkód.

"Jeśli chcesz upiec szarlotkę, najpierw musisz stworzyć wszechświat" Carl Sagan
15-12-2017, 15:56
Znajdź Posty Odpowiedz
Podziękowali:
Daratin Offline
Oko

Liczba postów: 26
Dołączył: Tue Oct 2017
Reputacja: 3
Płeć: Mężczyzna
Znak Zodiaku:
Praktykowany rodzaj magii:

Podziękowania: 0
Podziękowano 2 razy w 1 postach
Post: #5
RE: Magia a choroba
(15-12-2017, 15:56)Cyjanek987 napisał(a): To odnośnie wysiłku fizycznego raczej odkryciem Ameryki nie jest; stan wyczerpania wiąże się z wyciszaniem ciała fizycznego, przez co jesteśmy bardziej nastawieni na czynności psychiczne. Podobnie sprawa ma się na niedługo przed snem. Nie ma tu wielkiej filozofii i odkrywczości - na podobnej zasadzie działają w magii wszelkie substancje psychoaktywne, zioła i praktycznie wszystkie elementy magii odgrywające kluczową rolę we wprowadzeniu maga w odmiennym stan świadomości. Osobiście polecam spożyć trzy duże szczypty bylicy (z racji goryczy kładziemy szczypty na przedniej części języka i pijemy dużo wody/mleka/czego tam się chce, żeby tył języka nie odczuł goryczy).

Co do astrologii; brawo, odległość to samo co multum magów - tyle że parę tysięcy lat po nich. Tak czy siak warto jednak pochwalić to, że prowadzisz eksperymenty.

Co do samej Loli; jeśli w grę wchodzi korzystanie z Twojej energii, to lepiej nie robić tych działań. Jeśli zaś ma to być np. ewokacja - osobiście nie widzę przeszkód.

Nie stwierdziłem nigdzie, że odkryłem to jako jedyny ^^ Mam w zwyczaju dzielić się tym, co sam sprawdzę. I tak też robię. Sama teoria mnie nie obchodzi.
15-12-2017, 22:27
Znajdź Posty Odpowiedz
Podziękowali:
MaryJane Offline
Użytkownik

Liczba postów: 79
Dołączył: Thu Oct 2017
Reputacja: 5
Płeć: Kobieta
Znak Zodiaku:
Praktykowany rodzaj magii:
Wszystkiego po trochę

Podziękowania: 0
Podziękowano 0 razy w 0 postach
Post: #6
RE: Magia a choroba
Z własnego doświadczenia wiem, iż zmęczenie fizyczne nie wpływa negatywnie na pracę magiczną, rytuały. Całkowicie inaczej sprawa ma się w przypadku choroby. Niewielka gorączka, perturbacje żołądkowe, a nawet te dni mogą powodują osłabienie rytuału. Czasami zamiast osiągnąć cel można doprowadzić się do większych dolegliwości.
19-12-2017, 20:41
Znajdź Posty Odpowiedz
Podziękowali:


  • Pokaż wersję do druku
  • Wyślij ten wątek znajomemu
  • Subskrybuj ten wątek
Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt | Witchcraft - Magia, Ezoteryka, Rozwój duchowy | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS

Theme designed by KoZ.
Edycja © Witchcraft
Polskie tłumaczenie © 2007-2021 Polski Support MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Diablo® and Blizzard Entertainment® are all trademarks or registered trademarks of Blizzard Entertainment in the United States and/or other countries.