Coś o voodoo

[~driud]

! ! ! Opis technik VOO DOO jest tutaj zamieszczony tylko w celach informacyjnych.
Zabawianie się tego typu magią czy też sprawdzanie „czy to działa”, mogą być dla osób nie obeznanych z tą wiedzą i rządzącymi prawami, zgubne i fatalne w swoich skutkach i mogą spowodować poważne problemy natury psychicznej (np. opętanie) lub być powodem utraty zdrowia lub zagrożenia życia. ! ! !

(Chociaż VooDoo jest innym systemem, jednak zamieszczam tutaj w celach informacyjnych, ponieważ uśmiercanie na odległość za pomocą magii voo doo jest podobne do kahuńskiej modlitwy śmierci).

Magia w życiu człowieka.

Istnieją następujące typy magii:

* magia kontaktowa - bezpośredni kontakt źródła siły z obiektem
* magia imitacyjna - inaczej naśladowcza, homeopatyczna. W działaniu naśladuje się (imituje) to czego się pragnie (na zasadzie: podobne przyciąga podobne)
* magia partycypacyjna - opiera się na przypisywaniu różnym przedmiotom czy zjawiskom sił magicznych oraz specyficznych właściwości
* magia inicjacyjna - jej celem jest zapoczątkowanie, wprowadzenie pierwszej fazy akcji, a zasadą: "jaki początek taki koniec"

Te cztery typy magii mają charakter aktywny a często tez agresywny.
Istnieją również typy magii obronnej, pasywnej (jej celem jest nieprowokowanie)

* magia apotropeiczna - amulety, talizmany, gesty, zakazy, nakazy
* magia kataraktyczna - rytualne obrzędowe obmycia, okadzania, post, odurzenia
* magia werbalna - (aktywna i pasywna) są to formuły zaklęć
* magia ewokacyjna (aktywna i pasywna) polegająca na wywoływaniu duchów

Magię również w zależności od jej zastosowania dzielimy na białą (pozytywną) i czarną (negatywną).

Magia biała to działania zapewniające jednostce lub społeczności tego co jest akceptowane i nie godzi w jednostkę, np. magiczne zmiany pogody, zabiegi i rytuały zapewniające pomyślne polowanie, ochronę, powrót do zdrowia itp.
Magia czarna której celem jest szkodzenie innym i osiąganie czegoś poprzez wyrządzanie krzywdy (rzucanie klątw, uroków, nieszczęść, chorób, niepomyślności, wprowadzanie w lęki). Również wyrządzanie krzywdy poprzez stosowanie zabiegów magicznych mających na celu uśmiercenie jak np. w modlitwie śmierci u Kahunów, VOO DOO - uśmiercanie przez wangę czy poprzez zegary śmierci stosowane m.in. przez zakon templariuszy, polegające na telepatycznym narzuceniu słyszenia tykającego niewidzialnego zegara jako zwiastuna śmierci (odmierzającego czas ofierze).
Już w starożytności, w Rzymie posługiwano się woskowymi i glinianymi figurkami i przekłuwano szpilkami w celu wywołania negatywnego wpływu.
W 1951 roku w Basuto w Afryce na skutek "modlitwy śmierci" odnotowano aż 16 morderstw.
Takie eksperymenty z przekazywaniem negatywnych skutków były przeprowadzane doświadczalnie w pracowniach naukowców z całkiem dobrym efektem np. w Laboratorium Sekcji Bioinformacji Towarzystwa im. Popowa w Moskwie.
Eksperyment rosyjskich uczonych z 1967 roku świadczy o tym że w pewnych specyficznych warunkach przy udziale wrażliwych mediów można telepatycznie przekazać negatywne emocje na odległość.
Nadawcą tych negatywów był rosyjski ekstrasensoryk Aleksander Monin a odbiorcą również znakomity ekstrasensoryk Jurij Kamieński. W doświadczeniu przekazywano m.in. strach przed śmiercią przez powieszenie, astmatyczny atak kaszlu, omdlenie na skutek uderzenia w głowę. Jurij Kamieński odczuł w 80 % wszystkie te przekazywane negatywne stany.

VOO DOO - Wangi (laleczki Voodoo)

W VOO DOO używa się specjalnie przygotowanych laleczek zwanych wangami w kształcie figurek o ludzkich kształtach za pomocą których na odległość sprowadza się na wroga nieszczęścia a nawet śmierć.
Odpowiednio przygotowani adepci potrafią osiągnąć rezultaty nie dające się w żaden logiczny sposób wytłumaczyć. Wanga jest tylko przekaźnikiem rzucanych czarów przy czym odległość nie ma tu żadnego znaczenia. Wangę - żeby skutecznie działała przygotowuje odpowiednia osoba , która będzie stosowała czarna magię. Wangę robi się z przedmiotów które zachowały wibracje osoby mającej doznać zgubnych czarów.
A więc używa się części ubrania lub bielizny tej osoby na którą się rzuca czary.
Wnętrze figurek wypełnia się słomą lub watą, ubija się je i miesza z substancjami naturalnymi potencjalnej ofiary jak np. włosy, paznokcie, naskórek, ślina,krew, a nawet odchody. Jak twierdza znawcy w tej dziedzinie taka mieszanina stanowi doskonały materiał wibracyjny i świetnie się nadaje do prześladowania wybranej osoby. Zaleca się również złożyć w ofierze jakieś stworzenie i nasączyć świeżą krwią masę wypełniającą wangę. Wangę można zrobić z różnych materiałów jak: wosk, chleb, zioła, papier, ale najgroźniejsze są wykonane ze szmat. Zaraz po wycięciu wangi ze szmat należy pamiętać że należy ją zszyć wyłącznie białą bawełnianą nitką. Kiedy lalka jest gotowa, wypełniona materiałem wibracyjnym i zszyta mag koncentruje na niej obraz myślowy osoby, której zamierza zaszkodzić, powoli powtarza jej imię stale skupiając na niej swoje myśli.
Po takiej koncentracji przystępuje się do wbijania szpilek w dziewięć miejsc: w czaszkę, w serce, obydwa stawy ramion, obydwa kolana, obie ręce i w brzuch. Ofiara będzie czuła ból dokładnie w miejscu gdzie zostały wkłute szpilki, choćby znajdowała się daleko od kukiełki, a nawet może umrzeć jeśli szpilka przebije punkt życiowy człowieka odpowiadający takiemu punktowi na powierzchni wangi.

Jest jeszcze inny sposób oprócz nakłuwania igłami.

Wypruwamy z z tkaniny noszonej przez ofiarę czarną nić i uciskamy ją owijając szyję wangi.
Takie działanie może spowodować uduszenie się nieszczęśnika.
Również spotyka się podrzucanie pod drzwi domów ludzi których mamy odpowiednik wangi z wbitymi szpilkami - małych czarnych drewnianych krzyży i miniaturowe czarne trumny.
Chodzi o wywołaniu w ofierze lęku który paraliżuje - wtedy czary łatwiej działają , łatwiej mogą się przebić.
Jeszcze lepsze działanie czarów poprzez wangę uzyskuje się gdy ofiara ma poczucie winy, podobnie jak w modlitwie śmierci u Kahunów. Gdy osoba ma poczucie winy wtenczas "duchy" mogą się przebić do tej osoby by wyssać z niej energię.
Podobnie w VOO DOO gdy ofiara wie że źle coś zrobiła i ma poczucie winy a w dodatku jeśli wie że ktoś na nią rzucił czary i jest przez to sparaliżowana lękiem oraz jeśli takiego delikwenta gryzie sumienie i podświadomie oczekuje kary to czary działają dość efektywnie i szybko.

Bardzo dobrą i skuteczną wangę można zrobić z papieru. Wycinamy z arkuszy rysunek ludzkiej postaci mężczyzny lub kobiety. Robi się to podczas kwadry księżyca. Wycinamy siedem takich wycinanek i na każdej wypisujemy jej imię. Układamy jedną na drugiej i wbijamy mosiężną szpilkę zaczynając od głowy powoli zbliżając się do nóg. Nakłutą papierową wangę wkłada się do małego kartonowego pudełka i spala o zachodzie słońca. Rzekomo ta wanga jest straszliwie skuteczna i powoduje zwykle śmierć w krótkim czasie, od siedmiu dni do siedmiu tygodni.
Lalkę Voo Doo można też zrobić z miękiszu chleba. Ugniatamy z miękiszu chleba figurkę mężczyzny lub kobiety. Jeśli możliwe to dodajemy materiał wibracyjny (kawałki skóry, paznokci, włosy ofiary).
Wymawia się imię ofiary i wbija szpilki. Można tez taką wangę z miękiszu chleba obwiązać u szyi czarną nitką lub wstążką. Gdy masa zacznie pęcznieć pętla będzie się zaciskać mocniej i mocniej, a kiedy odpadnie głowa, ta osoba umrze.

Istnieją również rytuały ochronne na wypadek gdyby czary "odbiły się od ofiary" i powróciły do wysyłającego.
Są one dla każdego adepta Voo Doo inne i osobiste - wypracowane przez lata praktyki i dla każdego mniej lub bardziej skuteczne.
Raz zbudzona i wysłana energia musi się gdzieś rozładować, dlatego każdy mag zna tylko sobie właściwe sposoby zabezpieczania się przed zwrotnym działaniem czarów.

Materiał wzięty: huna modlitwa huny szamanizm aura zaklęcia uroki voodoo egzorcyzm