Dlaczego mam takie chore urojenia?

[Zefir]

Hej, w skrócie 

Od kilku lat mam różne zaburzenia nerwicowe, depresję itp. Co ciekawe - co pomyślę to czuję.

Ale znikąd biorą się u mnie urojenia. 
Np. Jakiś czas temu miałem natrętne myśli, że zamieniam się w wampira (prawdziwego). Ciągle miałem myśli o tym, czułem swoje "kły", że się powiększyły, ciągle myśli o słońcu (żeby na niego nie wychodzić) itp.
Dopiero kiedy się oczyściłem modlitwą - przeszło.


Czy nawet miałem natrętne myśli, że np. W wannie jest pieczęć demona (żaden konkretny) to kiedy się dziale w wannie mialem uczucie jakbym był na innej planecie (nawet czułem, że ta "pieczęć" mnie wciąga.


Czy dzisiaj - mam natrętne myśli, że chusteczki to "cyrograf" i mam natrętne myśli wtedy o "najgorszych bytach wszechświata". Masturbując się myślałem o sigilu (nie narysowałem żadnego) i myślałem o tym, że chcę mieszkać w Moskwie. Za chwilę miałem natrętne myśli, że "zawarłem pakt".

Skąd takie urojenia? Grzebałem coś przy czakrach i miałem inne dziwactwa (np. Czułem, że budynek w Niebie jest pode mną itp.).

[Nightmare]

Mam wrażenie że już o to pytałeś. Wniosek prosty po prostu skorzystaj z jakiegoś leczenia, terapii. Chyba, że ma to związek jakiś magiczny, ale pan na E już coś tu Ci mówił że powinneś skorzystać z pomocy. Czy może coś pokręciłam?

[Zefir]

Mam wrażenie że już o to pytałeś. Wniosek prosty po prostu skorzystaj z jakiegoś leczenia, terapii. Chyba, że ma to związek jakiś magiczny, ale pan na E już coś tu Ci mówił że powinneś skorzystać z pomocy. Czy może coś pokręciłam?

Pytałem tylko inaczej sformuowalem, tym bardziej, że. Tu napisałem bardziej konkretnie. A nie wiem czego to kwesta czy podświadomości czy czego. 
Owszem, pisał tylko nie zrozumiałem co miał na myśli. W sensie jaką terapie (behawioralno-poznawcza!?) itp.

[Nightmare]

To nie idzie się do jakiegoś psychologa na jakieś testy żeby to określił?