Nikola Tesla 2 cytaty które mnie nurtują .

[Kamiru]

„W dniu, w którym nauka zacznie badać zjawiska niefizyczne, osiągnie większy postęp w ciągu jednej dekady niż we wszystkich poprzednich wiekach swojego istnienia.” 

Macie pomysły jak badać te zjawiska?

„Mój mózg to tylko odbiornik, we wszechświecie znajduje się Rdzeń, z którego otrzymujemy wiedzę, siłę, inspiracje. Nie wnikałem w tajemnice tego rdzenia ale wiem, że On istnieje.”

Może razem zaczniemy wnikać w jego tajemnice macie jakieś pomysły na to?

[tupajda]

Polecam życiorys Tesli napisany przez dwóch polaków:
Przemysław Słowiński, Krzysztof K. Słowiński "Nikola Tesla. Władca piorunów"
Bardzo rzetelne opracowanie i jest tam kilka motywów, które ezoteryków na pewno zainteresują.

[HermetycznieŚwiadom]

Siema,z tego co kiedyś czytałem to N.Tesla był napierany przez ojca na bycie księdzem,czytałem też że znikł na jakiś czas i niby wtedy przebywał gdzieś na wschodzie w klasztorze,o ile to prawda może go tam że tak ujmę rozjaśnili.
Jak by nie było większość wielkich ludzi których znamy dziś z nazwisk miało wiele wspólnego z okultyzmem,byli to prawdziwi naukowcy właśnie nie tylko szukający w samej materii jak tu zacytowałeś.
Pewnie ze względu na kanony środowiskowe "Rdzenia" nie nazwał Bogiem,Wszystkim we Wszystkim,ale nawiązanie do anteny jest szczególnie trafne.
Co tu dużo raczej większość z forumowiczów tu uważa i zapewne tak jest że ma wysoce rozwiniętą inteligencję a na myśl jak można było "wymyśleć" jakiś epokowy wynalazek,rozwiązać jakieś zjawisko niejeden drapie się po głowie.Co więcej warto przytoczyć przykład wręcz ordynarny żyjemy w dobie internetu,gdzie wszystko podane jest na tacy,podręczniki,wiedza na wyciągnięcie ręki a nawet rzeczy już przez kogoś wymyślone w naszej analizie potrafią być trudne do pojęcia więc to tylko wyciąga na powierzchnie jaki geniusz stoi za każdym wielkim dziełem tych naszych filozofów,chemików,fizyków i innych dobrodziejów.Sądze że łączy ich coś więcej niż zapał do cyferek.

[Evander]

Amorte,

Czemu cię to nurtuje? Niech cię to zainspiruje do praktyki.

Pierwszy cytat odnosi się do zjawisk typu oobe i świadome śnienie.
Świadome śnienie zostało udowodnione naukowo ze dwadzieścia lat temu (!) a odnośnie oobe to zawsze możesz coś wymyślić i zaplanować.

Drugi cytat odnosi się do Absolutu i kroniki akaszy.


Oba cytaty nie mówią o niczym, o czym magia i mistyka nie mówiła by od dawna... tak więc zachęcam cię do rozwijania umiejętności i założenia polskiego odpowiednika instytutu Monroe, tylko z ukierunkowaniem na wykorzystanie wiedzy w praktyce naukowej.

[tupajda]

Podpowiem, że Tesla odkrył, że zaczął tracić swoje umiejętności wizualizacji i zaczął je intensywnie ćwiczyć.

Tesla cały wynalazek opracowywał w głowie i na papier przelewał gotowca, do którego nie trzeba było wprowadzać poprawek.

[Evander]

Amorte,

To ja tez dopowiem, że w wysoce świadomym śnieniu można "wyśnić" materię o takich cechach jak istniejąca naprawdę i prowadzić badania naukowe z jej użyciem.
Bardzo wiele rzeczy, o których wewnętrznej naturze nie ma się większego pojęcia, można wyśnić, zbadać i potem porównać z tym, jak to jest naprawdę.

Czasami to, co nam wyszło w sennych badaniach i to, jak jest naprawdę będzie się zgadzać ze sobą - fascynujący "zbieg okoliczności".

[Zefir]

„W dniu, w którym nauka zacznie badać zjawiska niefizyczne, osiągnie większy postęp w ciągu jednej dekady niż we wszystkich poprzednich wiekach swojego istnienia.” 

Macie pomysły jak badać te zjawiska?

wg mnie co najwyżej medytacją można dostać wiedzę z oświecenia.
jak inaczej? to jest wiedza, którą dali kosmici (w końcu od nich dostaliśmy mikrofalówki)
no, może kiedyś bogowie zanim opuścili ten świat. W końcu Atlantyda miała komplet wiedzy. Później Einstainowi i komu mogli Kościół pozabierał wiedzę. Nie muszę mówić skąd się Kościół wział.

„Mój mózg to tylko odbiornik, we wszechświecie znajduje się Rdzeń, z którego otrzymujemy wiedzę, siłę, inspiracje. Nie wnikałem w tajemnice tego rdzenia ale wiem, że On istnieje.”

Może razem zaczniemy wnikać w jego tajemnice macie jakieś pomysły na to?

Nie.
Mózg to mózg - Średnia Jaźń, umysł.
Rdzeń - Źródło. Nieskończona wiedza.
Każdy musi sam z osoba medytować. Poza tym, ci, którzy tu trzymają to wszystko w życiu nie dopuszczą by jakakolwiek wiedza miała rację bytu (w sensie uświadomić przynajmniej kilka osób).
A wiedzę to można mieć - mamy do tego święte prawo.

[lisa]

Tesla mówił o prądzie elektrycznym. Nie o zjawiskach paranormalnych. A do drugiego nie mam pomysłu.

[Evander]

Amorte,

Tesla mówił o bardzo wielu rzeczach, w tym o rzeczach metafizycznych.
Stwierdzanie, że mówił bez przerwy o prądzie to tak jakby powiedzieć, że Makłowicz mówi bez przerwy o jedzeniu.

Polecam poczytać ostatni wywiad z Teslą.

[lisa]

Evander, wcale a wcale nie mówię, że gadał tylko o prądzie. To była moja pierwsza myśl - w tej sytuacji nie mówił o zjawiskach paranormalnych. To też można wziąć pod uwagę w dyskusji.