Zapraszamy do zakupu książki:
http://talizman.pl/10609-hooponopono-haw...01958.html
I na strone wydawnictwa:
www.studioastro.pl
Przyznam że jak prosiłam o tą książkę do recenzji, myślałam że będę się strasznie nudzić i będą same głupoty - ale chciałam to sprawdzić. Książka mnie jakoś ciągnęła ale równocześnie strasznie odpychała, zostawiłam ją na koniec.
Teraz wiem, że bałam się tematu tej książki - zawsze walczę o to co ważne dla mnie jak lwica, mam w sobie sporo urazów, i złości względem osób które mnie skrzywdziły, a było ich dużo - większości ból mija, czas leczy rany, jednak nie w moim przypadku, ja zawsze wszystko rozpamiętuje co mnie boli i ciągle napędza mój gniew. Bałam się że książka mnie zmieni i będę po niej wszystkim wybaczać a tym samym pozwalać pomiatać sobą. Jednak... Książka mnie zdziwiła.
Wybaczać to nie znaczy dawać sobą pomiatać. Wybaczanie nie jest łatwe, zwłaszcza w poważniejszych zranieniach, jednak warto - chociażby dla nas samych. Książka opowie wam historie Ho`oponopono, i zaznajomi z różnymi tradycjami, pomoże zrozumieć nas samych i innych, powody bólu i zadawania go, a także poznacie różne ciekawe techniki - choć niektóre były bolesne dla mnie, bo musiałam wrócić do przeszłości. Książka z pewnością poszerza perspektywy myślenia i pomaga uzdrowić samych siebie i relacje z innymi osobami. Polecam wszystkim, przecież każdy nosi w sobie jakiś ból czy urazę. Książka bije pozytywną energią i jest lekka, skłania do refleksji - praktyka może być bolesna, ale nie będzie was dłużej bolało, jeśli przez to przejdziecie. Wiem, że temat może odstraszyć - mało kto chce komuś wybaczyć, ale ja się odważyłam do niej zaglądnąć, i wcale nie żałuje.
Jedynym minusem jest zbytnie mówienie o Bogu, czasem poganie czy przedstawiciele innych religii, mogą czuć się zdyskriminowani - zwłaszcza trochę to nieodpowiednie ponieważ chrześcijański Bóg nie był zbyt skory do wybaczania.
Życze wam abyście również poznali Cud Wybaczania, i ściągneli ten ciężar z pleców.
Normalność to wymysł.
Skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie.
Boją się uwolnienia Woli ponad Formę.
Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych).
-----------
Różnica pomiędzy mną a resztą jest taka, że ja sie nie boje być nie akceptowana.